Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

Tak oddawałam krew w konkretnym dniu cyklu ale już nie wiem dokładnie kiedy to było. 

Tabletki przyjmowałam ale miałam po nich straszne stany lękowe po czym lekarz polecił mi niepokalanek mnisi. 

Dnia 23.06.2021 o 07:47, Klaudiaklaudiaklaudia napisał:

My podobnie ślub mamy 25.07 wiec narazie na tym się skupiamy, potem jakieś wakacje i zaczniemy myśleć o in vitro. Przez myśl montaż chodzą badania genetyczne, No bo jakoś w te ciąże zachodziłam

Klaudia jak po ślubie? 🥰 co u Ciebie? Wybieracie się już do kliniki? 

Dnia 8.08.2021 o 07:05, Kag napisał:

Tak oddawałam krew w konkretnym dniu cyklu ale już nie wiem dokładnie kiedy to było. 

Tabletki przyjmowałam ale miałam po nich straszne stany lękowe po czym lekarz polecił mi niepokalanek mnisi. 

Dziękuję za odpowiedź. Ja narazie przyjmuje cyclodynon.

A ten niepokalanek to w tabletkach czy jako herbatę pijesz ??

Dnia 6.08.2021 o 10:19, Beataa napisał:

A już się bałam, że nikt już nie zagląda.

Tak więc, jak mówiłam od tamtego cyklu zaczęłam pić zioła i do tego olej z wiesiołka. W lipcu mój mąż zrobił badanie nasienia (tak profilaktycznie), i co wyszło?  Morfologia 2% i niski ruch postępowy plemników...bałam załamana... Na dodatek kilka dni wcześniej odbył się pogrzeb mojego brata...miałam już dość tego roku, straty bliskich mi osób. 

Do czego zmierzam?  W poniedziałek miałam dostać okres.... We wtorek zrobiony test...iiiii pozytywny zrobiłam w środę kolejne, myśląc że tamten był wadliwy,  a tu znowu dwie kreski....z jednej strony jestem szczęśliwa a z drugiej jestem pełna obaw jak się to skończy

Czy to brat mi zesłał pocieszenie z nieba?  Nie wiem....

Proszę zajrzyjcie na Akademię płodnośći na instagramie i youtube. Stosowałam wiele rad od dziewczyn, a w niedziele wykupiłam e booka dla męża jak poprawić parametry nasienia... I nawet w całości go nie przeczytałam. Jestem w szoku,  że pomimo Jego wyników udało się. 

Proszę też Was żebyście trzymały kciuki,  wizyta za 2 tygodnie. 

Świetnie, bardzo się cieszę

kurde, ja to do tych ziół jakoś nie jestem przekonana, ale chyba TRzeba zagłębić się w temat.

ja już po ślubie, wracam z wakacji i umawiam się do kliniki

Dnia 15.08.2021 o 09:06, Moni.B88 napisał:

Klaudia jak po ślubie? 🥰 co u Ciebie? Wybieracie się już do kliniki? 

Tak już po, właśnie wracamy z wakacji. 
teraz siedzę na necie i czytam opinie o klinikach i lekarzach.

ale po przeczytaniu wiadomości od Beaty zagłębie się w temat tych ziolek chociaż sceptycznie byłam nastawiona do tej pory

19 minut temu, Klaudiaklaudiaklaudia napisał:

Świetnie, bardzo się cieszę

kurde, ja to do tych ziół jakoś nie jestem przekonana, ale chyba TRzeba zagłębić się w temat.

ja już po ślubie, wracam z wakacji i umawiam się do kliniki

A czy te Zioła piłaś ty tylko ? Czy partner tez ?;)

Klaudia wszystkiego najlepszego na Nowej drodze życia

Zioła piłam tylko ja nie kosztują majątku,  więc myślę, że warto spróbować. Na początku smak nie zachęca ale później się przyzwyczaisz

6 godzin temu, Klaudiaklaudiaklaudia napisał:

Świetnie, bardzo się cieszę

kurde, ja to do tych ziół jakoś nie jestem przekonana, ale chyba TRzeba zagłębić się w temat.

ja już po ślubie, wracam z wakacji i umawiam się do kliniki

Życzę Wam wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia Ja wizytę rozpoczynającą procedurę mam umówioną na ten piątek. Już nie mogę się doczekać 

Dzięki dziewczyny
zamówiłam  dziś, jutro maja dojść

a Monia skąd jesteś ??

kurde, nie mam pojęcia na jaka klinikę i lekarza się zdecydować 

2 godziny temu, Klaudiaklaudiaklaudia napisał:

Dzięki dziewczyny
zamówiłam  dziś, jutro maja dojść

 

a Monia skąd jesteś ??

kurde, nie mam pojęcia na jaka klinikę i lekarza się zdecydować 

Jestem z Białegostoku. Chodzę do Bociana. A Ty skąd jesteś? 

jestem z Katowic, tu tez jest bocian. Z polecenia poszłaś ? 
jak zapisałam się do grupy na fb In vitro w Polsce i chyba tam zapytam kogo polecają na Śląsku

6 godzin temu, Klaudiaklaudiaklaudia napisał:

jestem z Katowic, tu tez jest bocian. Z polecenia poszłaś ? 
jak zapisałam się do grupy na fb In vitro w Polsce i chyba tam zapytam kogo polecają na Śląsku

Czytałam trochę opinie w necie. U mnie w mieście są tylko dwie kliniki. Bocian i Artemida. O tej drugiej nigdy nic nie słyszałam wiec wybór był właściwie prosty. Popytaj, poczytaj i działamy 

Cześć!
Reprezentuję portal o zdrowiu MedMe.pl, który aktualnie dociera do ponad 2,5 mln czytelników miesięcznie. Naszą misją jest przekazywanie wiedzy z zakresu medycznego, ale i też edukowanie internautów w tej tematyce.
Wykorzystując wysokie zasięgi naszego portalu, chcemy dotrzeć do jak najszerszego grona osób, które borykają się z trudnościami przy zajściu w ciążę lub mają jakiekolwiek obawy związane z macierzyństwem i są zainteresowane pogłębieniem tematu.
Chcemy skupić się przede wszystkim na aspekcie płodności, niosąc pomoc i wsparcie osobom, które tego potrzebują. Jednak by móc uzyskać zamierzony efekt, potrzebujemy Twojej pomocy.
Bardzo chcielibyśmy poznać Twoją historię związaną z drogą jaką przeszłaś, by zobaczyć dwie kreski na teście.
Bazując na Twoich doświadczeniach pokażemy innym, którzy borykają się z podobnym problemem, że warto walczyć.
Będzie nam niesamowicie miło jeśli skontaktujesz się z nami w mailowo pod adresem: redakcja@medme.pl

Umówiłam się do kliniki dopiero na listopad bardzo odległe terminy 

Beata, a ten olej z wiesiołka to w kapsułkach brałaś ?kiedy ? Jak dokładnie 

7 godzin temu, Klaudiaklaudiaklaudia napisał:

Umówiłam się do kliniki dopiero na listopad bardzo odległe terminy 

Coś Ty? O jaaaa. Gdzie poszłaś? Ja na swoją pierwsza wizytę czekałam tydzień. Byłam teraz na wizycie powiedzieć lekarzowi, ze chcemy juz podejść do procedury. Jak się wyrobimy w tydzień ze zrobieniem badań to transfer możemy mieć już we wrześniu. 

7 godzin temu, Klaudiaklaudiaklaudia napisał:

Beata, a ten olej z wiesiołka to w kapsułkach brałaś ?kiedy ? Jak dokładnie 

Olej z wiesiołka tez brałam. I lekarz i farmaceuta powiedzieli, ze znacznie lepiej kupić w formie oleju, lepiej się przysfaja. Jedna łyżeczka dziennie, nawet smakuje całkiem, całkiem

14 godzin temu, Klaudiaklaudiaklaudia napisał:

Beata, a ten olej z wiesiołka to w kapsułkach brałaś ?kiedy ? Jak dokładnie 

Brałam po 2 kapsułki 3 razy dziennie do owulacji. 

Dziewczyny! Byłam dzisiaj u ginekloga dzidziuś jest w macicy!!!!  I bije już serduszko jestem taka szczęśliwa

26 minut temu, Beataa napisał:

Dziewczyny! Byłam dzisiaj u ginekloga dzidziuś jest w macicy!!!!  I bije już serduszko jestem taka szczęśliwa

Czekałam na te wiadomość! Beatko! Gratuluje. Rośnijcie zdrowo! 

6 godzin temu, Moni.B88 napisał:

Czekałam na te wiadomość! Beatko! Gratuluje. Rośnijcie zdrowo! 

Monia dziękuję bardzo

7 godzin temu, Beataa napisał:

Dziewczyny! Byłam dzisiaj u ginekloga dzidziuś jest w macicy!!!!  I bije już serduszko jestem taka szczęśliwa

 Wielkie gratulacje!! również czekalam na ta wiadomość. Dajesz nadzieję 

A ja miałam mieć sprawdzana droznosc jajowdow w tym tyg,ale niestety plany się pokrzyżowały.

Robilam badania podstawowe i przy okazji zrobilam również na bolerioze.. niestety wyszly pozytywne:( na szczęście nie jest tak zaawansowana i antybiotyk mam brać 2tyg

Z mężem tak długo czekalismy żeby rozpocząć starnia a tutaj znów trzeba czekać:(

15 minut temu, KasiaKas napisał:

A ja miałam mieć sprawdzana droznosc jajowdow w tym tyg,ale niestety plany się pokrzyżowały.

Robilam badania podstawowe i przy okazji zrobilam również na bolerioze.. niestety wyszly pozytywne:( na szczęście nie jest tak zaawansowana i antybiotyk mam brać 2tyg

Z mężem tak długo czekalismy żeby rozpocząć starnia a tutaj znów trzeba czekać:(

Czas szybko zleci.... zobaczysz.

Dnia 23.08.2021 o 14:13, Beataa napisał:

Dziewczyny! Byłam dzisiaj u ginekloga dzidziuś jest w macicy!!!!  I bije już serduszko jestem taka szczęśliwa

Ooo boziuuu Gratuluje

Dnia 23.08.2021 o 07:00, Moni.B88 napisał:

Coś Ty? O jaaaa. Gdzie poszłaś? Ja na swoją pierwsza wizytę czekałam tydzień. Byłam teraz na wizycie powiedzieć lekarzowi, ze chcemy juz podejść do procedury. Jak się wyrobimy w tydzień ze zrobieniem badań to transfer możemy mieć już we wrześniu. 

Umówiłam się do dwóch klinik. Jedna wizyta w styczniu, a druga listopad.

kliniki w Katowicach, terminy jakieś masakryczne.

myslisz o inseminacji czy in vitro ?

58 minut temu, Klaudiaklaudiaklaudia napisał:

Umówiłam się do dwóch klinik. Jedna wizyta w styczniu, a druga listopad.

kliniki w Katowicach, terminy jakieś masakryczne.

myslisz o inseminacji czy in vitro ?

Lekarz odradził mi inseminacje. Jego zdaniem za niepowodzenia odpowiadają nie działające prawidłowo rzęski. Stad ciąża pozamaciczna. Wiec inseminacja nic jego zdaniem nie da, bo jajeczko i tak nie przedostanie się z jajowodu do macicy. Będziemy podchodzić do in vitro.  Terminy strasznie odległe u Was... może poszukaj w innym mieście? W Białymstoku praktycznie od ręki przyjmują. 

Ahhh kolejna rzecz mi doszła 🥲

wczoraj byłam u gin (13dc) i pęcherzach ma tylko 1cm, i już nie pęknie wiec kolejny msc odpada i to jeszcze od strony zachowanego jajowodu.

kurde wydaje mi się, ze kolejny problem doszedł / bezowulacyjne cykle

1 godzinę temu, Klaudiaklaudiaklaudia napisał:

Ahhh kolejna rzecz mi doszła 🥲

wczoraj byłam u gin (13dc) i pęcherzach ma tylko 1cm, i już nie pęknie wiec kolejny msc odpada i to jeszcze od strony zachowanego jajowodu.

kurde wydaje mi się, ze kolejny problem doszedł / bezowulacyjne cykle

Spokojnie! Są na to leki, po których pecherzyki rosną jak na drożdżach! Dodatkowo zastrzyk na pęknięcie i ten problem będzie rozwiązany. A powiedz, Wy nastawiacie się na naturalne próby czy będziecie podchodzić do IV? My zrobiliśmy wczoraj już wszystkie wymagane badania. Podpisaliśmy praktycznie wszystkie dokumenty. Została tylko umowa na mrożenie zarodków, ale na to mamy jeszcze chwile. Ten cykl mi raczej odpada, bo 2-3 dc wypadnie na weekend. Trzeba się uzbroić w cierpliwość. 

Ja to bym poszła odrazu w in vitro, moj mąż natomiast uważa, ze najpierw niech nas zbada jeden lekarz, bo tak to ja mam swojego gin( w sunie to kilku) endokrynolog itd, itd…. 
moze w klinice naprawimy na osobę kompetentna, która znajdzie nasz problem

Wy podchodzicie do in vitro czy do inseminacji ?;)