jak nauczyć dziecko gryść!!!????

Moje 10 miesięczne dziecko je tylko papki.Nie daje rady zjeść biszkopcika a ni chrupka .po ugryzieniu kawałka od razu sie dławi a wtedy ja panicznie sie boje ze sie udusi.jak mam nauczyc dziecko jedzenia jakis innych rzeczy niż tylko te papki?poradzcie mi mamy.czy wy tez miałyście takie problemy,czy to normalne?

ech mam to samo, moja córka ma 9,5 miesiąca. Nic nie przeżuwa, od razu polyka, a jak są za duże kawałki to sie krztusi :(

jeśli gryŚć to może grysik :)

no moje jak zaczyna sie krztusic to od razu wpadam w panike ze coś mu sie stanie.

U mnie problemu nie było, około 6 m-cy jadły ciasteczka hipp i chrupki. O tyle te ciasteczka są dobre, że bardzo szybko miękną i nawet jeżeli połknie większy kawałek to się rozpuści zanim zadławi. Polecam Wam kupić taki gryzak-siateczkę. Ja swojej wkładałam tam warzywa i owoce, ale spokojnie można włożyć kawałek "czegokolwiek". U mnie służył głównie jako masowanie dziąseł przy ząbkowaniu, ale myślę, że się super sprawdzi u dzieci, które uczą się gryźć ;-)

jak pierwszy raz ugrysie to już będzie gryśćło na całego bo grysienie jest super :o

nie wkleiłam linku ;-) http://allegro.pl/nuby-gryzak-do-podawania-pokarmu-owocow-4-siatki-i3270611992.html proszę, polecam, na prawdę fajna sprawa - teraz sezon, możecie wkładać marchewkę surową, kawałki owoców, ciasteczko, bułkę, itp. - Wy będziecie spokojne a maluchy nauczą się gryźć bezpiecznie i poznają nowe smaki ;-)

moja córka ma taki gryzak, ale zamiast gryźc to tylko ssie i wysysa sok z owoców :) sama już nie wiem, próbowałam wszystkiego :(

właśnie mam ta siateczke i faktycznie super sprawa,podawałam małemu przez dwa miesiące myslałam ze jak odstawie to bedzie lepiej a tu klops :(

no ja już też nie wiem co mam robić:( mały jest chetny do jedzenia jak tylko widzi to juz cały lata :) lecz panicznie sie boje mu czegokolwiek podawac.

to chyba ty masz problem a nie dziecko. Jak je karmisz piersią czy sztucznie?

dziewczyny, bez przesady ;-) chyba na prawdę Wy macie problem. Jeżeli dziecko posadzicie pionowo i dacie mały kawałek to nie udusi się, nawet jak połknie. Może spróbujcie te ciasteczka chippa /takie herbatniki/ i chrupki flipsy na początek. Później małymi kroczkami gotowaną marchewkę, biszkopta... nie duże kawałki i pod kontrolą. Ja swojej jak miała 7 m-cy nie wzięłam nic do picia na spacer /był problem, bo poza piersią nic nie chciała pić, więc odpuściłam/ i obudziła się w centrum, upał, ludzi tłum. Kupiłam soczek w kartoniku i myślę, jak jej dać... zanim ja pomyślałam ona wypiła cały przez słomkę ;-) podobnie będzie z Waszymi, Wy będziecie się czaić, bać że się uduszą, a one zaraz sztućcami będą jadły ;-)

wątpię, żeby zaraz jadły... raczej mamy będą miksować im zupki do 2 lat albo dłużej jak przegapią odpowiedni moment na gryzienie kawałków.

czwmu uważasz że to ja mam problem?pytanie tyczy się do gościa.Coś mi się wydaję że ty wogóle nie masz dzieci i bez sensu się tu wypowiadasz.Lepiej troszke się pomartwić niż mieć wszystko w d.....Wiadomo że nie ma co za dużo panikować lecz bywają różne przypadki.

ty masz problem,bo dziecko chce a ty się boisz,to chyba twój problem a nie dziecka? To że na początku nie umie przerzuć i przełknąć to normalne. Dalej karm papkami i mleczkiem. Dziecko nie potrzebuje zębów do jedzenia kawałków, to co podajesz powinno łatwo rozpuszczać się w buzi czyli na początek dobrze ugotowane warzywa, jabłko itd Mam dwójkę dzieci i też pierwsze razy dławiły się ale oboje jedli posiłki w kawałkach, drugie BLW od 8 miesiąca życia nie mając ani jednego zęba.

niech sie gruzu nażre od razu sie nauczy

hahahahahahahahahahaha co z Ciebie za g....................................!!!!!!!!!!!!tak mi przykro