Czy są tu jakieś mamy które poznały płeć dziecka dopiero po porodzie?

Chciałyście mieć niespodziankę czy dziecko nie chciało się ujawnić na USG? Jak się czułyście kiedy się dowiedziałyście? Jak to się odbyło? Same zobaczyłyście czy ktoś wam powiedział co urodziłyście? Sprawdziły się wasze przeczucia z ciąży?

Nie ma tu takich mam?

Ja mialam powiedziane,ze to dziewczynka.Ale porod mialam tak ciezki ,ze jak sie urodzilo dziecko to pierwsze pytanie bylo czy zyje i jest zdrowe.Dopiero nastepnego dnia sie spytalam meza jak przyszedl w odwiedziny z rana ;To dziewczynka tak?

Ja nie wiedziałam do końca. Nie chciałam. Właściwie jakie to ma znaczenie? Urodził się syn. :-)

a ja najpierw z mezem chcialam miecniespodzianke :) ale jak pani doktor poeiwdziala ze ona juz wie co jest to sie spytala czy chce wiedziec :) ja powiedzialam ze narazie nie ale pozniej ciekawosc zwyciezyla a maz wyszedl :) a jak ja zaraz wyszlam to i on chcial wiedziec :D a ja i tak mowilam wszystkim ze bedzie syn :D

Multimedia a jakie miałaś przeczucia w ciąży? Wyprawkę kompletowałaś w uniwersalnych kolorach? w zasadzie jak oglądam ciuszki to ciężko coś kupić uniwersalnego bo nawet jak coś jest zielone czy niebieskie to albo w różowe serduszka albo z samochodzikiem albo pociągiem.

całą ciążę miałam przeczucia że będzie syn, na USG najpierw długo nie było nic widać a potem ginekolog powiedział że na 90% chłopak. Na sali podczas cc rozmawiałam z lekarką jakie imię mamy wybrane dla synka, po czym wyjmują dziecko i okazuje się że jest dziewczynka. Ale z mężem mieliśmy głupie miny, w pierwszej chwili byłam tak zaskoczona że pomyślałam że to nie moje dziecko, że je zamienili. Potem przez parę dni myślałam "on" zamiast "ona", tak byłam nastawiona na chłopaka że potrzebowałam czasu żeby się przestawić. Bardzo cieszę że mam córeczkę, to po prostu był duży szok po tym jak przez pół roku myślałam że będzie syn.

Nie miałam żadnych przeczuc. Jakoś nie glowilam się nad tym. Modlilam się tylko by dziecko było zdrowe. Za to moja mama cała ciążę mówiła mi ze pewnie będzie dziewczynka ;-) no i była baaaardzo zdziwiona, gdy urodził się wnuk. W wyprawce dominowały kolory żółty i zielony. Ale nie kupowałam zbyt dużo przed porodem, tylko tyle, by starczyło "na pierwszy rzut", a pózniej dokupowalam. Nawet wózek kupiliśmy jakieś dwa tygodnie po porodzie.

ja jestem w 35tygodniu ciazy,mieszkam w anglii wiec oba usg juz za mna, no i na obu usg dzieciatko nie chcialo pokazac co ma miedzy nogami,ja chcialam wiedziec i to bardzo, ale jak w 20tc na usg dziecko znow nie chcialo sie ujawnic to jakos mi ta cala ciekawosc zeszla, teraz wazne aby tylko bylo zdrowe,choc nie ukrywam ze maz pragnie synka

aha wozek mamy czarny:P, a kolory wyprawki to bezowy/szary/bialy

Ja bardzo chciałam wiedzieć. :) Od początku czułam, że chłopak chociaż bardzo chciałam dziewczynkę, na usg okazało się, że syn nie mogłam się doczekać aż poznam płeć. :) Usg miałam co 4 tygodnie robione na wizycie i około 19 tc mały się pokazał w końcu. :) Ale byłabym rozczarowana jakbym nie chciała wiedzieć, bo lekarz nie zapytał tylko od razu powiedział, że chłopak. I wtedy już nadaliśmy mu imię i mówiliśmy do brzucha po imieniu, faktycznie jakbym dziewczynkę urodziła to musiałabym się przestawić, tak jak ktoś u góry pisał, to jak nie moje dziecko, hehe. :) A znajomy też tak miał czekał na syna, też go nazwali i po imieniu do brzucha mówili, żona jego miała cesarkę, on czeka na zewnątrz, pielęgniarka zawiniątko przynosi i mówi, że piękna zdrowa córka a on mówi "to nie moje", hehe :P. Lekarz się pomylił na usg. :P

nie wiedziałam, bo nie chcieli powiedzieć- taka polityka szpitala, mimo, że miałam USG co 2,3 tyg. i próbowałam i zagadać i podejrzeć, ale nic się nie dało, co gorsza nie wiedziałam też, czy będzie zdrowy, ale byłam przekonana, że będzie syn i że wszystko będzie ok i tak tez było; z córką juz powiedzieli (inny szpital), też fajnie, ale trzeba pamiętac, że to nigdy nie jest 100% na pewno.

ja od samego poczatku przeczuwalam ze będzie chlopiec, w 20tc lekarz powiedzial ze chłopak, bylam w 24tyg prywatnie na usg 3d i tez potwierdzili ze chłopak..jutro mam usg w 30tyg i zobaczymy czy potwierdzi sie :) troche dziwnie by bylo, cala ciaze myslec o synku, nawet imie juz wybralismy a tu nagle okazuje sie dziewczynka..fakt trzeba sie przestawic :)

Ja od samego początku miałam po usg mówione że ma być dziewczynka ,więc psychicznie tak się nastawiłam. jakie było moje zaskoczenie na porodówce kiedy lekarz powiedział że jest zdrowy chłopiec :):) ale musze powiedziec jedno, od początku kupowałam niebieskie ubranka może przeczucie nie wiem ale pierwszy zakup to były spodenki na szelkach dla chłopca :):)

Ale ja pytałam o mamy które nie znały płci aż do porodu a nie o takie które już kilka razy usłyszały jaka jest płeć ich dziecka.

ja jestem w 35tc i nie znam plci i peenie nie poznam az do porodu:)