Mój facet nie chce mnie przytulać i całować. Kryzys czy taki typ?

Wczoraj próbowałam z nim rozmawiać. Powiedziałam mu ze jesli ma jakieś wątpliwości to niech mi to powie bo zauważyłam ze odjakiegos miesiąca jest rozdrazniony, nie chce się ze mną całować w ciągu dnia, nie chce rpzytulać. Kiedy sie do niego rpzytulam jego to irytuje. W seksie też unika pocałunków, odrazu chce rpzechodzić do sedna. Dla mnie to dziwne, w moim poprzednim zwiazku było duzo czułosci, tulenia. Nie umiem sobie z tym poradzic. On mówi ze taki jest. Czy to jest mozliwe?

Wczoraj leżeliśmy w łozku próbowałam porozmawiać to się zdenerwował i stwierdził że robię jakieś jazdy nie wiadomo o co. Rozmowa trwała 3 minuty bo on poszedł spac, Ewidentnie udaje teraz oburzonego i obrazonego. A ja przecież tylko chce prawdy, chce wiedzieć jak jest naprawdę, chciałam spokojnie szczerze porozmawiać

Nawet w seksie unika pocałunków, gdy go zaczynam całowac on odrazu kieruje moją głowę niżej. Czuje sie wtedy jak jakaś dziwka? :-(

philematophobia to się zwie. dla nich całowanie, jak dla ciebie jedzenie kóz z nosa

Ale to nie mój mąż, to mój facet DOPIERO od 8 miesięcy!!Jeszcze rozumiem jakbysmy byli ze sobą kilka lat ale to dopiero początek:-(

no to ciekawie będzie 5 czy 10 lat po ślubie

no to może masz oddech nieświeży

gościófka jakos mój poprzedni facet uwielbiał się ze mną całować . Nie sądze ze to wina oddachu bo podobnie jest z tuleniem. On nie lubi się nawet tulić. Gdy sie do niego zbliżam to on mówi " znowu to tulenie?"

albo jesteś gotowa z tym się pogodzić (może to polubić) i zostań z tym facetem albo zmień faceta na innego - czułego tego konkretnego osobnika raczej nie zmienisz, góra to będzie w stanie trochę poudawać, ale jak długo można udawać?

a nie możesz zapytać o cokaman mu z tym odwracaniem japy ? chłopy myślą nieco prościej od nas. więcej konkretów.

jeśli wiesz, że ktoś udaje albo zmusza się to też imho żaden komfort psychiczny.

konkretny gość widać, od razu zabiera się do sedna, albo kieruje głowę niżej - chyba uważa że usta kobiety są do robienia lodów - po kiego się bawić w jakieś buzi-buzi, jak można od razu blowjob?

gościófka myslisz ze nie pytałam?? On mówi ze nie ma 15 lat i nie lubi takich czułosci. Fakt ze ma 30 lat no ale bez rpzesady. Ja nie umiem tak, potrzebuję czułosci żeby potem wieczorem miec ochotę na seks. Czuję się przez to z nim jakbysmy byli ze sobą co najmniej 6 lat(bo wtedy to staje sie normalne ze nie ma tyle czułosci) a my dopiero jestesmy kilka miesiecy:-(

Pogodzić się? Jak z takim podejsciem mam mieć ochotę na seks kiedy przez cały dzien mnie nie pocałuje i nie przytuli a wieczorem zaczyna sie dobierać i jeszcze nawet wtedy oczekuje konkretów a nie jakiś całusków:-(

nie kocha cię :( skoro tak. może kogos ma ?

goscióófka tez mi sie tak wydawało, dlatego wczoraj chciałam z nim poważnie porozmawiać. Byłam przygotowana ze on powie mi " masz rację nie kocham cię, skończmy to. BYłam wręcz oewna ze tak to się skonczy. Ale nie, on wręcz sie oburzył ze ja tak myślę powiedział mi dzis ze nigdy nie miał zadnych watpliwosci i że mnie kocha i zebym sobie rpzestała wkręcać. Teraz do mnie dzwni a ja nie odbieram....mam kryzys....nie rpzekonuje mnie to co mówi...

Nie ma nikogo, jest u mnie praktycznie codziennie i wtedy zostaje na noc. Pomieszkuje u mnie, jeszcze nie mieszkamy razem. Oprócz tego nigdy mnie nie zaniedbuje, dzowni zawsze z pracy, robi pyszne kolacyjki, dba o mnie. Ale ten brak czułosci mnie dobija, ja to odrazu mysle sobie ze on mnie nie kocha.

A nawet jak już mnie pocałuje to jest to taki zwykły cmok, nigdy nie jest to namiętny pocałunek. Nie ma żadnych czułosci w ciągu dnia.

a jak było kiedyś ? masz zdrowe zęby ? z żołądkiem, wątrobą w porządku? jaki masz kolor oczu- brązowe?

Na poczatku przez jakieś 4-5 miesiecy ciagle mnie calował i tulił ale wtedy wiadomo jak to jest-chemia jest ogromna. Po tym czasie czułosci w ciagu dnia było coraz mniej az do teraz kiedy nie dostanę ani jednego całusa a wręcz gdy chce go pocałować lub dać zwyczajnego buziaka to on odwraca głowę. Wydaje mi się ze zęby mam zdrowe i dbam o nie. Nie sądze ze smierdzi mi z ust

czyli w pracy wycałowuje się z jakąś całuśną na maksiora więc tobie już mało zostaje

8 miesięcy a czujesz jakby to było 6 lat 6*12/8 = 9 czyli gdy będziecie już 6 lat, to będziesz się czuła już jak stare małżeństwo z 54-letnim stażem (6 x 9 = 54) gratulacje, świetne perspektywy

goscióófka nie sadzę. Dla mnie są tylko dwie opcje: -kryzys -taki typ Ale czy możliwe ze ktoś kto kocha nie lubi sie przytulać i całowac??

Nie cierpię nieczułych facetów. Mój poprzedni też taki był, na początku było ok ale z biegiem czasu stawał się coraz bardziej zimny a przez to i ja zaczęłam się od niego oddalać aż w końcu rozstaliśmy się w atmosferze wypranej z emocji. Nieczuli ludzie powinni się chyba między sobą dobierać :-)

Wiem perspektywy są fatalne. Tym bardziej że ja przez cos takiego trace ochotę na seks. Kocham go strasznie, ale to mnie wykańcza. Nie dość że żebram o czułosci to on wtedy jeszcze odwraca głowę albo komentuje że ZNOWUUUUU mnie bierze na czułosci:-(

Rzeczywiście. On chciałby loda a ciebie bierze na czułości. Chcesz czułości, kup sobie kota a nie faceta.

Dzwoni znowu a ja nie mam ochoty odebrać, mam dołek. Jego dzisiejsze zapewnienia nic nie zmieniły. Smieszne bo ja po 7 latach zwiazku z moim byłym miałam więcej czułosci niz z nim po 8 miesiącach zwiazku

Gadżety erotyczne w stylu 50 twarzy Greya http://intymnosc.pl/aff/jackie/akcesoria-erot yczne-c-102.html

Ja tak żyję szesnaście lat i wytrzymuję.

czułość, potrzebę przytulania i bliskości wynosi się z domu jak ktoś ma zimny chów jako dziecko, to tak mu się mózg ukształtuje że tego nie potrzebuje ani nie rozumie