Jak mam żyć ze świadomością że nie będę matką??

Jak mam przyjąć do wiadomości że nie będę matką, jestem wychowana w tradycyjnej rodzinie gdzie kobiety z pokolenia na pokolenie rodzą dzieci. I ja też bardzo bym chciała, mieć chociaż jedno. Niestety ostatnio tracę nadzieję, mam PCOS- zespół policystycznych jajników. Słyszałam że niby kobiety zachodzą w ciążę, ale ja jakoś nie widzę nadziei. Miałam robione wyniki hormonalne i w ogóle, ostatnio też przeszłam badanie HSG- na drożność jajowodów. Wszystkie wyniki wyszły dobrze. Wiem że to może jednak podłoże psychologiczne, że za bardzo chcę, ale ja nic na to nie poradzę. Poradżcie.

Może wymyślisz sobie jeszcze kilka wydumanych problemów? Matka z PCOS.

ile masz lat? starasz sie o dziecko? Nie wmawiaj sobie bezpłodności Moze modlitwa ci pomoże ....uspokoić się nabrać nadziei

takie fajne. Lepiej kup sobie psa

bachor to twój jedyny cel w życiu?

znajoma ma PCOS, jednej ciąży nie donosiła (ale to najprawdopodobniej nie jest wina PCOS), jedno dziecko urodziła i teraz jest w ciąży z drugim. Oczywiście jest pod stałą opieką zaufanej lekarki. Uspokój się, opanuj nerwy i złość i przede wszystkim nie myśl ciągle o tym. Może wizyta u psychologa? Bo jeśli ci zależy, to myślę, że to niezbędne. Uda się, zobaczysz, nie trać nadziei.