Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moniczka33

Dylemat z autokarem, jak bedzie u was?

Polecane posty

Gość moniczka33

Jak robicie z autokarem? macie? zapewniacie i powrót? Jeśli tak to czy bierzecie 1 autokar na powrót? na koniec wesela? czy kilka o roznych godzinach? autokar będzie rozwoził gości w miejsce gdzie wsiadali czy będzie rozwoził w miarę pod domy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od domu młodego do domu młodej. Później od młodej do kościoła i od kościoła na sale. Na koniec będziemy mieli kierowcę, który będzie rozwoził do domów gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jako gosc powiem, ze w moich stronach nie praktykuje sie wynajmowania autokarow. Kazdy dojezdza sam, pozniej odwozi ktos kto nie pije (czesto sie zdarzaja takie osoby, ja sama nie pije) albo przyjezdza ktos wczesniej umowiony (np. sasiad). Autokar to przesada, przeciez wszyscy goscie nie wyjda z wesela o tej samej godzinie, a kilka razy (np. co 30 min,) tez nie bedzie jezdzil. No i jesli masz gosci przyjezdnych, to przeciez i tak jakos beda musieli sie dostac do kosciola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie autokar stał pod kościołem,goście mieli sami dojechać do kościoła, z kościoła wszyscy pojechali na salę,wszyscy byli poinformowani że o godz 5 rano będą podstawione autokary,wybraliśmy taką trasę aby goście mogli wysiadać jak najblizej domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkljsd
u mnie goście, zwłaszcza ci starsi wychodzili już po oczepinach, czyli od 1 musiałabym podstawiać autokar do ok. 4-5 -> to niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie! To nie te czasy! Teraz każdy ma samochód albo w rodzinie kogoś z autem :-/ Sąsiad, brat, ciocia, rodzic - zawsze ktoś was powdwiezie! W naszym autokarze NIKT nie jechał! Wyrzucone 800 zł. I widzę, że u innych jest podobnie, Każdy ma swój transport.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wynajmowaliśmy busa. oczywiście, większość osób była swoimi autami, lub ktoś je przywoził i odbierał, ale było kilka ciotek i kuzynów Męża którzy chcieli jechac busem i trzeba było go wynająć. bus jechał spod domu Męża do kościoła u mnie, potem na salę, a na koniec wesela dopiero wszystkich zabrał i zawiózł do domów (wszyscy praktycznie w jednej wsi więc było prosto)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nie było autokaru, miałam na tyle faną sytuację, że przy zapraszaniu sami mówili, czy mają transport czy nie a inni oferowali, że jasą w dwie, trzy osoby to mogą kogoś zgarnąć, był git:) Poza tym teraz to faktycznie każdy sobie może sam transport załatwić, bulić kasę na autokar, którym pojedzie kilka osób się nie opłaci, lepiej wynająć taxi heh:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nie było autokaru, miałam na tyle faną sytuację, że przy zapraszaniu sami mówili, czy mają transport czy nie a inni oferowali, że jasą w dwie, trzy osoby to mogą kogoś zgarnąć, był git:) Poza tym teraz to faktycznie każdy sobie może sam transport załatwić, bulić kasę na autokar, którym pojedzie kilka osób się nie opłaci, lepiej wynająć taxi heh:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczka33
Ktos napisal ze autokar co pół godziny to niemożliwe, a i tu Cie zaskoczę, byłam na takim weselu co autokar busik odjeżdzał co godzinę ponad. I miał chętnych, nie jeździł na pusto. Kurcze sama nie wiem, na pewno nie wszyscy będą mieli czym wracać każdemu brać taksówkę to jednak duży wydatek. Albo właśnie znaleźć kierowcę który będzie rozwoził do domu tych co będą chcieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie były 2 autokary i oba były prawie pełne,kilka osób wracało zaraz poółnocy to dzwonili po taksówke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macarena81
My robimy tak: odcinek TAM - punkt zbiórki przed hotelem, gdzie mamy zakwaterowanych okolo 20 gosci, jednocześnie jest to miejscowosc,gdzie mieszka część rodziny i duzo przyjaciół. Goście są poiformowani, ze moga z autobusu skorzystać, byleby nas poinformowali, ze chcą, zeby jego wielkosc dopasować. Dojazd ok 25 km do miejsca wesela (tam także cala ceremonia cywilna). Powrót dwa razy, o. godz 3 i o godz 5-6 jak sie wesele skonczy. Nie będzie rozwozenia po domach, tylko ponownie do miejsca 'zbiorki', gdzie goście moga wcześniej auto swoje zostawić i potem każdy w swoją stronę te kilka ostatnich km pojechać bądź dac sie przez kogoś odebrać. Jak ktoś nie będzie chcial z autobusu skorzystać ( prawdopodobnie część rodziny mieszkająca po drugiej stronie miasta), będzie musial sie sam o transport zatroszczyć. Staram sie ułatwić dojazd i powrót jak mogę, ale nie bede organizować regularnej linii autobusowej kursujacej przez całą noc i dowozić dosłownie każdego ze 100 gosci pod drzwi domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×