Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Witam kochane po mojej weekendowej przerwie :) Nie śpię juz od 5 i przeczytalam wszystko slowo w slowo nadrobilam:) Pisze z Tel. wiec mozliwe ze nie odpowiem na wszystko ani za wiele:) Na początek dziewczyny spóźnione najlepsze zyczenia urodzinowo rocznicowe :) Jeżeli chodzi o pasy to ja zawsze zapinam z tymże dolny pas mam za plecami a z przodu tylko miedzy piersiami. Zawsze to jakieś bezpieczenstwo jest a pod brzuch trochę ciężko mi mam bardzo nisko ciążowy brzuszek podobno na chlopaka tak jest:) W przesady tez nie wierze jakby tak bylo to na pewno nie mialabym jeszcze wózka :) Trzeba wierzyć ze będzie dobrze wszystko i cieszyc sie naszym stanem:) Fajny temat z polozna powiem wam moja sytuację. Ostatnio zapisywalam die do nowej przychodni i jak w recepcji powiedzialam, ze jestem w ciąży dala mi numer do poloznej ktora tez nalezy do szpitala w którym raczej będę chciala rodzic. A druga kobitka to pani ktora pracuje w szpitalu a zarazem jest u mojego giną w recepcji jakby. Jest mila sympatyczna tez Kasia:) we wszystkim pomaga ostatnio nie moglam dodzwonić sie do szpitala i zapytalam ja o szkole rodzenia. Powiedziala mi mniej wiecej na czym polega dala numer do siebie i na drugi dzien bez problemu mnie zapisala od 18 września. Także pewnie będę za wyborem jej chyba ze cos sie zmieni po szkole ale watpie. Dziewczyny jak widzicie tez sie zapisalam do Szkoly spotkania są raz w tyg po 2h mojemu wiem,ze tez nie zawsze będzie pasowalo bo ma zmiany także trudno czasem pójdę sama. Na pewno jakieś informacje dodatkowe wyniesieny z tych spotkań. Gunia piękne ciuszki:) ja dzis sie wybieram na zakupy mam nadzieje cos upolować fajnego:) Miska ja kupuje od rozmiaru 56 i to tez nie za dużo bo szybko dzieciaczek rosnie. Ania mnie tez bolał wczoraj brzuch martwilam sie trochę ale jak wrocilam do domu i polezalam bylo lepiej. Mozliwe ze za dlugo wiedzialam, bo spuchly mi stopy wczoraj jak nigdy!smialam sie ze mam stopy jak Fiona ze Shreka:) a skurcze tez mi sie zdarzaly ostatnio wlasnie w lydke a w sobotę nawet na spacerze jak bylam w palec u stopy no nie to jest dopiero bol :) Cholera obiecalam,ze nie będę a jednak trochę sie rozpisalam:) A jeszcze cos powiem o chrzcie:) Nie wiem jeszcze kiedy będzie ale raczej przed świętami. W tamtym roku mielismy chrzest w swieta i taki rozbity jest ten dzien z rodzinami:( Dlatego będę chyba chciala zrobić w jakiś zwykly dzien moze w polowie marca. No a teraz lece na śniadanko. W samotności niestety bo jestem sama dzis i później zajrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Matko ! Przepraszam,ze sie tak rozpisałam :( Jakieś limity powinni mi zalozyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie przerazilam waga. Waze sie codzien czy co drugi a dzis szok bo mam już 4,3 wiecej ! Cos czuje ze ruszam jak burza z waga :)Ale co fakt to fakt ostatnio mój apetyt jest spory jestem non stop glodna albo jem spore porcje jak bez dna normalnie :) No to czekam na was moje drogie bo sama zajmę cala strone:) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa1
Ja mam ubranka od rozmiaru 56... :) mniejszych na pewno nie bede kupowala. ----- Ja bym sie bala napisac ze bol brzucha jest normalny w tych tyg . Zadna z nas nie jesst ginekologiem,wiec moim zdaniem jezeli cos was niepokoi to lepiej skonsultowac sie z lekarzem... lepiej dmuchac na zimne.:) kazda z nas jest inna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dzisiaj rano :) nie lenie się w łóżku a jem płatki kukurydziane z bananem i jogurtem :D Też myśle że 56 spokojnie wystarczy na te pierwsze dni bo nie wiadomo jaki dzieciaczek będzie duży :) Ja na wage nie staje bo się boje - im później tym lepiej po co ja mam się denerwować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja ;) już nie boli! przynajmniej na razie. Wieczorem jeszcze bolał brzuch, poszłam spać wczesnie, bo ok 21.30 i powoli w nocy przeszło. Wziełam jeden magnez bo normalnie zawsze tak biorę i potas. Nospy nie lubię, nigdy na mnie nie działała...i w ogóle aktualnie nie mam jej w domu. W razie potrzeby pewnie bym wzieła, może w ciaży by zadziałała;) Dzięki za troskę dziewczyny. Dziś będę odpoczywać dużo. A jutro wizyta:):) x Do szkoły rodzenia, do której ja zamierzam się zapisać, można chodzić po 25 tyg. Trwa 8 tyg, po dwa razy w tyg po 90 min. Można z mężęm i bez. Ja będę mojego ciągać non stop, ale on jest leń i już mi się nie chce... ;/ x Też mam ubranka od rozm. 56. Jak urodził się mój chrześniak, 2 tyg przed terminem, ważył 2500 to tonął w tych ubrankach 56 :P I w ogole na początku jak miał ubrane śpiochy to nóżki i tak podkurczał pod siebie, wyciągając je z nogawek i wyglądał jak taka kulka:D a nogawki zostawały puste. Z kolei kuzynka co urodzila dziewczynke ponad 3 kg to te ubranka 56 też były na nią luźne w miarę, na pewno nie były idealnie dopasowane. x Właśnie sprawdziłam sobie w necie moje wyniki moczu z wczoraj (moja przychodnia ma taką opcję) i wszystko ok, poza tym że nadal mam liczne bakterie w moczu... ;/ ciekawe co teraz na to powie moja gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja teraz czesciej bede pisac bo męża wyprawiłam na delegacje kto wie może nawet do grudnia i bede umierac z nudów ale sie poryczałam masakra. Ledwo go wypusciłam. Rano byłam na badaniach bo w czwartek wizyta a teraz siedze i nie wiem co mam ze soba zrobić. Ja nie uważam sie za osobe przesąną ale wczoraj jak byłam z mężęm na zakupach to iałam w rekach nowiutki z metką dres z ciucholandu adidas różówy malutki za 25zł i nie wziełam jakos dla mnie to za wczesnie na zakupy narazie kupuje tylko ubrania ciążowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania_sz dobrze że ból przeszedł. A bakterie - kiepska sprawa, ale na pewno lekarz coś zaradzi. Ja moje sprawdzam w czwartek... X Jeśli chodzi o ubranka to ja staram się kupować ciut większe. Po 1. czuję, że moje dziecko do małych należeć nie będzie, a po 2. lepsze troszkę większe niż za małe. Dziecko szybko rośnie i nawet jeśli na początku będą troszkę przydługie, to lada moment będzie już z nich wyrastać :) Jako, że kupuję na ciuchach to mam ubranka rozmiar 0-3, ale jak są, to biorę raczej te większe. Rozmiaru newborn (do 4kg, czy 50cm) nawet nie biorę, bo wg mnie dziecko tego nie ubierze. I nie ma co zakładać, że będzie wcześniak! myślmy pozytywnie! :) Poza tym na to też nie ma reguły. Moja znajoma urodziła miesiąc przed terminem, a jej maluch był całkowicie "wymiarowy" i te ubranka "wcześniackie" byłyby za małe na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak mówisz aizuz dzieciaczek szybko wyrasta z ubranek. Lecę się ogarnąć troszkę, bo przed chwilą skończyłam robić grafik do pracy :) i biegiem na ciuszki :) wejdę do dwóch sklepów jak nic nie znajdę będę dalej leciała w poszukiwania trzeba sobie poprawić jakoś humor :) Także do później i miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Trochę mnie nie było, najpierw miałam gości przez kilka dni i nie miałam chwili by napisać, później trafił mi się wyjazd. Miałam sporo do nadrobienia, co mi zajęło 2 dni!!!! Ale uwielbiam Was czytać. Między czasie byłam na połówkowym i z dzidzią wszystko dobrze i już wiem na pewno, że to dziewczynka :) :) bardzo się cieszę:) w zeszłym tygodniu ważyła 410 g. :) Nie będę odpowiadać na zaległe posty, bo nie było mnie ponad tydzień i nie dam rady :( Podzielę się z Wami moim wczorajszym rozczarowaniem. Poszłam go CH na zakupy i pomyślałam, że kupię coś ślicznego dla córeczki na pierwsze tygodnie, i tak znalazłam śliczny komplecik (kaftanik + śpioszki), ale cena mnie rozwaliła :( prawie 80 zł. Kupiłabym go, gdyby on starczył chociaż na 3 miesiące, ale to byl rozmiar 56 i pomyślałam, że może z 4 razy zdążyłabym córci to założyć i juz za małe:( no masakra jakaś. Na razie to biegam po ciucholandach i mam parę fajnych rzeczy, ale to było wyjątkowe. Może jednak kupię to, ale jest jeszcze trochę czasu, wiec może będzie jakaś promocja. Niestety w ciucholandach jest dużo różowego, a ja nie przebadam za tym kolorem. Uwielbiam dla dziewczynek granat, czerwony, szary i fiolet, a znaleźć coś w tym kolorze graniczy z cudem :( Czemu te ubranka w sklepach sa takie drogie???to jakieś przegięcie!!! Pozdrawiam Was cieplutko i mam nadzieję, że nie zapomniałyście mnie tak zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interesantka25
Witajcie dziewczątka!!! pogoda za oknem nie za ciewkawa od rana....zapowiada sie na deszcz...i ja sie kiepsko czuje i fizycznie i psychicznie...głowa boli jak diabli i choć wiem ze można apap w ciąży brać to jakoś i tak unikam leków preciwbólowych...przecierpie do wieczra i jutro bd juz dobrze.... i z racji tego ze hmor dziś nie dopisuje to poprawiam sobie go pewnym tematem z własnie kafeterii...jest swietny...mozna sie popłakać ze smiechu co tam dziewcyny wypisują.... jak znajdziecie chwile czasu to poszperajcie....ja siedze i płacze ze smiechu...jakiś czas temu go dokryłam i raz na jakiś czas tam zaglądam....jest poprostu the best....POLECAM!!!!NAPRAWDE WARTO!!! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3241856

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Interesantka, też właśnie czytałam ten temat od dechy do dechy, ale muszę przyznać, że śmieszny był tylko na początku... Potem już były tylko same opisy porodów dłuuuuuugie jak diabli i nic tam śmiesznego nie było. Ale trucie męża grzybami do tej pory wspominamy z mężem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interesantka25
wiem....niektóre nie warte czytania...ale wiekszość swietna moim zdaniem....pasc można na deski....wieczorami czytam sobie czasem jak mi sie wspomni....a wszyscy w domu sie tylko dopytuja z czego ja sie tak strasznie nasmiewam.....no ciekawe jakie nas przygody spotkają podczas porodu...heh....ja znając siebie moge coś wywinąć..... a tak sobie mysle....ze to juz wcale nie tak odległy czas jest....na dzień dzisiejszy juz kończy sie nam sierpień....a ja pamiętam jak test zrobiłam i nie wierzyłam ze w ciąży jestem....a tam mój chłopaczek(prawdopodobnie)rośnie sobie we mnie....heh...jakie to wszystko dziwne.....za kazdym razem jak widze go na usg to mi sie pyszczek smieje od ucha do ucha.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam już popołudniowo. Wczoraj jakoś gorzej się czułam i nie miałam weny aby coś pisać ale z czytaniem jestem na bieżąco. Poruszyłyście wiele temtów i dlatego uwielbiam to forum. x Ja właśnie też nie wiem jak to u mnie jest z tą położną, chyba muszę zadzwonić do ośrodka. W pierwszej ciąży nie miałam położnej tylko 2 razy przyszła do małej sprawdzić warunki i nie pamiętam co jeszcze chciała. Szwów nie ściągała bo zrobili to w szpitalu gdyż leżałam jeszcze tydzień dłużej. No ale to było prawie 10lat temu więc muszę się teraz dowiedzieć jak to jest. x Jeśli chodzi o chrzciny to chyba zdecydujemy się do końca marca. U nas raczej takie 2 miesięczne dzieciątka się chrzci. Sporo czasu jeszcze także zobaczymy jak to wyjdzie. A najbliższa rodzina to i tak będzie ponad 20osób. x Ubranka kupione mam od 56 i to po kilka sztuk bo naprawdę dziewczyny dzieci tak szybko rosną że ja miałam kilka zestawów dla córki których wogóle nie zdążyła ubrać. Potem zostały jej do zabawy dla lalek. x Mały Misiu cieszę się że z dzidzią wszystko w porządku i troszkę zazdroszczę że znacie płeć. Też już chciałabym wiedzieć. Bo wszystkie rzeczy neutralne mam kupione tylko boję się kupić jakąkolwiek sukieneczkę na razie, a takie piękne są. Nastepna wizyta 05.09 ale coś czuję że nie będzie usg, a wiem że im później tym trudniej zobaczyć płeć bo już mało miejsca ma maluszek. Jeśli się nie uda to będzie niespodzianka. A tak mi się jeszcze przypomniało- oglądałam kilka dni temu zdjęcia córeczki z tych pierwszych miesięcy i wiecie co ona większość ciuszków miała niebieskich, a na 100%wiedziałam że będzie córka. x Jejku ale się rozpisałam...... Idę szybko kurczaka wstawić bo nie zdąży się upiec zanim mąż wróci z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynko mam do ciebie pytanie, bo może się orientujesz- ostatnio była kuzynka męża z Niemiec i tak niby żartem powiedziała że możemy przyjechać na święta do nich bo jak dzidzia się tam urodzi to dostawalibyśmy 300euro. Oczywiście wydaje mi się to niemożliwe bo przecież trzeba mieć jakieś ubezpieczenie tam prawda? Poza tym raczej nie mam zamiaru jechać ponad 1000km z wielkim już brzuchem i siedzieć komuś na glowie do stycznia bo nie wiadomo kiedy urodzę a oni pracują obydwoje no i niemieckiego ni w ząb nie znam także chyba bym umarła ze stresu że nic nie rozumiem w szpitalu, a już nie daj Boże przy jakiś komplikacjach. Ale tylko tak z ciekawości chciałam zapytać czy faktycznie tak jest z tymi pieniążkami że się należą jeśli urodzi się w Niemczech? Mało to nie jest dla mnie bo ponad 3/4 mojej pensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam już do położnej która jest w moim rejonie tam gdzie jestem zameldowana :) zapytała o tydzień ciąży i powiedziała że jak za tydzień wróci z urlopu to do mnie zadzwoni i będzie przychodzić co jakiś czas :) . Już po obiadku, męża też wysłałam już do pracy więc zostałam sama do 22 w domu - nie mam pojęcia co będę robić czy gdzieś wyjde czy nie. Póki co przebrałam się w piżamkę i ciepłe skarpetki i z wielkim kubkiem herbaty siedzę przed laptopem :) A to moje wczorajsze zdobycze za całe 10zł :) http://pokazywarka.pl/6wc*p8/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monbia widzę że twój mąż pracuje w podobnym systemie jak mój. Tylko mój dziś ma jeszcze pierwszą zmianę, jutro i czwartek 14-22 i cały weekend nocki. x Kurczę ja znowu mam problem żeby otworzyć te pokazywarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki teraz jest ok. Ciuszki śliczne i dlatego nie ma co przepłacać za nowe rzeczy bo te używane też są piękne a dzieci przecież nie niszczą tak tych ubranek. x Ja wstawiam fotkę łóżeczka które kupiliśmy, mam nadzieję że zda egzamin i będzie funkcjonalne.Daliśmy za nie 170zł z nowym materacem i podobało mi się to że później można zdjąć szczebelki i będzie jeszcze trochę służyć jak łóżko. Co Wy myślicie? http://pokazywarka.pl/5e6bkf/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja super łóżeczko! :) i posłuży troche dłużej , zastanawiam się czy moje też tak da rade zrobić tzn te boki zdjąć i zrobić łóżko dla dziecka :) pewnie się dowiem jak będziemy je składać gdzieś koło Bożego Narodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monbiaa - ten brązowy bodziak jest superancki! Majaaa - łóżeczko świetne, a cena to już w ogóle ekstra. Widziałam podobne (też do przerobienia na łóżko) ale za 400zł. Chyba jednak zrezygnujemy z niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę może pośpieszyliśmy się z zakupem bo mamy je już od czerwca ale cena wydała się być atrakcyjna i bałam się że później już go nie będzie. A teraz stoi zabezpieczone w piwnicy i też po Bożym Narodzeniu będzie składane, chyba że coś wcześniej będzie się pchało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa1
Maja- łóżeczko suuuper. :) cena super, więc myślę,że pośpiechu w tym nie było :) a do grudnia już tylko 3 miesiące :) więc zleci jak nie wiem:)) Monbiaa-- ubranka ładniutkie :) przepłacać za ubranka nie warto, ale w smyku czy innych tego typu sklepach, czy nawet reserved kids, gdy są promocje to naprawdę można tanio kupić super rzeczy :) tylko mnie irytuje to,że jak kupuje w sieciówkach to jest made in china.. dlatego gdy robiliśmy zaopatrzenie do sklepu to wybieraliśmy tylko i wyłącznie polskich producentów... tylko co się potem okazuje, producent polski, a materiał i tak sprowadzony z chin ;// _____________________ byłam dziś u fryzjera.. siedziałam ponad 3 h.. myślałam,że zniose jajeczko..:) Wysłalam zdjęcie narzeczonemu jak wyglądam a on że mi we wszystkich kolorach ładnie.. eh :) nic się nie wysila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowa a co robiłaś z włosami? Skoro narzeczony powiedział że w każdym kolorze jest Ci do twarzy to widocznie tak musi być :) Faktycznie 3h to długo nie wiem czy bym wytrzymała bo jestem strasznie niecierpliwa ;) . Dzwoniłam przed chwilką do tej mojej szkoły rodzenia znajdującej się przy szpitalu i zapisałam się od 12 września :) zobaczymy jakie wrażenia będą po pierwszym spotkaniu ale myślę że mi się spodoba chyba że będą to tylko jakieś takie wykłady nudne to nie bardzo. Babeczka powiedziała że nie na każdym spotkaniu trzeba być jak by coś wypadło i mąż też może chodzić wtedy kiedy może - więc będe go ciągnąć jak tylko będzie w domu :) Mówiła też coś o ćwiczeniach ogólnoustrojowych dla ciężarnych ale na to trzeba mieć zaświadczenie od gina że nie ma przeciwskazań - oczywiście są dobrowolne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajny ten kolorek :) ja nie wyglądałabym dobrze w jasnych włosach od zawsze miałam eksperymenty robione na głowie aż się dziwie że mi włosy nie powypadały :) ale teraz od paru lat cały czas maluje na czarno i tak mi jest najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , ja dziś odwiedziałam rzeszów i pare ciucholandów, kupiłam pare rzeczy i nawet dla maluszka trafiły mi sie dwie rzeczy :) niechce narazie duzo kupować bo nie wiadomo jak bedzie ale tu pare tu pare i sie uzbiera , jak wypiorę to wam wrzuce zdjecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka czyli Ty też jesteś z podkarpacia tak jak ja? ja do Rzeszowa mam 50km :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowa współczuję nie wiem czy bym wytrzymała 3h na fotelu, ale efekt fajny kolorek jest ładny:) Maja łóżeczko jest fajne ja zwracam uwagę na szufladę... ale plus, że posłuży na dłużej. MałyMiś właśnie miałam o Ciebie pytać co się z Toba działo :) Oczywiście, że nie zapomniałyśmy, a każdemu może coś wypaść i jest poza zasięgiem :) Dobrze, że już jesteś :) Monbia ubranka super ten ciemny bodziak jest zarąbisty :) jak zacznie część z nas chodzić na Szkołę Rodzenia będziemy miały więcej tematów :) i fajnie :) ja dopiero od 18 września ruszam:) Wróciłam ledwo co z zakupów. Kupiłam parę rzeczy na ciuchach dla maluszka i nawet coś dla siebie :) , ale już nie miałam siły więcej latać jeszcze chleb drożdżówki i tak mi ciężko było jakoś, że już taksówką wróciłam do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też się pochwalę moimi ciucholandowymi zdobyczami :) jakoś zdjęć nie powala, bo robiłam telefonem wczoraj wieczorem przy sztucznym świetle. Tak patrzę i w sumie stwierdzam, że mało tego już nie jest :) najbardziej podobają mi się pajacyki - mają wywijane rękawki, więc niepotrzebne łapki-niedrapki :) Mam nadzieję, że jeszcze takie upoluję :) ale ich planuję używać w zasadzie tylko na samiuśkim początku - głównie w szpitalu, a potem na noc. http://pokazywarka.pl/wltejq/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×