KOCHAM DZIEWCZYNE MOJEGO PRZYJACIELA

Witam, nazywam sie Sebastian Kocham sie w dziewczynie mojego przyjaciela (Michala) ktorego znam 7lat... Pol roku temu przestalem z nim rozmawiac (poklocilismy sie ) od tamtego czasu spotykalem sie z jego dziewczyna prawie kazdego dnia , trzymalismy sie za rece, gadalismy calymi nocami itp, az pewnego dnia on sie o tym dowiedzial i jej zabronil sie ze mna spotykac ... od tamtego czasu ona mnie unikala jak cos do niej pisalem to odpowiadala : lepiej bedzie jak nie bedziemy ze soba pisac bo jeszcze Michal sie dowie miesiac temu sie z nim pogodzilem i jak widze go z nia to mi serce 3x szybciej bije I nie wiem czy mam na nia czekac czy nie :( a i jeszcze jedno tydzien temu bylem ze znajomymi na imprezie to zobaczyli dziewczyne i zaczeli zagadywac ... akurat to byla ona kompletnie pijana zobaczyla mnie to zaczela ze mna rozmawiac pod koniec dostala histerii i pytala ciagle gdzie jest Michal kolejnego dnia napisalem do niej na fb ale znowu to samo.. bo sie Michal dowie ;/ Juz sam nie wiem co mam robic .. Pomozecie?

laska jakaś j******a. ona coś czuje do niego czy do Ciebie ? po co Ci ktoś taki, kto ma problem z wiernością i szczerością ?

sam juz nie wiem .. kiedys jak sie z nia spotykalem to mi sie wydawalo ze tak

ona go kocha, ale mi sie wydawalo ze mnie tez

szkoda tylko,ze nie idzie w parze z madroscia:D

tyle wolnych dziewczyn... daruj sobie ta niezdecydwoana, nie warto