Czemu tak ciężko teraz znaleźć faceta...

Kilka lat związku, a potem olewka, facet zaczyna olewać, nie odzywać się. Mam tak teraz, ale widzę po tym co czytam na forach, że to teraz jakaś plaga jest. Co z tymi facetami? Poświęcisz takiemu kilka lat, a on cię ma po prostu w d.... Ważniejsza jest mamusia, koledzy, wszystko tylko nie dziewczyna.

bo nudne jestescie to szukamy nowego obiektu.

jak dla dziewczyny nie ważna jest jej własna figura to potem masz takie efekty

plagą jest, że wybieracie nieodpowiednich facetów!

prawda jest taka, ze facetom cos odbiło, zaczynaja dochodzic do wniosku ze to co robia ich tak jakby zamyka, a oni przeciez chca sie bawic bo to wieczne dzieci, wiec uciekaja do tzw swiata lepszego czyli imprezy, dziewczyny, koledzy, alkochol... a dziewczyna hmm tyle lat z nia no szkoda ale nie ta to inna... :)proste...

jak facet atrakcyjny i przystojny, to ma w życiu dużo innych opcji jeśli nie jesteście akurat Najlepszą Kobietą Na Świecie, to zawsze może mieć ochotę na inną, albo po prostu na odmianę poza tym trzeba brać świat takim jaki jest i nie narzekać że nie przystaje do własnych, urojonych wyobrażeń - model idealnego faceta z holyoodzkich produkcji czy seriali dla kobiet to fikcja - wirtualny produkt który ma się sprzedać kobietom, nowoczesny książę z bajki - w realu czegoś takiego nie ma, albo jest 1 na milion a kiedy już jest taki idealny, to znów ma mnóstwo innych opcji... faceta można znaleźć, ale tego realnego a nie swoje wyobrażenie ideału

koledzy, alkochol... x i slownik ortograficzny...

No tak ale to nie żaden pijak ani babiarz, tylko porządny chłopak, nie pije, nie pali, nie łajdaczy się. Jak to jest, że nasze matki znajdowały mężów bez problemy, a teraz jest z tym tak trudno.

Ehhh...bo jak facet dostaje od razu wszystko, niczego się od niego nie wymaga - to tak to się później kończy!!Kilka lat w związku - sorrryyy???? Ja z moim obecnym mężem byłam 2 lata po czym wzięłam chłopa na poważna rozmowe i uświadomiłam czego chcę od zycia - że ma być slub choćby skromny,że ja potrzebuję takiej stabilizacji! że chcę mieć partnera nie tylko na weekendy - i że jak mu to nie odpowiada to siłą go przy sobie nie będe trzymała - po czym otworzyłam drzwi i poprosiłam żeby wrócił na weekend do siebie i przemyślał wszystko. Przemyślał:)

porządnego faceta macie za gówno i wybieracie d*pków a później jakieś narzekania, że każdy facet to d*pek. Macie odwróconą hierarchie wartości.

Prawda tez jest taka, że nas kobiety ciągnie trochę do taki "złych typów" do 25 roku zycia myślałam, że to jest właśnie mój ideał - aże rozpierduchy na mieście robił - jeee to fajnie, liczą się z nim, a że łapówki płaciła - obrotny chłopak, a że ćpał - a no każdemu sie cos od zycia nalezy, stresującą pracę ma, a że coraz częściej krzyczał - no musi się jakoś wyładować Któregoś dnia poczułam, że ja nie chce takiego życia - wiecznych imprez, zabw, rozrób..no i dałam sobie spokój dzisiaj mam fantastycznego męża - który nie pije, nie pali jest spokojny, nie znosi piłki nożnej i woli iść ze mną na spacer niż ligę mistrzów oglądać.. a przede wszystki..sznuje mnie i moje zdanie - nie podejmuje decyzji jesli nie wyrażę swojej opinii - ktoś by powiedział ciota taka - ale nawet nie wiecie jakie ja mam fajne zycie:)

gość Prawda tez jest taka, że nas kobiety ciągnie trochę do taki "złych typów" do 25 roku zycia myślałam, że to jest właśnie mój ideał - aże rozpierduchy na mieście robił - jeee to fajnie, liczą się z nim, a że łapówki płaciła - obrotny chłopak, a że ćpał - a no każdemu sie cos od zycia nalezy, stresującą pracę ma, a że coraz częściej krzyczał - no musi się jakoś wyładować Któregoś dnia poczułam, że ja nie chce takiego życia - wiecznych imprez, zabw, rozrób..no i dałam sobie spokój dzisiaj mam fantastycznego męża - który nie pije, nie pali jest spokojny, nie znosi piłki nożnej i woli iść ze mną na spacer niż ligę mistrzów oglądać.. a przede wszystki..sznuje mnie i moje zdanie - nie podejmuje decyzji jesli nie wyrażę swojej opinii - ktoś by powiedział ciota taka - ale nawet nie wiecie jakie ja mam fajne zycie hhhhhhhhhhhhhhh I o tym pisze- kobieta musi dostać po d***e od d*pka, imprezowicza by zrozumieć, że lepiej jest z ułożonym, dojrzałym mężczyzną nie koniecznie starszym odrazu

Jak to jest, że nasze matki znajdowały mężów bez problemy, a teraz jest z tym tak trudno. x ile ty masz lat dziecino? 16?

Dokładnie tak - człowiek uczy się na własnych błędach:)

tylko, że ten dobry facet nie chce być którym z kolei i często wybiera życie w pojedynkę. Jak się za młodu (kiedy kształtuje się charakter), że taki d*pek jest uważany za tego super a dobry chłopak za ciotę i ma marne szanse na związek to w dorosłym życiu tacy często nawet nie starają się zmieniać swojej sytuacji a te d*pki przyzwyczajone akceptacją kobiet dalej podrywają nawet jak są w związku od co.

hmmm.. no mój mąż gdy go poznałam miał 29 lat więc nie wiem czy to do końca tak działa Ja myslę,że człowiek nie jest stworzony do samotnego życia

wcale nie jest tak ciężko, jest wielu fajnych facetów godnych uwagi. Wiadomo, że drugie tyle co totalne odpady, ale łatwo ich rozróżnić, wiec nie widze problemu ;)

wcale nie jest tak ciężko, jest wielu fajnych facetów godnych uwagi. Wiadomo, że drugie tyle co totalne odpady, ale łatwo ich rozróżnić, wiec nie widze problemu ;)

wcale nie jest tak ciężko, jest wielu fajnych facetów godnych uwagi. Wiadomo, że drugie tyle co totalne odpady, ale łatwo ich rozróżnić, wiec nie widze problemu ;)

A jak ich rozróżnić?

Jak widzisz przypakowanego byczka z ciągłym bananem na gębie to od razu widać ze to odpad genetyczny z którym nie ma co planować życia.

Nie wiem czemu wszystkie trafiacie akurat na takich. W moim otoczeniu jest cala masa fajnych zaradnych miłych i oddanych gości ale żaden nie imponuje muskulaturą czy wzrostem pow. 180

Tylko ta "dobra" połowa połowa to ma na was wyje.. ane... Ksiezniczki, atencjuszki i reszta tej "wyzwolonej" bandy