Jak mozna co chwile chwalic sie w necie zdjeciami usg?

mam kolezanke, ktora jest teraz w 33 tc. Co 3 tyg ma robione usg, i co te 3 tyg wrzuca na portale sesje z tymi zdjeciami. rozumiem pochwalic sie 1 zdjeciem, ale dodawac po 3-5 zdjec z kazdej wizyty? nie wiem moze ja tylko mam takie zdanie i sie czepiam, ale w mnie to przesada

zacznij sie interesowac swoim zyciem i daj zyc innym chce wrzucac niech wrzuca, ktos ci kaze to ogladac? a moze jestes jakas nieudana straczka, co? ps. nie mam konta na zadnym portalu spolecznosciowym, ale jakos nie rusza mnie to co robia inni ludzie

nie wiem tez nie rozumiem

Niech jeszcze wrzuci filmik z badania ginekologicznego .

Masz racje ... u Mnie wrzucają nawet z 4tyg... a to taki wczesny początek, U mnie w 4 tyg też było ok.. choć wiadomo ,że tam za bardzo nie widać ..a pózniej się okazało ,że się ciąża nie rozwija... więc nie rozumiem po co się chwalić całemu światu... Nikomu zle nie życzę ... ale takie rzeczy się zdarzają

tez tak sadze, tu nie chodzi o wtracanie sie w czyjes zycie bo to przeciez inni afiszuja sie sami ze swoim zyciem publicznie! ale chwalenie sie 5 tygodniowym zarodkiem to przesada, w ogole wrzucanie fotem z usg to przesada, tyle sie jeszcze moze wydarzyc, nawet w 33tyg ciazy..nikomu zle nie zycze ale nie wyobrazam sobie wrzucic zdjecia(obojetnie z jakiego tyg ciazy) a potem w sytuacji gdyby nie daj boze cos poszlo nie tak usuwac to zdjecie i tlumaczyc wszytskim co sie stalo! to chore...w gole z tym "onanizowaniem sie publicznie" macie cos nie tak....sama stracilam ciaze, zadnych fotek nie wrzucalam, teraz tez jestem w ciazy, to 33 tydzien ale zadnej fotki nigdzie nie zamieszczam....

Badanie USG to dla mnie coś tak intymnego, że mogłabym pokazać zdjęcie dziecka jedynie najbliższym (mężowi, mamie, siostrze), a nie wklejać w internet by poszło w świat.

Moja znajoma też tak robiła,ale ignorowałam te zdjęcia. Teraz Jej dziecko ma rok,wrzuca co tydzień ok 40 zdjęć jak Franuś je,śpi,kąpie się itp. Wysyła przy tym wiadomość do wszystkich-"nowe zdjęcia Skarba,lajkować i komentować. "A kobieta ma 29 lat.

Nie pomoge, tez tego nie rozumiem. Widocznie to jedyna rzecz, która ta osoba może się pochwalić - a to i tak nie jej zasługa.

dlatego ja nie mam konta na zadnym portalu spolecznosciowym. Pamietam jak mialam kiedys n-k. Jedna znajoma miala kilkaset zdjec swojego synka tlyko ze na jednym zdjeciu mial glowe przechylona w prawo, na innym o 1 mm bardziej w prawo , na innym 2 mm bardziej w prawo itp itd. Masakra jakas. I jeszcze chcieli w moim znajomych byc ludzie, ktorych widze moze raz na rok i tylko "czesc" powiem.