Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani Dietka

Dużo dziś zjadłam?

Polecane posty

Gość Pani Dietka

- Dwie kromki pumpernikla z pastą pomidorową z kaszą jaglaną - Grześka w czekoladzie - Kotleta sojowego z surówkami i odrobiną kaszy z sosem grzybowym - Jabłko - ok. 100 ml jogurtu 0% waniliowego - 2 kromki pieczywa Wasa suche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Dietka
Uważacie, że to dużo? A Wy co zjadłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritasa
moim zdaniem megamało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I paluch zbożowy z biedry 70g twaróg półtłusty z biedry 250 g z jednym pomidorem, skropione oliwą jabłko na oko 5 gałek lodów Manhattan 4 kostki czekolady II ciastko tortowe i 1 jabłko III musli crunchy (miseczka) z 150g jogurtu nat. Tola z Biedry 1 jabłko IV serek wiejski z pomidorem i 3 kromki ciemnego pieczywa Pewnie jak wrócę z pracy ok. 23 to znowu coś zjem i pójdę spać, mimo, że codziennie sobie obiecuję, że nie będę tak poźno spożywać posiłków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało zjadłaś.. ja dziś zjadłam -4 kromki chleba z żółtym serem -jabłko - 2 talerze zupu pomidorowej z makaronem (smacza była ;) ) -kisiel z jabłkiem i teraqz 3 parówki i 2 kajzerki z masłem (aż mnie brzuch boli z przejedzenia) :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a odchudzasz się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupę pomidorową z chęcią bym zjadła. Jestem nadal głodna, ale muszę trzymać dietę. Dzisiaj i tak trochę przeholowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest jakaś specjalan dieta z określonym jadlospisem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odchudzam się już od końcówki lutego. 15kg za mną. ;) Chciałabym zejść do wagi ok. 53kg, teraz mam 61.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, mam jadłospis od dietetyka, ale ostatnio mam straszne problemy z przestrzeganiem go, bo męczy mnie to przygotowywanie wymyslnych posiłków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak chciałabym ale nie mogę powstrzymac sie przed nie jedzeniem czegos :o a najgorsze jest to że jak jem to nie dlatego że jestem głodna tylko dlatego że zjadlabym coś i się obrzeram... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało zjadłas :) Mój dzisiejszy jadłospis to: 2 nalesniki z nutella i banan porcja sushi zupa szczawiowa z jajkiem 2 gofry z bita smietana i owocami polędwiczki w sosie kurkowym z makaronem lody poł kubełka kfc i frytki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie jestem otyla tylko mam z 10 kg nadwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sniadanie: Kajzerka z serkiem twarogowym Jogurt do pica Obiad: Ziemniaki i gulasz ( duża porcja) Dwa batony Kolacja 1,5 bułki ziarnistej z serkiem twarogowym batonik :D Byłoby ok gdyby nie te batoniki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam sushi! :) A co do frytek to już prawie zapomniałam jak smakują. Marzy mi się jakiś fajny zestaw z McDonalda... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile kosztuje wizyta u dietetyka i jak to wygląda ? robi z Tową jakiś wywiad? spotykacie się regularnie czy to jest jednorazowa wizyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej spokojnie, ja też niby na diecie, ale Grześka dziś pożarłam jak dzika. Jakby moja dietetyczka to widziała... :D Już niby kończę dietę, bo ona twierdzi, że 60kg to moja idealna waga, ale chcę się dalej odchudzać na własną rękę. Szkoda mi już kasy na te diety, wiem mniej więcej ile czego jeść, żeby chudnąć. No i wolę kasę z dietetyczki przeznaczyć na siłownię. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi na diecie też marzyły się fast foody,ale dzięki odchudzaniu trochę oduczyłam się ich jedzenia. Byl okres,że stołowałlam się głownie w kebabach,pizzeriach,macu i kfc. Na szczęście troche zmieniałam nawyki. Sama chciałabym zrzucic 4kg,ale ostatnio sobie folguję. Gratuluję zrzucenia 15 kg, łady wynik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie konsultacje były co 2 tygodnie, wtedy zawsze zmiana diety. Za wizytę + dieta płaciłam 100zł, czyli 200zł na miesiąc. Dietetyczka robi z Tobą wywiad co lubisz a czego nie, czy jesz mięso, bierzesz jakieś leki, czy masz uczulenia etc. i dostosowuje indywidualną dietę dla Ciebie. Waży Cię na specjalnej wadze, która pokazuje stopień otłuszczenia, poziom metabolizmu, nawodnienia, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moją niezwodną metodą na głód jest picie Pepsi Light. Wiem, że to cholernie niezdrowe, ale kurczę czasem nie daję rady. Piłyście tą nową cytrynową? Rewelacja! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ochotę na dwie pajdy świeżutkiego chleba z serem i keczupem. Albo tosty.... Mmmm... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dzisiaj zjadłam: 1) Sałatę z pomidorem, łyżką oliwy, troszkę ogórka. 2) Kotlet z kurczaka, buraczki, ziemniaki. Muszę trochę kg zrzucić... Nie jestem gruba, ale przeszkadzają mi moje uda, a same ćwiczenia nie wystarczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za mało zjadłaś! Metabolizm Ci zwolni jeśli będziesz jadła dwa posiłki dziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Śniadanie - 2 bułki, obie napakowane sałatą, szynką, serem, sosem czosnkowym i pomidorem. 2. Drugie śniadanie - czekolada ("Ritter SPORT") 3. Obiad - zupa pomidorowa (3 kielnie + dokładka, 2 kielnie), jajko, kartofle i sałatka z ogórków. 4. Podwieczorek - Chrupki Curly. 5. Kolacja - kiełbaski (2, na surowo :D) i bułki. A w dodatku jeszcze jestem głodna i zaraz pójdę coś wszamać :D PS. Nie odchudzam się, bo zwyczajnie nie potrzebuję. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×