Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Biest wiszę, że cos rano spać nie możesz i pewnie, że się uda, nie ma w ogóle innej opcji. Kiedy bete robisz? Migotko dobrze, że nie przegapiłaś owulki bedziecie z Biest wielkością brzucha się prześcigać. Gerwazy napisz co u Ciebie, wiem, że zaraz jest lawina komentarzy, ale wiesz co mi się wydaje, że to wszystko pisze jedna osoba, która jest bardzo zazdrosna o to, że nie klepiesz biedy i potrafisz się cieszyć z tego co masz, w dodatku ta osoba musi nas dobrze znać bo od razu po Twoim poscie jest komentarz, czyli cały czas tu jest z nami, nikt obcy nie siedzi na topiku o ciężkich staraniach. Obcy goście wpadają napiszą co im na wątrobie leży i lecą dalej.....a tu jest trochę inaczej. Na przekór temu napisz nam starym wyjadaczkom co tam w Ameryce słychać, wiesz, że my w większości lubimy Twoje opowieści. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z poranną herbatką .Karmi zgadzam się z tobą i tym co napisałaś o Gerwazy .Wy piszecie tu już bardzo długo i znacie się trochę . Wiedz Gerwazy jest bardzo duża i czytam jej wpisy z ciekawością bo wiele można się dowiedzieć. Dzisiaj weszłam na inne forum gdzie pisała o genetyce i podziale zarodków ,przeczytałam to i dowiedziałam się na prawdę dużo na ten temat .Jest wiele dziewczyn takich jak ja ,które dzięki niej mają choć troszkę większą wiedzę w temacie in vitro . Biest kciuki dalej zaciśnięte . Migotka za ciebie oczywiście również . Taida ,Jolcia ,Mon cheri co u was jak się czujecie .Miłego dnia dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Końcówka roku emocjonująca:)Migotko, widzę, że Ty też chcesz jeszcze zdążyć w tym roku:D A ja ostatnio przyłapałąm się na mocnym zdziwieniu....Koleżanka opwiadała o mamie i jej pewnych dolegliwościach. Pytam, ile lat ma mama. Ona na to, że prawie 90. A ja bez większego zastanowienia: ile?! Okazało się, że jej rodzice nie mogli mieć dzieci i mama zaszła w końcu niespodziewanie w ciążę w wieku 42 lat. Dziwinie się poczułam ze świadomością moich starań. Człowiek przecież wie, że jak ma dużo lat i urodzi dziecko, to później tak będzie. Mimo to coś mną potrząsnęło i poczułam.....strach:OChyba pierwszy raz tak się poczułam, to była chwila, ale jednak była....Myślę, że wszystko zależy oczywiście od kondycji starszego człowieka, ale wspomniana koleżanka ostatnio coraz częściej opowiada o dolegliwościach mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drugiej strony myślę, że obecnie ludzie są bardziej aktywni fizycznie i umysłowo. Sama po sobie to widzę:D Relaksującej niedzieli życzę🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny,odsypiam wczorajsze balety i pokrzepiam się jajecznica bo nie ma nic lepszego na zespol dnia wczorajszego:P Gerwazy mam do Ciebie prosbe,mamy nowa mloda kolezanke,ktora ma nieoznaczalne amh i fsh 50.Przypomnij proszę co było skuteczne na zbicie fsh bo pamiętam ,ze pilas biala trawe czy cos w tym rodzaju ale miga mi gdzies nazwa Progynowa.Czy ty już jesteś w trakcie kolejnej stymulacji czy masz chwilowe zawieszenie dzialan? Biest jak tam,jak tam:P?Jak samopoczucie?Lada moment będziesz sikac na testy:P i zacierać lapki.Zrobie obiad,pranie i biore się za Zakazane Imperium.U mnie zimno jak w psiarni,chodze ubrana w polar i wełniane skarpety chociaż kaloryfery grzeja na maksa.Mielismy isc na spacer ale w zaistniałych paskudnych okolicznościach przyrody żadna sila mnie nie zmusi. Zycze wszystkim koleżankom milej,leniwej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coco a ja sie dobrze czuje. Wczoraj co prawda mialam mocne bole podbrzusza i jajnikow ale dzis wszystko odeszlo. Zobaczymy jak sie bede czuc do piatku ale jak narazie jestem w dobrym humorze i w takim planuje pozostac. Coco maly kacyk? Ja juz nie pamietam jak smakuje alkohol...:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilly, no tak rzutem na taśmę chciałam się jeszcze załapać:P Mama Twojej koleżanki ma wielkie szczęście, skoro dożyła lat 90 ciu. Dolegliwości sa w każdym wieku. A ludzi dożywających TAKICH lat niewielu. Zdecydowana większość kobiet mogących być naszymi mamai ma przecież w granicach 60-70 lat. Satystycznie niewielki odsetek dożywa 80 tki. Bardziej sędziwy wiek to rzadkośc, choć trąbią że niby dłużej żyjemy. W mojej rodzinie nie mamy tak spektakularnych wyników...ale wszyscy od 40-tki żyli bardzo...oszczędnie że tak powiem jeżeli chodzi o ruch i mocno niehigienicznie jeżeli chodzi o całą resztę (stres, fajki, leki) Ja mam tylko stres, choc staram sie go eliminowac jak mogę. Jaka będzie przyszłość nie wiem. Nie boję się jej i Ty tez nie powinnaś:) Ważne, żeby zrobić szystko co w naszej mocy, aby było dobrze. PS. Chciałabym dożyć 90 tki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie do końca dokładnie ujęłam moje myśli w sprawie wieku mamy koleżanki. Nigdy nie miały dla mnie znaczenia sugestie, że dziecko w dojrzałym wieku, to wiekowi rodzice i wszystkie związane z tym konsekwencje. A właśnie chodzi o to, że ja sama nieświadomie zareagowałam trochę dziwnie, a mianowicie wielkim zdziwieniem. W rozmowie moje zachowanie nie miało znaczenia, ale mnie samą ono zastanowiło. Porównałam od razu do wieku mojej mamy i może stąd cała sytuacja. Wiadomo, że nie ma sensu uogólnianie czegokolwiek. Migotko, masz rację, mama koleżanki ma szczęście, że dożyła takiego wieku. Właściwie w dobrym zdrowiu. No a 108 to już rekordowy wiek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama mojego M ma 85 lat i jak na swój wiek cieszy się dobrym zdrowiem, choć dolegliwości są . M ma 44 latka. Moja Mama kochana nie dożyła nawet 60tki:( ...A My się staramy. Mam raczej inne "wątpliwości" jak popatrzę na Teściową:P Podobno niedaleko pada jabłko...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrowienia dla wszystkich w pochmurna u mnie niedziele :) Karmi, w ramach wyjasnienia - nie wiem kogo masz na mysli, ale wydawalo mi sie (co bylo juz czesto w tym temacie poruszane), ze kazdy moze wyrazac swoja opinie.... Ja wyrazilam swoja po raz pierwszy i ostatni. Zrobilam to bo przez caly pobyt moj tu na forum staralam sie nie zwracac uwagi na tzw linki Gerwazego, az do momentu kiedy mi sie "przelalo" i wtedy postanowilam napisac. Moglam smialo wystapic jako pomaranczowy gosc, ale uwazam, ze to nie uczciwe. A jesli o zazdrosc chodzi, to przepraszam, ale czego tu zazdroscic? Pieniedzy? Kolorado? Kazdy dobrze wie (mam nadzieje), ze pieniadze szczescia nie daja, wszystko ma dwie strony, jak medal. A moze fajnego meza? Chyba tez nie bo kazda z nas ma meza/partnera i wie, ze wszyscy mamy zalety jak i wady i nikt nie jest "z lukru" nawet jesli z zewnatrz tak by to moglo wygladac. Natomiast rowniez podziwiam wiedze Gerwazego na temat badan, testow, in vitro itp i uwazam, ze mozna wiele sie od niej nauczyc. Biest, trzymam kciuki za maluchy :) Rachelko, pozdrawiam (ostatnio Cie ominelam, sorrki) :) 🖐️ Mon Cheri sciskaj nogi i nie wypuszczaj malej co najmniej do 5 stycznia! ;) Wszystkiego dobrego! Trzymajcie sie wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso pozdrawiam i podpisuje sie pod czescia do Karmi . zazdroscic nie zazdroszcze , linkow nie otwieralam , bo wedlug mnie to troche przesady . Poza tym nic przeciw kolezance Gerwazy nie mam, wiele jej postow uwazam za bardzo madre i pomocne i trzymam kciuki za powodzenie ! x Moncia wciaz sie trzymamy razem , a za was trzymamy kciuki :) x pozdrawiam serdecznie i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich i zycze milego dnia. **** Mon cheri masz juz lozeczko,wozek kupione pewnie? Wiesiolkowa powinna tez jakos niedlugo rodzic jesli dobrze panietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam w poniedziałek:) Tessa ja nie miałam na mysli żadnej konkretnej osoby, bo może ktoś nas podczytuje na bieżąco i ciągle dokopuje Gerwazowej, jednam nadal myślę, że to ktoś znajomy może z sąsiedniego topiku do niej pisze i przykro bo akurat ona bardzo dużo wniosła do naszego topiku i mi osobiście bardzo jej brakuje. I fajnie, że Wy wyrażacie swoją opinię otwarcie bo chyba o to chodzi, nie nawidzę pomarańczowych podszeptów. Biest no to czekamy do piątku ale czy to już najbliższy piątek ma być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi w sumie rozsadniej by bylo poczekac do nastepnego poniedzialku z ta beta. Mysle ze w piatek zrobie test ale pewnie bedzie i tak negatywny. Jak narazie jestem jeszcze spokojna :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy mądrze pisze, choć niektórych może denerwować fakt, iż nie będzie ich stac na wiele z tego, co dl aGerwazego jest czymś normalnym. Tak nam się różnie wszystkim w zyciu poukładało, jednym lepiej drugim gorzej i nie ma o co kopii kruszyć. Rady wszelkie są cenne, żeby nie powiedzieć bezcenne:) Wyczucie przydałoby się wszystkim, każda z nas zapewne czasami się zapędziła. I o ile w zwykłym życiu jedna ubiera się u Prady, inna w sieciówkach a jeszcze inna w lumpku fajnych ciuchów poszuka i to jakoś nikogo z nas nie razi, o tyle w kwestii starań o dziecko, in vitro, leków, kosztów itp. nie każdego stać nawet na stymulację o reszczcie nie wspomnę. I żeby jeszcze była pewność! Ale jej nie ma...i nie każdy "przepuści" 3-10 tys nie mając pewności że się uda... Za wszystkie trzymam kciuki:) Dziewczyny brzuchate proszę pisać! Ciotki internetowe czekają na dobrą nowinę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakos tak mi ten dzień przeleciał,ze nawet nie wiem kiedy. W sumie to i tak dzisiaj nie ma ze mnie zadnego pożytku to sobie pojde spac.Jutro biore się za swiateczne porządki.Mam plan rozpisany na caly tydzień i sama nie wierze,ze wykonam chociaż polowe.W końcu wstaje rano godzine wcześniej tylko po to,zeby godzine dluzej nic nie robic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, dopiero wrocilam z pracy. Jestem padnieta! Rano bylam z M w swojej starej klinice. Mój lekarz ma taki podejście, ze jestem zdrowa, mloda wiec żeby dalej probowac In Vitro, bo na pewno za ktoryms razem zaskoczy. Troche mnie tym podejściem zdenerwowal, bo skoro wszystko jest tak super, to dlaczego w ciąży nie jestem? Troche go przydusilismy, ze chcemy temat poronien lepiej zdiagnozowac. Dal skierowanie dla M na jeszcze jedno badanie nasienia ale lacznie z DNA plemnikow, dla nas obu badanie kariotypow i dla mnie jeszcze raz badanie krwi w kierunku Trombofili czy cos takiego. Wyniki za 3 tyg, wiec będę mieć do Invicty:) na styczniowa wizyte. X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skserowalam tez moje badania z kliniki, bo dokładnie nie bylam pewna co mi badali. Ktos mnie wcześniej pytal jakie mam AMH , mam 12. To chyba dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefania my tez robilismy Scsa Test na chromatyne plemnikowa. Ja osobiscie z takim podejsciem lekarza do leczenia bym go zmienila. Moge zapytac ile razy stracilas ciaze bo wylecialo mi z lba? Mon cheri juz nie moge sie doczekac fotek bobasa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) u mnie zima przyszła na całego ;) Biest jak maluchy? masz jakieś już objawy ciążowe? no bo spać to ci się chyba nie chce ;) pozdrawiam miłego dnia dzisiaj wizyta u ginekologa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka czuje sie oprocz ekkiego bolu brzucha , nieciazowo ale 5 dpt to troche wczesnie na wyciaganie wnioskow. Takze narazie biore sie w domu za porzadki i czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala biest miałam 3 poronienia, a lekarza chce zmienić, ale na razie "powyciagac" od niego tylo badan ile się da. Teraz czekamy 3 tyg na te wyniki i zobaczymy czy cos wyjdzie. x pozdrowienia u nas tez zimno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest trzymam kciuki za twoje skarby. Stefania witaj bardzo mi przykro z powodu twoich strat.Twoje amh wydaje się sporo za wysokie.Nie masz czasami PCOS? Jola daj znać jak po wizycie. Coconut cały czas trzymam kciuki:) Szybko bierzesz się za te porządki;) A ja po wczorajszej wizycie troszkę zaniepokojona.Mam za nisko łożysko.lekarz mówi że może jeszcze się podniesie.Chyba za bardzo szalałam teraz mam bardziej się oszczędzać ale to trudne przy mojej młodej.Od kiedy zaczęło się przedszkole ciągle jest chora:/ Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×