Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prawdziwa matka to ta co zajmuje się dziećmi

Polecane posty

Gość gość

Prawdziwa matka nie oddaje dziecka do żłobka, przedszkola jak niepotrzebny przedmiot tylko go wychowuje,poświęca czas, karmi,przewija, dba. nie daje na poniewierke pod opieke obcych ludzi. Nie nazywa przekładanie papierków czy obsługe klientów na kasie karierą. Dziecko jest dla niej najważniejsze. Ale w dzisiejszych czasach brak już takich kobiet! Wolą obslugiwać starych dziadków, szefa niż zmienić pieluch własnemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamat
ja wole zmieniać pieluchy !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość-to ja
hahahaaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cudownie :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwa matka to nie ta co perfekcyjnie zajmuje się niemowlakiem tylko ta, która wychowa dzieci na uczciwych, mądrych i rozsądnych dorosłych. Opieka nad niemowlęciem to zadna filozofia a jeśli matka ma potrzebę powrotu do pracy i przez to jest szcześliwsza to i dziecko będzie szczęśliwsze mając uśmiechniętą, zadowoloną z życia mamę. Pisze to ja- kura domowa z wyboru i zamiłowania szanująca odmienny styl życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no taaaaak wyrodna zła matka hahaha :D poza tym co tam,że w nędzy i bez pieniędzy ważne że w domu z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz mi, że kobieta, której liczy się tylko jej dziecko będzie koszmarną matką. uwierz mi, jestem ofiarą takiego czegoś i żyję w piekle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak prawdziwa to taka,ktory karmi cycem do 8 roku zyciu i najlepiej niech jeszcze pomoze przy pierwszej masturbacji:Ddajcie zyc tym dzieciom i wysylajcie do przedszkoli niech dziecak ma kontak z rowiesnikiami a same sie wezcie za robote bo sie potem dziwicie,ze maz nagle odchodzi bo znalazl kobiete,ktora chce czegos wiecej niz tylko w garach i przy dzieciach siedziec.a pozniej placz i tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwa matka jest także kobietą a jeżeli ma ambicję być tylko matką to wychowa nieszczęśliwe dzieci. Bycie z dzieckiem 24 h na dobę nie gwarantuje dziecku szczęscia i miłości za to wręcz niechęć dzieci i ich znudzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy głupie dajecie sie wkręcić przecież to PROWO to na kafe najlepiej schodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pleplepleple
Prawdziwa matka to taka, która jest z dzieckiem 24 godziny na dobę, śpi z dzieckiem w jednym łóżku przez 5 lat, cyckiem karmi do 3 roku życia, rezygnuje ze wszelkich przyjemności jak kino czy restauracja by zająć się dzieckiem, wszystkie pieniądze przeznacza na dziecko. A jeśli matka - zamiast bez reszty oddawać się dziecku - woli iść na zakupy lub (omg) do pracy, to nie ma prawa nazywać siebie matką. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna79xxx - dokładnie, apeluję o to samo. moja matka nie ma własnego życia więc żeruję na moim. to cud, że kogoś poznałam spoza rodziny, tak mi życie ograniczała. głównie przez nią nie mam paczki znajomych ani nigdy nie miałam faceta. krzywdziła mnie tym kultem macierzyństwa na wiele sposobów i krzywdzi dotąd, ale nie jestem dziś w nastroju, by o tym pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Norwegia Norwegia
zgadzam sie z czarna79, ja uwazam ze matka nawet jak nie pracuje i uwielbia sie zajmowac dzieckiem to powinna je poslac do przedszkola-dla dobra dziecka. dziecko musi miec kontakt z innymi dziecmi (zreszta najlepeij sie bawi z innymi dziecmi niz z doroslym), ma kontakt i uczy sie zyc w spoleczenstwie, wsrod innych dzieci, najzwyczajniej w swiecie rozwija sie. dzieci ktore nie chodzily do przedszkola tylko i wylacznie maja problemy w kontaktach z rowiesnikami jak ida do szkoly, nie potrafia zlapac kontaktu, nawiazywac relacji z innymi dziecmi. to szkodzi dziecku siedzenie tylko z mamusia,a juz nie daj Boze to chlopak to wyrasta z niego ciota obozowa (jak dziewczynka to jeszcze pol biedy). generalnie z takich dzieci wyrastaja ciamajdy, nieudaczniki zyciowe uzaleznione od rodzicow, niesamodzielne, nie potrafiace sie zintegrowac w spoleczenstwie. nadopiekunczosc i wyreczenia dziecka we wszystkim jest chyba jeszcze gorsza niz nie dopieszczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"generalnie z takich dzieci wyrastaja ciamajdy, nieudaczniki zyciowe uzaleznione od rodzicow, niesamodzielne, nie potrafiace sie zintegrowac w spoleczenstwie." niestety, to o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gówno prawda z tym przedszkolem. ja nie chodzilam, a zawsze mialam mnostwo przyjaciol, znajomy chodzil nawet do zlobka, a pierwszy raz wyjechal na wakacje bez rodzicow majac 20 lat :-D Ja swoje dzieci posylam wprawzie, do obiadu tylko, ale nienawidze przedszkola, bo ciagle mi dzieciaki choruja :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale bzdure napisałas , nikt nie jesteśmy niewolnikami dzieci .Kobieto przebywanie z kims 24 na 24 powoduje wkurzenie niezaleznie kto to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adasasa
No a jak matka sama wychowuje dziecko i musi pracowac bo kto da temu dziecku jesc ??? Musdi oddać do żłobka czy przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Norwegia Norwegia
wczale nie gowno, to prawda z tym przedszkolem, owszem jak ktos mieszka na wsi i zamiast sie bawic z dziecmi w przedszkolu bawi sie z dziecmi na podworko to mu to nie zaszkodzi,ale jak siedzi tylko z mama w domu, albo tylko z doroslymi, nie ma rodzenstwa, kuzynow, nie ma malych dzieci do zabawy (bo np wszystkie sa w przedszkolu) to tak to wyglada. i to jest prawda niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz zalozylas, ze mieszkam na wsi :-D urodzilam sie i do dzis zyje w Warszawie (niestety).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Norwegia Norwegia
nie, nie zalozylam, wogole nie odnosilam sie do Ciebie. mowie generalnie jak takie sytuacje wygladaja i generalnie jak dziecko ma kontakt z innymi dziecmi to brak przedszkola mu nie zaszkodzi, ale jak bedzie dorastac tylko miedzy doroslymi to mu to nie chodzenie do przedszola wcale na dobre nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze takich ludzi jak wy
Mąz powinien zarobić na dom i dzieci,a kobieta powinna tym domem się zając. To jest normalna kolej rzeczy. Inne co wy wytwarzacie to odchyły patologiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne a najlepiej skonczyc edukacje na szkole podstawowej bo do garow i prania skarpet wyksztalcenie nie jest potrzebne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez to że moja matka nie oddała mnie do przedszkola miałam przesrane całą podstawówkę. Poszłam dopiero do zerówki, wszyscy znali się już wcześniej. Potem ci sami zgrani ludzie poszli do szkoły. Ja całe lata byłam wyśmiewana jako "nowa" własnie przez to że matka ze mną siedziała :o Poza tym nie wiem czemu obrazacie matki które są zbyt biedne żeby nie pracowac albo których mężowie stracili prace. Chyba lepiej żeby dziecko miało co jeść i widywało matkę wieczorami niż żeby siedziało non stop z nią aż do ich wspólnej śmierci z głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a nie pojmuje tego jaki ubaw ma dzieciak siedzac z matka.dzieci do dzieci,nastolatki do nastolatek,emeryci do emerytow.taka kolej rzeczy.a najgorzej jesli z dzieckiem siedzi stara zabobonna babcia i p******i dziecku ze niebo jest niebieski bo tam mieszka bozia.taki tekst uslyszalam w parku to mi rece opadly:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak co to za matka ktora nie siedzi z dzieckiem non stop i o pracy jeszcze mysli.co za chora mentalnosc!!!widze tu wypowiedzi muzulmanek czy jak?ja jakos nie dostaje orgazmu na perspektywe siedzenia tylko pieluchach i kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziwna jesteś skoro z tego powodu że nie chodziłaś do przedszkola które trwa 2-3 lata miałaś 7 lub 9 lat pod górkę. po prostu ty się izolowałaś a nie inni przypięli Ci łatkę :O Ja z racji pracy taty bardzo często zmieniałam szkołę i zawsze byłam ta nowa. a zmiany szkoły były również związane ze zmianą kraju. i jakby dobrze policzyć to od 3rż to chyba ze 20 razy się przeprowadzaliśmy. i taka dusza tułacza mi została, bo na studia też potem wyjechałam :) i nigdy nie czułam się nowa i odrzucona z tego powodu. po prostu to tkwi w tobie że nie potrafisz nawiązywać relacji interpersonalnych a nie to że o rok czy dwa za pozno mialas kontakt z dziećmi. bo bez przesady ale w przedszkolu to się nie nawiązują bóg wie jakie przyjaźnie bo jednego dnia jasio bawi się z kasią a drugiego dnia jej nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAWDZIWY OJCIEC to ten
który zajmuje sie dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temperament dziecka jest WAZNY.ja siedzialam az do zerowki z matka ale juz jako dziecko bylam roztrzepana i gadatliwa wiec sie od razu wczulam w klimat szkoly,nie moglam nigdy usiedziec w domu wiec odkad pamietam zawsze mialam jakies kolezanki.natomiast moja kuzynka byla spokojnym dzieckiem i tez siedziala w domu z matka i efekt straszny,nie umiala wogole sie dopasowac ani nawiazac kontaktu z dziecmi,miala tylko 1 kolezanke.takze powtarzam TEMPERAMENT;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×