Problem z grubą żoną

Moja żona urodziła drugie dziecko 9 miesięcy temu. Waży 69 kg i dla mnie jest to okropne bo przed ciążą to było 58-60 kg mniej więcej.. Chciałem jechać z całą rodziną nad morze ale wstyd mi za nią. Zwracam jej uwagę żeby jakoś o siebie zadbała, są przecież różne diety i mogłaby łatwo schudnąć chociaż 10 kg! Żona niby chudnie, przynajmniej tak twierdzi ale ja różnicy nie widzę :/ . Ona tłumaczy się że chodzi na spacery z młodszym dzieckiem, po starsze do przedszkola i z powrotem, zakupy, zajmuje się domem i wtedy już spala się tłuszcz. Najgorsze że wieczorem jak ma czas bo dzieci śpią to ogląda telewizor [zły] a przecież mogłaby wtedy poćwiczyć! Jak ją zmotywować żeby wreszcie wyglądała jak człowiek?

Znajdz szczupłą kochankę:)

Pomóż jej przy dzieciach to siły znajdzie na ćwiczenia

P*****lnij sie w beret

"Najgorsze że wieczorem jak ma czas bo dzieci śpią to ogląda telewizor" Myślisz, że po opiece nad dwójką dzieci człowiek ma ochotę na cokolwiek?

jesteś aż tak pusty czy to prowo??? mogłaby łatwo schudnąć chociaż 10 kg- wcale nie jest to takie łatwe, to żmudne i męczące a twoje komentarze raczej ją tylko dołują niż motywują... Może zamiast takich zaproponuj jej żebyście się gdzieś razem zapisali, na basen albo gdzieś..

Ja? Ja jestem facetem przecież. U mnie w domu ojciec pracował a mama siedziała w domu z dziećmi i chcę żeby u nas też tak było. Ten najmłodszy dzieciak ryczy, nie chodzi jeszcze, leje w pieluchy :o a starszy ciągle "tatusiu, pogramy w piłkę?" "tatusiu, pójdziemy na plac zabaw?" "tatusiu, bo ola jedzie z tatą do zoo, a my pojedziemy?". W*******ą mnie gnojki! Jak pracuję to wymagam bo tylko dzięki mnie żonę stać na dobre jedzenie, zabawki dla dzieci itd.

Na żaden basen z tym kaszalotem nie pójdę! Ja jestem przystojny i szczupły a ona jak locha :o

takiemu w doopę nakopać to za mało opłać jej osobistego trenera, wykup karnet na siłownię następnie zajmij się tym całym przedsięwzięciem jakim jest dom i dzieci gdy żona będzie zrzucać te marne 9 kg, które tak bardzo Tobie przeszkadzają zapewniam Cię, że przy dobrej woli po 2 m-cach będzie miała wagę jak przed ciążą

A sam jesteś piękny? Współczuję twojej żonie, że z takim jak ty się związała i jeszcze dzieci mu rodziła. Jesteś samolubny i ja wstydziałabym się takiego jak ty przedstawić w towarzystwie, boś pustak,.

To nie ja się upasłem jak świnia więc nie będę za to płacił! Nie rozumiecie o bo mi chodzi.. Chcielibyście z takim grubasem żyć? Ona się jeszcze do mnie przytula, całuje a ja oczy muszę zamykać bo niedobrze mi od samego patrzenia na nią!

Lepiej już mieć w domu osobę z lekką nadwagą niż z takim niedoborem komórek mózgowych jak Autor.

a ja autora rozumiem rozumiem dzieci dom itp ale bez przesady że wykonanie kilkunastu brzuszków jest takim trudem? codziennie nawet 15 min niech poćwiczy nawet potańczy

Ja na miejscu Twojej żony to bym się z tobą rozwiodła i zażądała dużych alimentów. Potem znalazłaby sobie normalnego faceta z klasą, bo ani klasy ani rozumu.

Facet jesteś paskudnym przypadkiem. Biedna ta Twoja żona. Po ciąży do wagi z przed wraca się do roku czasu. Aby skóra się ujędrniła nawet dłużej. Oczywiście trzeba trochę temu pomóc.

Nie chcę żebyście mnie tu obrażali tylko niech ktoś doradzi bo zrobić?! Nie mogę nic dosypywać do jedzenia bo raz już dodałem jakiś środek (od kumpla z pracy) i wszyscy po tym srakę mieliśmy, nie tylko ona..

Może sam zacznij ćwiczyc i bedzie jej wstyd, że nie ma sylwetki.

może zaproponuj pomoc w ćwiczeniach albo sam zacznij robić brzuszki czy pompki a przede wszystkim porozmawiaj z nią

Autorze puknij sie w łeb! Powinieneś sie cieszyć ze żona dała ci dwójkę dzieci ze je urodziła...a jak ci juz tak bardzo to przeszkadza to ty sie opiekuj dziećmi wtedy ona znajdzie czas dla siebie , możesz jej lekko powiedzieć ze moze zacząć biegać czy ćwiczyć. Ale żeby sie od razu wstydzić za nią

zapisz zonę na zumbę , kup suplementy diety , kup fajne kiecki ale o rozmiar mniejsze , zacznijcie wychodzić do pabów ,kawiarni samej przyjdzie chęc do zrzucenia

kazda kobieta sie zapuszcza po slubie .. Nie wiedziałes o tym ?

nie zgadzam sie ja dbam o siebie , widzę spojrzenia innych mój jest zazdrosny i przez to sam dba o swój wizerunek (aha jestem po 4 porodach)

nie każda się zapuszcza :O choć zrzucenie kg po ciąży nie jest proste ale możliwe może ma depresję ?

Przecież to prowo.Dajcie juz spokój.

W ciąży przytyłam 15kg. Po trzech miesiącach zgubiłam 20kg. Ćwiczenia, odpowiednia dieta, samozaparcie i efekt jest:) Też wychowuje troje dzieci i mam cały dom na głowie. Jak się chce to można. Powiedz żonie w prost co czujesz, ale i Twoja pomoc też by nie zawadziła...

PROWO jakiejś niedorozwiniętej dziewczyny, a Wy łykacie :D Weźcie przeczytajcie kolejne posty prowo jak nic

ze tez takie smieci jak autor istnieja. nie trza bylo ja zapladniac boski cwelu

Niezadowolony.. albo prowokujesz albo jesteś zwykłym D. Zajmij się trochę dziećmi a żonę wyślij na aerobik wodny. Kup jej karnet. Żona jest powtornie zmęczona dzieciakami. Na pewno doceni sobie Twój prezent i to że starasz się jej pomóc. Po prostu ją zmotywujesz do działania, bo ona tego teraz porzebuje MOTYWACJI. Chcesz mieć fajną żonę to on nią zadbaj a sam zobaczysz efekty !!! Siostra ma problemy z tuszą a po dzieciach dopiero przytyła. Taki aerobik wodny pomógł jej wrócić do formy po 1 dziecku. Teraz znów wzięła się za siebie.

oczywiscie to prowokacja ale jak juz poruszyliscie temat otylosci i zaniedbywania sie po ciazy to powiem wam co ja o tym mysle, zapuszczaja sie przewaznie kobiety ktore nie maja motywacji , kobiety ktore sa w zwiazku zepchniete do roli praczki, pomywaczki , sprzataczki , a do tego po calym dniu z********ania w domu zjawia sie on pan zywiciel rodziny zasrany, wiecznie niezadowolony wkoorwiony , zmeczony patrzacy na zone jak na leniwa gruba swinie , w takiej sytuacji najczesciej kobieta sie poddaje , zle sie czuje i jadyna pociecha w zyciu moze byc np paczka lodow czekoladowych mam dwoje dzieci , na wychowawczym siedzial moj maz , ja mam prace , nie moge pozwolic sobie na kupy , poplamione ciuchy kaszka, czy otylosc ,

boz... faceci to poprostu chu***.. ciekawe czy po ciazy wy odrazu mielibyscie plaskie brzuszki i super tyłki kur.. wkurzaja mnie tacy faceci.. wymagają od kobiet a za siebie sie nie wezma..co juz nie mozena sobie telewizji poogladac wieczorem? jestes zwyklym chamem i tyle.. wspolczuje twojej zonie