Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba przyszły student

Zaoczne studia informatyczne w wieku 26 lat a praca

Polecane posty

Gość chyba przyszły student

Co myślicie o rozpoczęciu studiów informatycznych zaocznych w wieku 26 lat? Pracuję na produkcji od 8 do... zazwyczaj 17, a często nawet 18 i 19. Do tego zdarzają się pracujące weekendy. Można to pogodzić i nie paść na ryj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba przyszły student
zero spostrzeżeń? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm123
Nie wiem, jaki jest plan zajęć na informatyce, ale raczej musiałbyś zrezygnować z pracujących weekendów... Poza tym miałbyś naprawdę mało czasu do nauki, a informatyka to jeden z tych bardziej wymagających kierunków i byłoby ci naprawdę ciężko. Masz jakieś ambicje, czemu pracujesz na produkcji? o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba przyszły student
W kraju o takim bezrobociu raczej się nie przebiera w ofertach pracy. Zarabiam ok 14zł/h na rękę więc raczej nie mam co narzekać. Co do pracujących weekendów to wiadomo. Bardziej liczyłem na kombinowanie i lawirowanie typu, że raz nie pójdę na zajęcia, a innym razem odmówię w pracy gdy będą mnie chcieli wziąć do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studia informatyczne są jedynie dla dyplomu. Absolutnie niczego co zapewni Ci dobre pieniądze się tam nie nauczysz. Wiem co piszę. Poza tym jeśli wybierzesz jakąś śmieciową prywatą uczelnię to już totalnie bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba przyszły student
Pierdoły o tym, że kierunek X jest tylko dla papierka ciągle cały czas - i to nie tylko apropo informatyki. Najlepsze jest to, że mówią tak ludzie którzy sami skończyli tego typu uczelnię i w miarę dobrze zarabiają :-) Tak, zamierzam iść na prywatną - warszawski wsisiz. Poziom oczywiście niższy niż na politechnice, ale niemożna powiedzieć, że to fabryka magistrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście nie uznaję prywatnych uczelni. Pamiętam jak 2 miesiące temu urządziliśmy z narzeczonym rozmowę kwalifikacyjną - zdecydowanie na plus wychodzili absolwenci państwowych. Tak więc po pewnym czasie cv ludzi po prywatnych wyrzucaliśmy do kosza. Sama skończyłam informatykę. Pracuję w tym zawodzie ale tego co wykonuję musiałam nauczyć się sama. Jeżeli nie łykasz szybko nowinek nie będziesz zarabiał dużo. Ta branża jest bardzo zmienna - dochodzi również ciągła walka z konkurencją ;) I prawdopodobnie będziesz musiał założyć własną działalność - tak jak 90% informatyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba przyszły student
Jej... ale dla mnie oczywiste jest, że informatyka to taki kierunek który ciągle ewoluuje i trzeba na bieżąco śledzić literaturę fachową... a raczej fachowe strony :-P Poza tym coś kiepscy z was pracodawcy skoro patrzycie się na... uczelnie. Z tego co ja wiem, na tym rynku pierwszeństwo ma doświadczenie zawodowe i portfolio - zresztą sama o tym piszesz. Prawdę mówiąc to liczę, że pomęczę się z 2 lata, a potem w okolicach 3 roku będę się rozglądał za jakąkolwiek pracą w zawodzie - nawet jako "klepacz" kodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku się nie patrzyliśmy. Potem zaczęliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba przyszły student
tieee :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kon_30xss
Klepacz musi umiec klepac. W wawie na pewno znajdziesz firme, ktora zatrudni klepacza bez dyplomu. Moze poprogramuj troche i zacznij szukac robo w tym kierunku zamiast uczyc sie analizy matematycznej ... na pierwszym roku. Jesli zakkadasz, ze w szkole naucza Cie programowac, to sie przeliczysz. Wybierz jezyk, kup ksiazki i naucz sie w nim programac. Bierz udzial w projektach open source narzedzi uzywanych w biznesie. Ot taka rada.. Ja Cie nie chce zniechecac do studiowania, ale wydaje mi sie, ze liczysz na cos czego szkola Ci nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby dobrze opanować kilka języków programowania to w żadnym wypadku nie są dwa lata, chyba że jesteś synem lcamtufa. Wbrew pozorom większa część informatyków to właśnie klepacze kodu, jakikolwiek by on nie był - na co dzień jestem programistą w SMT Software więc wiem o czym mówię Jak słusznie zauważył mój przedmówca, studia nie nauczą Cię programować, ale tak czy siak powinieneś iść na uczelnię zdobyć formalne wykształcenie. Zwłaszcza uwzględniając Twój wiek, im więcej papierów uda Ci się zdobyć tym lepiej dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×