Dlaczego niektore kobiety w ciazy wygladaja tak paskudnie?

strasznie otyle juz w polowie ciazy, slabo ubrane, przylizane wlosy w kucyk bez makijazu? wielu tez kobietom ciaza odbiera resztki urody niestety

W ciazy kobiecie czesto jest slabo. Duszno, kiedy stoi lub siedzi... Malowanie sie jest wyzwaniem. Tez tak mialam, ale po ciazy wszystko wrocilo do normy.

Ja połowę ciąży wymiotowałam kilka razy dziennie .Dużo schudłam , ciągle było mi słabo .Juz nie mówiąc o tym jak wyglądała moja cera ...blada ,szara i te podkrążone oczy :( i w d***e miałam robienie makijażu. Później było już lepiej.

Ja wyglądam paskudnie. Nie jestem strasznie otyła ale mam cere w odcieniach szarosci, podkrażone oczy, włosy mi się tak przetłuszczają ze jak rano myję to wieczorem już wisza stronki, ale najgorsze to pryszcze na twarzy.Pryszcz na pryszczu jak u nastolatka z trądzikiem, w dodatku wysypka na całym ciele. Jak na siebie patrze w lustrze to chce mi się płakać. Nie wiem czmeu niektóre przyszłe mamy są śliczne i wyglądają kwitnąco a ja bym mogła dzieci straszyć.

gfdyjkk nie p*****l bo nie kazda tak zle wyglada. a poza tym widac ze to prowo ktore ci nie wyszlo

ja od 8 t.c. do 22 t.c wymiotowałam po kilka-kilkanaście razy dziennie. Do ok 14 t.c. miałam mdłości od ok 4:00 rano do 1:00 w nocy, spałam przez to po 2-3 godziny dziennie. Byłam wykończona fizycznie i psychicznie. Byłam po prostu zmęczona. Branie prysznica było trudno, ogolnie chodzenie było cięzkie przez te mdłości i odruchy wymiotne. Cera tez pozstawała wiele do życzenia. ale ogolnie tak źle nie wyglądałam. Moim zdaniem duzo kobiet po prostu sie rozleniwa i sie przez to zaniedbuje. Ale co do makijażu to myslisz, że gdy kobieta sie tak źle czuje to myśli o zrobieniu makijażu? Bez przesady. Makijaż nie jest najważniejszy. Mi sie nie chce po prostu robić makijażu bo po co? i tak dobrze wyglądam bez niego.

Kobieta źle wygląda bo o siebie nie dba. Ja rzygalam i mdliło mnie pól ciąży a mimo to ten puder szminke i tusz do rzes nakładałam:) Lepiej się czułam wtedy. Z ubiorem to samo. Co szkodzi umyc te włosy i się ubrać jakos sensownie a nie tylko drechy i adidasy. Można załozyc jeansy i buty na lekkiej koturnie lub małym obcasiku-od razu się lepiej czujesz. Wiele razy chodziłam do przychodni w ciaży i nie w ciązy na pobrania krwi mocz oddawać itp. i niestety większość kobiet przeobraziła się w ciąży w pterodaktyle:P

Jak sie źle czuja to jak maja wyglądać.

To równie debilne pytanie jak " Dlaczego czasem pada deszcz?" Trzeba być cofniętym w rozwoju żeby zadawać tak dziecinne pytania i zakładam się że zrobił to jakiś facet (tylko oni są cofnięci w rozwoju) .....albo jakaś totalna debilka.

kurczę ale taka otyłość jak u kim kardashian to już przesada, nie wyobrażam sobie jej pod koniec ciąży... co z tego że dba o makijaż jeśli odżywia się byle czym i tyje na potęgę.

w ciąży to jeszcze pół biedy, ale one po ciąży dalej wyglądają jak ohydnie, do tego jak widzę śpaśluch dziewczyny młode, kobiety, matki to aż mi się niedobrze robi. Jak można pozwolić sobie na taką słoninę, przestałyby tyle żreć.

ostatnio w sklepie stałam w kolejce za młodą dziewczyną już z pokaźnym brzuchem, szyję miała tak brudną że nawet sobie nie wyobrażam jak wygląda tam gdzie ma zakryte...

ale założyłaś głupi temat od zarania dziejów niektóre kobiety wyglądały kiepsko, były otyłe i czasem po prostu brzydkie jak i były i są kobiety piekne, zadbane, szczupłe... i to nie ma znaczenia czy w ciązy czy bez... to samo dotyczy panów... jak i innych cech, np ludzie głupi ludzie mądrzy.... samo życie

Ludzie, ale wy macie problemy. I o co chodzi z tym makijażem?? Mi się nie podobają pudernice, zawsze, ale to zawsze puder widać, choćby nie wiem, co się robiło. Dla mnie to sztuczne i brzydkie.

to i wyglądają w ciązy paskudnie zadbana kobieta nie ma wymówek by dobrze wyglądać,nawet w ciązy,ba szczególnie w ciązy

kobiety w ciazy napawaja mnie obrzydzeniem, jestem 19 letnia ladna,chuda dziewczyna i razi mnie przebywanie w ich towarzystwie,odrzuca mnie sam widok tego odstajacego bebna. nie zabraniam im byc w ciazy,ale moglyby ten czas spedzac w izolacji,ble

Nie to nie prawda. sama opisałam tu mój przypadek i co z tego ze nałoze puder? Tony korektora nie przykryja takiej ilosci pryszczy jaką mam na twarzy. Musiałabym maskę zakładać. A włosy myję codziennie rano a i tak są takie sama nie wiem jak to nazwać nie błyszczą są matowe oklapłe i jakby były przetłuszczone. Kurcze dbam o siebie a wyglądam okropnie a przed ciążą nie wyglądałam wcale tragicznie. Mam koleżankę co przed ciążą była taka laska że szok a w ciąży tak napuchła w koncu w szpitalu ją położyli. Wyglądała jak ludzi mischeline. W życiu czegoś takiego nie widziałam twarz jak bania w tej twarzy takie zapadniete malutkie utopione oczka ręce takie obrzmiałe i nogi koszmar. Chodzić nie mogła. I jak niby miała dbać o siebie? Ciąża to szok dla organizmu i rożne rzeczy moga się dziać. Wiadomo że są takie osoby które się nie myją, za dużo jedzą itd ale są też i takie które zwyczajnie wyglądaja fatalnie mimo ze o siebie dbają. Żadne kosmetyki nie pomogą.

to puchniecie. pocenie sie jest oblesne, nigdy w ciazy nie mam zamiaru byc,a jak bede to usune,bo nie zrobie sobie takiej krzywdy. syf, kila i mogila i nie robcie z siebie meczenni ,bo zaciazacie na wlasne zyczenie, mozna adoptowac

zastanawiam sie jakim trzeba byc dzieckiem zeby pisac takie glupoty odnosnie tego ze dziecko mozna adoptowac zeby nie zachodzic w ciaze bo to oblesnie wyglada.to nie forum dla dzieci.

poci sie kazdy czlowiek,czy jest w ciazy czy nie. higiena osobista dotyczy kazdego.jesli ktos o siebie nie dba to dzieje sie tak bo on tak chce. mam kolezanki ktore cala ciaze cierpialy,lezaly, ale nie bylo to powodem zeby chodzic z tlustymi wlosami lub smierdzacymi tak jak niektorzy ludzie ktorzy sa zdrowi.

No gimby bez przesady -pewnie wy ze sztucznej hodowli :P

22:33 wiesz młodość, beztroska to krótki stan

Ja uważam się za kobietę zadbaną, przed ciążą nie wychodziłam z domu bez makijażu. Do 4 miesiąca ciąży wymiotowałam, byłam tak słaba, ze nie miałam siły ani ochoty się malować. Umycie włosów było wyzwaniem, co chwila musiałam usiąść żeby odpocząć. Nie chciałam by ktokolwiek mnie taką oglądał, wychodziłam z domu tylko do lekarza i na badania modląc się by po drodze nie zwymiotować. Kiedy kobieta jest wyczerpana fizycznie (i psychicznie) nie ma ochoty o siebie dbać. Choć muszę przyznać, że lakier na paznokciach musiał być, bo bez niego czuję się jakbym była naga i raz na dwa tyg. musiałam pomalować pazury. A że nic nie robiłam, to trzymał się długo. Włosy też przed wyjściem do lekarza miałam umyte. Obecnie będąc w 7 miesiącu czuję się rewelacyjnie. Robię lekki makijaż nawet kiedy wychodzę na spacer. Nie roztyłam się, staram się być w miarę aktywna. Choć wiem, że nie wszystko zależy ode mnie. Narazie nic mi się z twarzą nie dzieje, ale wiem że niektóre kobiety po prostu brzydną i to nie jest zależne od nich. Nie ma się więc co czepiać. Ja jestem w o tyle dobrej sytuacji, że mam dużo czasu żeby odpocząć. Ale pomyśl, że są kobity, które nie dość że źle się czują muszą ogarnąć gotowanie, sprzątanie, młodsze dzieci. Mają mniejsze wsparcie w mężu i to człowieka wykańcza

Moja szwagierka też źle wyglądała, miała tak wielki brzuch ze myliłam ją z taką bekom Beatą, teraz schudła Ale brzuch dalej wisi,nie pomagają chude nogi bo twarz brzydka a brzuch wisi