za pol godziny mam 18 urodziny

chce sobie zyczyc wszystkiego najlepszego :( bo do tej pory moje zycie bylo okrutna porazka :(

będzie dobrze! wszystkiego, co tylko sobie wymarzysz :*

to wszystkiego najlepszego :)

oby bo dłuzej nie zniose:( dziękuje :********:******

Najlepszego!

a co Cie tak trapi? życie przed Toba! ps. pamietam ze w swoje 18ste urodziny też mialam dosc zycia. dosc rodzinnego domu, siebie swojego wygladu, nadwagi tradziku i oczywiscie braku jakiegokolwiek nawet chlopaka! DZIS MAM 24 I JESTEM SZCZĘŚLIWA!

spełnienia marzeń i wszystkiego naj naj

Z tej okazji moc życzeń :) Myślę, że ta pioseneczka poprawi choć troszkę Twój humor :) http://www.youtube.com/watch?v=pBbWZ6pJ2wc

jakie to miłe że obcy ludzie są lepsi niż ci "bliscy" :( popłakałam sie ze wzruszenia:) szczerze mówiąc nie liczyłam na jakas odpowiedz , takze dziękuje raz jeszcze :******

wszystkiego naj :)

kochana,zdrowia! :) 2 minuty.

ale jestem stara:(

swietna jest ta piosenka juz ja 2 raz odtwarzam:)

na pewno w życiu nie masz tak źle.z kim spędzasz 18-tkę?życzę ci dobrze zdanej matury za rok,jak dla mnie to ważne.staram się dostać na medycynę do Krakowa.

można powiedzieć że nie ma rewelacji i nigdy nie było, w najlepszym przypadku jest nijako. Pewnie koleżanki mnie gdzies wyciągną.Nawet nie wyprawiam... bo moja matka rozporządza kasę która tata przyśle a ona mnie od zawsze nienawidziła i wiecznie mi sprawia przykrosci,a tak chcialam miec ale coz.... dziękuję a Ty też za rok zdajesz? ja marze o filologii hiszpanskiej, medycyna dobra rzecz ale nie na moją głowę :(

idę już spać, po raz 3 dziękuję i dobranoc wszystkim :******

Tak,jesteśmy równolatkami. :) Jednak nie daję sobie rady z systematyczną nauką,a czas goni.Najgorszą trudność sprawia mi fizyka,to czarna magia. :p Biologia idzie mi gładko,chemia też,ale ja chcę na UJ!Tam fizyka jest koniecznością.Muszę zaopatrzeć się w dobrą książkę i korki.Inaczej zdam na 50% i pożegnam się z moimi marzeniami. Uważam,że mimo sytuacji rodzinnej masz życie w porządku.Ja np. nigdy nie byłam lubiana,nie miałam znajomych,bo od małego mam liczne kłopoty ze zdrowiem,przez co rzadko bywam w szkole,a i to odbija się na charakterze.Ciężko mi się przed kimś otworzyć,zaprosić na kawę,nie umiem się zmobilizować do zmiany i nie umiem przezwyciężyć nieśmiałości.

to sobie wczoraj ponarzekałyśmy. :D co u ciebie?