stara wieczorynka/dobranocka

Hej, ostatnio w głowie mi siedzi pewna stara bajka, była głównie puszczana przed wiadomościami jako dobranocka, podejrzewam, że były jeszcze lata 90te. Otóż była ona o jakimś stworku (możliwe, że to był mrówkojad, jednak wujek google nie znalazł niczego z mrówkojadem mającego jakikolwiek związek). Pamiętam tylko tyle, że klimat był genialny, a na koniec każdego odcinka (albo to był jeden zapamiętany) ten "mrówkojad (bodajże nawet niebieski, tego nie jestem jednak pewna) odchodził w głąb jakby ekranu w taką poświatę. Czy ktoś może rozpoznaje co to za bajka? Byłabym baardzo wdzięczna za pomoc:)