wypadek samochodowy ocencie sytuacje ...

Jechalam dosc wolno na prostej z mozliwoscia wyprzedzania (nie pamietam jak to sie nazywa xD) zaczal mnie wyprzedzan jakis koles zmienil pas ruchu i ja w tym momencie przyszpieszylam po czym wyprzedzilam go na dlugosc prawie calego samochodu, on hccial zjechac a ja zwolnilam i uderzyl mnie. Stluczka. Czyja byla wina??? komu byscie dali mandat na miejscu Policjantow :) ??

no sama jestem tego ciekawa jakby to ocenili, ale swoją drogą w przepisach jest że masz obowiązek nie dodawac gazu jeśli drugi samochód cię wyprzedza ;p

no ale jak mi udowodnisz to ze dodalam gazu xD

oczywiście, że tobie niedorozwoju, sądząc po twoim poziomie to masz chyba 18 lat

nie wiem czy ci udowodnie bo nie jestem z drogówki ;p wygląda mi to na prowo, bo kto byłby aż tak głupi żeby robiąc na złośc innemu kierowcy, zniszczył własny samochód?? :D

no to nie bylo celowo, po czesci .. sa odszkodowania ^.^

no chyba że jeździsz jakimś starym 13 letnim rupciem, to ok :D

no ale autorka napisała że podczas wyprzedzania przyspieszyła, po czym zwolniła, więc to wygląda na to, że było to celowe ;p

ja jestem autorka tylko mi nick usunelo ! nie jezdze starym rupciem, ale fajne ze jezdzisz samochodem za 200tys

nie jeżdze samochodem za 200 tysięcy tylko akurat za 30 tysięcy, i chocbym miała auto za 10 tysięcy to szkoda było by mi go niszczyc w ten sposób ;p

nigdy by mi do głowy nie przyszło żeby w ten sposób wyciągac odszkodowanie, wiesz, zawsze policja ma jakieś swoje sposoby żeby taką sytuacje udowodnic, i można narobic sobie tym więcej szkody niż pożytku. i jeśli drugi wpis był o mnie że jestem 18 letnim niedorozwojem to akurat mylisz się, mam 24 lata i prawo jazdy od 3 lat. i nie uważam się za idealnego kierowce , żeby nie było

to o osiemnastolatku to nie ja tylko inny "gosc" i to chyba do mnie :O teraz jak nie masz nicku to mozesz pisac z goscia, to chyba lepsza alternatywa niz wymyslac jakis nick... ;p

właśnie to jest bez sensu, bo wczesniej to chociaz kazdy cos wpisal i wiadome bylo co kto napisal a teraz sie wszystko chrzani :O

dlatego mówię, że młodziaki powinny płacić 10 krotnie wyższe ubezpieczenia niż kierowcy z długim stażem. Ciesz się że tylko samochód masz zniszczony a nikt nie zginął. Przecież byłaś z jego lewej, więc spokojnie mogło to się skończyć dla ciebie znacznie gorzej :( To nie gra komputerowa i każdy ma tylko jedno życie. A prowadzenie samochodu to nie zabawa... Na pewno znajdą się świadkowie którzy widzieli twoją "zabawę " :(

czyli facet wjechal ci w d*pe?

uwazam ze facet jest winien bo nie powinien jej udezyc ma lusterka i powinien zauwazyc, ze ma niedzielnego kierowce z boku i powinien extra uwazac. amen