Nafta kosmetyczna do włosów.Próbowałyście?

Ja ostatnio kupiłam w aptece z ciekawości naftę z olejkiem rycynowym.Buteleczka kosztowała koło 7 zł a efekty mnie zaskoczyły. Mam bardzo zniszczone włosy które okropnie się kołtunią na końcach.Po tym specyfiku zdecydowanie łatwiej się rozczesują, są miękkie i błyszczące.Idąc za ciosem nabyłam też olej kokosowy, ale użyłam go zaledwie 3 razy i trudno na razie mówić o jego skuteczności.A wy znacie jakieś ciekawe sposoby na poprawę kondycji włosów?

ale bez olejku rycynowego, bo mnie uczula. Naftę nakładam na skalp na jakieś 20 min. lub robię maseczkę z nafty, żółtka i odżywki - wtedy na całe włosy, do godziny i pod folią. Włosy są po tym o wiele ładniejsze i zdrowsze. Innym domowym sposobem - moim ulubionym :-) jest maseczka z jajka i miodu.

Ta maseczka z jajka i miodu -dajesz całe jajko czy tylko żółtko?

słyszałam, że powinno się samo żółtko, ale ja daję całe jajko.

nafta daje dobre efekty niemal od razu, z olejami trzeba trochę poczekać. U mnie dopiero po pół roku widać efekty, ale za to jakie... :):) I WAŻNA SPRAWA DZIEWCZYNY ! Efektów często nie ma, wiecie czemu??? Ja to odkrylam po kilku latach, bardzo zawiedziona niepowodzeniem ,w koncu tyle czasu,energii i kasy stracilam. Przede wszystkim musisz uprawiać regularnie sport, nawet w domu włącz sobie ćwiczenia godzinne (musi dotleniac sie organizm) , musisz pozbyc sie toksyn i nie zamulać organizmu !! Czyli całe smieciowe jedzenie, slodycze wyrzucasz z menu, jesz mnostwo owocow i warzyw,pijesz wodę no i zero stresu bo wiadomo.