Zgodzilybyscie sie na takie cos?

I wlasnie na tym zeruja te pseudo-firmy, ze ludzie szukaja miesiacami roboty. duzo chetnych wiec stawki szybuja w dol i wykorzystywanie sie szerzy.

Ja bym sobie odpuściła, bo śmierdzi cwaniactwem na kilometr, nawet za okres próbny wypłatę powinnaś dostać

Szkoli się pracownikow a nie kandydatow i robi się to w godzinach pracy bądź placi im ekwiwalent za poswiecony czas, ewentualnie jeśli szkolenie jest konczone certyfikatem wowczas sam certyfikat może stanowic forme zaplaty

Mam tez pyatnie do osob, ktore sie na tym znaja. Przed chwila dostalam odpowiedz w sprawie pracy hostessy na weekend. Oczywiscie znow agencja i mila Pani wyslala mi umowe na maila, ktora mam wypelnic i odeslac. Nie wiem, co zrobic, bo boje sie jakiegos oszustwa, czy ukrytych oplat. Hostessa mialabym byc w jednym ze sklepow, agencja jednak nie jest z mojego miasta. Czy takie odsylanie umow (o dzielo ta jest) jest bezpieczne?

Zaplata oczywiscie znow nie nastapi od razu, ale po wykonaniu zlecenia i przeslaniu do agencji danych konta bankowego.

Dla mnie to śmierdzi przekrętem i w życiu bym na coś takiego nie poszła. Żaden uczciwy pracodawca nie składa ludziom takich propozycji

stefanka, widzialas ten film? gnijaca panna mloda?