jak powinnam czuć sie po pierwszym razie ?

przezyłam swoj pierwszzy raz i zstanawiam sie jak powinnam sie czuć po nim ? Bo narazie czuje sie strasznie a najlepiej wymazałabym go z pamieci. Ma ktoś jakies wrazenia

Wyobrażam sobie że nie było romantycznie tak jak myslalas wcześniej. Działamy wtedy pod wpływem swoich emocji lub jesteśmy pod presją mężczyzny. Pierwszy raz nie należy do przyjemnych, choć zdarza się pierwszy sukces. Jeśli pierwszy raz robimy z osoba która dazymy prawdziwym i szczerym uczuciem mogę zapewnić że będzie lepiej przy kolejnych stosunkach.

Bardzzo go kocham , zna mnie od małego , bo jest troszkę starszy ale mimo tego chcielismy tego oboje . jesteśmy ze sobą ponad 9 miesiecy i stało sie , ale szczerze powiedziawszy on się lepiej czuje bo to jego kolejny raz natomiast dla mnie to tragedia . zastanawiam sie jak mu delikatnie powiedziec że nie chce z nim juz uprawiać seksu ?

Zna mnie od małego... A, fe obrzydliwe pedały...

Ale dlaczego skoro go kochasz? Seks jest naturalnym etapem w życiu każdego człowieka. Nie rozumiem jest ci nie przyjemnie? Nie spełnia twoich wymagań?

zna mnie od małego bo wychowaliśmy sie w jednej wiosce , mieszkam na wsi dlaczego nie chce z nim współżyć ? Z jednego prostego powodu nie dało mi to takiego szceścia jakiego sie spodziewałam . On byl przeszcześliwy i skończył dużą ilościa nasienie , natomiast dla mnie to było jagby zamaist być we mnie latał gdzieś obok , nic nie czułam , zero szczescia i jakichkolwiek miłych uczuc, dla mnie to było tylko mocne przytulenie się do niego i myślenie kiedy skończy . Nie dało mi to żadnej satysfakcji.

Musisz koniecznie z nim o tym problemie porozmawiać tylko delikatnie zacznij rozmowę. Na twoim miejscu nie zrazalabym się tak od razu, od pierwszego razu. Mogę ci powiedzieć że jestem z facetem prawie 2 lata, wspolzyjemy tak samo się czuje dokładnie tak jak ty. Nie przeżyłam ani jednego orgazmu seksualnego, jedynie lechtaczkowy. Ale widzisz jestem dalej bo wi erze że w końcu się nam uda. Ja cię doskonale rozumiem że masz wątpliwości co do seksu. Ale początki są najgorsze.

" Nie przeżyłam ani jednego orgazmu seksualnego, jedynie lechtaczkowy. " Już nie wiem czy z taakich tekstów lepiej się śmiać, czy nad nimi plakac :O

Krasnoludku a ile ty masz lat jeśli to nie tajemnica.

delikatnie z nim rozmawiam od ostsnich trzech miesiecy . choc jestem młodą dziewczyną nie czuje potrzeby dlaszego trzymania swojego skarbu . po śmierci mojej mamy i brata zakochaliśmy sie w sobie , pomógł mi dojść do siebie i dlatego oboje wierzyliśmy ze bedzie super , probowaliśmy przez oststnie 3 miesiace ale po prostu mu nie stawał , a raczej stawał mu ale gdy miał wejsc we mnie oklapł i tak sutuacja trwała 3 miesieace i dzisiaj nas nie zawiodł . oczywiście gralam dobra mine do złej gry . po wszytskim zaprosil mnie na lody i każde poszło do swojego domu . napisał jak sie czuje i czy mni e cos boli. Powiedziałam ze ide spać na nic wiecej nie było mmnie stać . Zastanawiam się dlaczego z męzem nie możesz być spełniona . Mąż to jednak ktoś , osoba wyjątkowa i wydaje mi sie że lepiej sie rozmawia z mezem , po prostu jest łatwiej.

przeprraszam cie gościu myslalam ze jesteś meżatka . ale po dwóch latach czlowiek już powinien byc otwarrty na życie.

llq. jestem już pelnoletnia od bardzo bardzo dawna

Jeśli podchodzisz do tego z negatywnym nastawieniem to nigdy ci dobrze nie będzie.

Nie to mój chłopak, nie spieszymy się do tego zbyt bardzo i nie radzę nic na siłę. Wszystko przyjdzie z czasem i wiekiem:)

moje negatywne nastawianie już dawno minelo razem ze złością na jego przyjaciela . Chcialabym z nim normalnie porozmawiać ale pewnie uslysze tekst mogłaśod azu powiedziec a nie się uśmiechać. Dziekuje ci gościu z a dobre rady ale postaram sie zmienić dalszy etap myślenia i namówic go na kolejny raz , z kazdą probą człowiek uczy się lepiej danej rzeczy

Dokładnie tak, ten wpis o negatywnym nastawieniu to nie mój. Trzeba myśleć pozytywnie, a podczas kolejnego razu całkowity relaks i odprezenie:) stworzcie razem klimat napewno wam pomoże w pokonywaniu bariery:) powodzenia:)

najlepiej do wszytskiego podchodzić na spokojnie , każdy sie czegoś uczy , nauczylam sie jeżdzić samochodem -zdałam prawko ale bylo cieżko i naucze się tego . Sama powiedziałaś że z każdą próbą człowiek uczy się lepiej

Krasnoludku! Mój pierwszy raz też nie należał do wybitnych i tak jak ty nie czułam się wyjątkowo. To tak chyba jest,że zanim się pozna tą nową drogę to trochę czasu upłynie.Trzeba poznać siebie,swoje potrzeby i seksualność a potem zagłębiać się w odczucia.... to przyjdzie z czasem. Powodzenia! :)

Otóż to niech inne dziewczyny biorą z tej rozmowy przykład. Za każdym razem jest lepiej, w pracy, w szkole, w nawiązywaniu nowych znajomości ale też przy stosunkach i zblizeniach. Myślę że dałam wam a przede wszystkim tobie mały krasnoludku pozytywnego myślenia i wewnetrznego spokoju bo z każdym innym dniem jest lepiej i każdy inny dzień przynosi nam coś nowego.

Otóż to niech inne dziewczyny biorą z tej rozmowy przykład. Za każdym razem jest lepiej, w pracy, w szkole, w nawiązywaniu nowych znajomości ale też przy stosunkach i zblizeniach. Myślę że dałam wam a przede wszystkim tobie mały krasnoludku pozytywnego myślenia i wewnetrznego spokoju bo z każdym innym dniem jest lepiej i każdy inny dzień przynosi nam coś nowego.

szczerze powiedziawszy mnie uspokoiłaś bo byłam potwornie przekonana że tylko mi to sie zdażyło a wszytskim innym bylo super. Bardzo ci dziękuje i mam nadzieje ze Twoj facet zrozumie Twoje potrzeby i doprowadzi cie do całkowitej rozkoszy życia . Życze mnóstwo szcześcia i miłości a przede wszytskim wytrwałosći. :*

Dzięki wielkie, jak i mi i tobie potrzeba wytrwałości i duuuzo miłości ! :* dobranoc i jeszcze raz wszystkiego dobrego :)

dziękuje niech noc przyniesie Ci jutro cudowny seks , sobie też tego życze

Haha, dużo seksu! Tak jest!:) Zamykam. Pa.

nie zrazaj sie daj mu kolejna szanse jesli znow zacznie mu nie stawac to znaczy ze go nie pociagasz... a jesli tobie nie bedzie nadal znim dobrze to go zostaw..

wez znajdz sobie jakiegos goscia ktory ma 20 cm fiuta albo wiecej kup mu wiagre i napewno mu nie opadnie i zrobi ci dobrze napewno bedziesz go czula :)

niebieski gościu szukaj a znajdziesz to też jest jakiś pomysł na życie, a szczególnie w tej kwestii

jak tam gościu powodzi Ci się w Twoim życiu seksualnym ?

Po pierwszym razie powinnaś się czuć jak żadnego roku,w pozytywnym tego słowa znaczeniu.Jeżeli czujesz się inaczej to znaczy ,że ktoś z paskudził całą sprawę.Ale w końcu to ty wybrałaś sobie niedoświadczonego partnera partacza i pretensję możesz mieć do siebie.

a ja mój pierwszy raz miałam może na 3 randce, nie mialam orgazmu ale to chyba normalne, i po czułam sie zupełnie fajnie i normalnie :D nie róbmy z tego sensu życia. wydaje mi sie ze dorosłam juz i dlatego nie czułam sie strasznie