do kobiet których facet używa prezerwatyw pomocy

ja chyba jestem nie normalna,za każdym razem po seksie z gumką chociaż sprawdzamy czy nie pękła,itd..schizuje się czy może jakoś wpadłam,mój facet mówi że świruje.macie też tak?

Hehehe za młodu też się kilka razy na początku przestraszyłam, ale jakoś to mi minęło jak po kilku miesiącach kochania się okazało się, że jak nie byłam w ciąży tak nadal nie jestem:D Sądzę, że świrowałabym po tabletkach, jak nie widzę, że sperma męża (jeszcze dzieci nie planujemy, dopiero za kilka lat) jest w środku a u mnie nie ma nic:D Kochałam się tlyko z prezerwatywą, robimy to od 8 lat i póki co nie jeste w ciąży a kochamy się codziennie, a nawet kilka razy ;)

A nie możesz używać prezerwatyw z środkiem plemnikobojczym?

ja tez sie kocham w prezerwatywie ale mialem schize jak zrobila mi kiedys raczka bez gumki, powycierala mnie ze spermy a ja te mokre chusteczki wyrzucilem a potem nie myjac rak zrobilem jej palcowke. Potem pomyslalem ze na rekach na pewno byla sperma ale na szczescie nie zaplodnilem jej palcami :) Guma jest najbezpieczniejsza.

Nie, ja się nie boje. Jesli obawiasz się ciąży do tego stopnia, to może współżyjcie tylko w dni niepłodne, a w dni płodne sobie odpuście. Jeśli nie umiesz ich sobie wyliczać to polecam coś takiego: http://www.naturalna-plodnosc.pl/antykoncepcja-bez-hormonow/var/15,119,1,afrodyta-tester-owulacyjny-test-owulacyjny-ze-sliny