Lodziara..dlaczego kobiety sie wstydza?

Possac, to tylko z wielkiej milosci.....wzajemnej rzecz jasna, a nie byle doopcyngierowi

mała pisz, pisz:) bo przecież to ero kafe:)

Zuzia:) bez miłości nic nie possiesz?:)

Nic a nic... :)

Mam dobrego loda do polizania,possania,obciągania 2 i 1/2 uchwytu dłoni :) Pasuje :)

Wlasnie to napisalem bo bardzo szanuje ale ktos nie umie czytac. Uwielbiam kobiety ktore kochaja robic loda. I nie ma nic zlego jak by ktos to powiedzial publicznie. Mysle ze kto ma problem z seksem oralnym to ma problem ogolnie.. wiec..jesli macie partnera albo partnerke ktora was brzydzi...moze cos jest nie tak???! Ja kocham robic minetke...uwielbiam...i uwielbiam kobiety ktore kochaja bardzo duze kutasy i robic loda.. i nie wstydza powiedziec ze sa "lodziary" :)

ja kocham swojego męża całego , więc nie ma że kocham go do pasa a od pasa w dół nie. jak on ma ochotę na loda to ja nie mam zachamowań, ale częsciej to ja sama to robię, bo to mnie jara. jak sobie o tym myślę ,to już mam kisiel

Robie to bo robie ae zeby to ochac to juz przesada. Robie to z czystego obowaizku nic wiecej. Nie sprawia mi to zadnej przyjemnosci.

A ja lubie robić loda. Wkładam go sobie głęboko do gardła a potem powolutku wyciągam i liżę. Super!!! Mój facet aż "wyje" z radości.

lubię go rozbierać kiedy to penis podnosi się ja wiem że jest już gotowy, ale ja rozpalam go do czerwoności, całuję jego owłosiony brzuszek i schodzę niżej , zaczynam lizać jego łepek, przygryzam lekko, on to lubi , potem delikatnie masuję w kierunku krocza wkładam jądra do buzi liżę je, a mężuś leży sobie rozkosznie , czasami smaruję go jogurtem i zlizuję, uwielbiamy też oboje pozycję 69 wtedy oboje jesteśmy zaspokojeni i bywa że często konczymy razem.dla mnie nie ma tematu że ja mu nie zrobię dobrze, jeśli on , albo ja nie dostanę tego w domu to będziemy szukać gdzie indziej . to chyba normalne u ludzi że lubią sex, i .. powiem jeszcze jedno jeśli jest kasa i udany sex to małżeństwo gra. my fajnie spędzamy niedzielę bo w sumie niedziela jwst dniem kiedy mamy cały dzień dla siebie. wcześnie rano mąż budzi mnie pieszczotami i kochamy się, potem śniadanko i resztę przedpołudnia a po obiedzie idziemy do góry do sypialni nikt nam nie przeszkadza bo idziemy niby spać i wtedy nadrabiamy zaległości

męski klejnot to cud natury jak wysmaruję go żelem intymnym to bawię się do oporu, ocieram go o moje sutki potem wkladam pmiędzy piersi nie od razu do pochwy nie.. trochę wyobrażni i temperamentu i wszystko jest okey...

margolcia - "lubię to"