Czego on tak naprawdę chce? Kobietki pomóżcie.

Hej. Mam problem. Otóż wczoraj spotkałam się z chłopakiem. Pierwszy raz. Wcześniej pisaliśmy.On pod koniec spotkania powiedział mi, że nie chce mieć dziewczyny ( mimo, że wcześniej żartował, że bedę jego dziewczyną i żoną), że nie jest gotowy na związek, że kiedyś był bardzo zraniony, że chce mnie jako przyjaciółke. Mi zrobiło się trochę smutno. Kiedy wróciłam do domu on zadzwonił mi to wyjaśnić. Powiedział, że nie chce związku ani robić mi nadzieje, ale że się mu podobam i jestem fajna i chce bym była jego przyjaciółką. A teraz na końcu napisał mi, że dla niego to za szybko i chce sie poznać a kiedyś związek. Co ja mam o tym myśleć? Czego on chce?

Pomożcie proszę :(

Pomożcie proszę :(

Moze ktoś go zranił i nie jest gotowy w pełni wejść w związek ? Chce zebyś byla przyjaciolka zeby Cie nie tracić ale jednak sie boi..

Moze ktoś go zranił i nie jest gotowy w pełni wejść w związek ? Chce zebyś byla przyjaciolka zeby Cie nie tracić ale jednak sie boi..

Może sie boi zaczynac nowy związek..a boi sie Ciebie tracić wiec zaproponowal przyjazn

d**y chce. jak kazdy facet ;D

Myślicie, że są szanse żebyśmy kiedykolwiek byli razem?

jakiś nieogarnięty...

Są szanse. zawsze są szanse. być moze facet cos przezył niemilego i takk reaguje . Jestem kobietką ale zareagowałam ostatnio jak ten (miejmy nadzieje) Twój facet :) dlateo sie wymądrzam:)

Są szanse. zawsze są szanse. być moze facet cos przezył niemilego i takk reaguje . Jestem kobietką ale zareagowałam ostatnio jak ten (miejmy nadzieje) Twój facet :) dlateo sie wymądrzam:)

zawsze są szanse. Może go któras zraniła i ma uraz . Jestem kobietką i zachowałam sie ostatnio prawie tak jak Twój (miejmy nadzieje ) facet. Dlatego sie wymądrzam :)

Hmm.. Droga kobietko mogłabyś mi o tym opowiedzieć? :) Cieszę się bardzo, ze się wymądrzasz :D :)

Nie chce związku, ale mu się podobasz, więc jakbyco to będzie chętny na małe co nieco, ale potem Ci powie, że przecież uprzedzał, że nie chce związku. Nie angażuj się w to, jeśli możesz to pozostań na stopie koleżeńskiej i nie żyj tylko myślą, że kiedyś może będziecie razem, bo życie Ci ucieknie.

zawsze są szanse. Może go któras zraniła i ma uraz . Jestem kobietką i zachowałam sie ostatnio prawie tak jak Twój (miejmy nadzieje ) facet. Dlatego sie wymądrzam :)

Nie wiem już co robić :(

A ja uważam, że na tym spotkaniu musiałas go strasznie przestraszyć.. Dlatego na kazdym kroku powtarza ze nie chce zwiazku, bo nie chce zebys sobie za duzo wyobrazala..

Czym mogłam go przestraszyć? Nie poruszyłam słowach o związku. Dopiero po spotkaniu napisałam mu, że wiem, że nie jestem idealna i że wiem, że związku nie chce ze względu na moją osobę czego się wyparł.