ZNALAZLAM DZIS 4 NIETOPERZE W DOMU!!!!!!!!!!!MAM DOSC!!!!!!!!!!

Mam dwa koty, czasem musze wyjechac w sprawach sluzbowych i nie ma mnie w domu 2-3 dni. Dzisiaj wrocilam po 2 dniach i zastalam- jednego nietoperza zdechlego w dywanie, jednego zdechlego w wannie, cala wanna wymazana krwia. Teraz pod wieczor jeden zywy w lazience i jeden zywy w wazonie w salonie. Boje sie, ze moze ich byc wiecej i zaczna latac jak zgasze siwatlo:( Co ja mam zrobic z tymi kociskami, musze im zostawiac jedno okno otwarte, bo inaczej smrod zwirku bedzie. A ze mieszkam na ostatnim pietrze, to niestety jest tu duzo nietoperzy:( pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Może moskitiera w oknie? Szkoda stworzonek, one są pod ochroną to po pierwsze, po drugie są bardzo pożyteczne- są najlepszym środkiem przeciwkomarowym ;) Ponoć w ciągu godziny jeden nietoperz łapie 2000 komarów. Ja właśnie staram się je wprowadzić do ogrodu budując im budki lęgowe.

Te dwa zywe wypuscilam ale powiem, ze sie boje tego! Teraz boje sie isc spac, ze moze jest jeszcze jakis w domu i mi wpadnie na glowe, podczas snu:( Moskietiery mialam, porwali doszczetnie kociska:( Juz sil mmi brak.

Nie bój się :) One takie malutkie są i boją się pewnie Ciebie bardziej niż Ty ich. Dobrze, że wypuściłaś te które żyły. Poradziłabym Ci coś, ale oprócz moskitiery nic nie przychodzi mi do głowy. No można jeszcze zamiast otwierać na oścież to uchylać lufcik po prostu. No można też założyć firanki ;)