Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nieposłuszne dziecko - nie wiem już co robić

Polecane posty

Gość gość

od pewnego czasu zajmuje się kompletnie nieposłuszną 4-latką. ucieka na spacerze, nie chce sprzątać zabawek - jest po prostu kompletnie nieposluszna. Mam wrażenie że robi to celowo. Ale najgorsze jest to że żadne kary na nią nie działają: ani stanie w kącie, ani "karna poduszka", ani posadzenie jej w osobnym pokoju, ani zabaranie zabawek, wyłączenie telewizora, groźby, prośby, nic na nią nie działa. Nawet klapsy które czasem dostaje od ojca jak mu nerwy puszczą. Nie mam już sił do tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazuliija
znałam takiego potwora, emilka miała na imię, przestałam się nią zajmować bo po miesiącu byłam na skraju wytrzymania nerwowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze myślałam że stosowanie kar wobec dziecka ma je czegoś nauczyć ale ta dziewczynka jakby w ogóle nie widzi związku przyczynowo-skutkowego. Ona odbębni swoją karę, zwykle podczas kary wyje w niebogłosy a za 10min i tak robi to samo, i znowu ma karę i tak w kółko. Nie wiem co mam z nią zrobić na spacerze, i nie mówie tu o takim zwykłym spacerze tylko jak np. musze odprowadzić ją do przedszkola. przed wyjściem ustalamy zasady, tłumaczę jej że ma iść koło mnie lub ma mnie trzymać za rękę bo jest ruch, ulica, samochody itd ona mówi że to rozumie, że będzie szła grzecznie a na ulicy znów to samo. Jak trzymam ją za rękę zaczyna się szarpać i zwykle udaje jej się wyszarpać bo jest silna a jak nie uda się jej to bardzo się szarpie przez co na ulicy to wygląda jakbym robiła jej krzywde albo jakbym to ja ją szarpała bo ona sie kładzie albo kuca, zaczyna wrzeszczeć i sie szarpać i jak ją trzymam na siłe za tą rękę to wygląda jakbym chciała jej coś zrobić. Mam dość tego potwora. Co byście zrobiły na moim miejscu?? tylko nie piszecie że przestały się zajmowac dzieckiem bo to niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze to jej bunt? moj syn jest w tym samym wieku I robi to samo. nic nie skutkuje ale opiekunke slucha bo wie ze inaczej ma po zzbawie. w przexszkou slucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a lubi CIE to dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać, jakie mas pojęcie o dzieciach widać dziecko nie wie co jest dobre i co złe i jest ciągle tylko karcone, każdy miałby wtedy wszytko w d... poczytaj o motywowaniu i nagradzaniu za dobre zachowania a pewnie wiele się nauczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kara ma czegoś nauczyć? a znasz inną naukę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Omg bardzo wam wspolczuje...ja mam baaardzo grzeczna 4 latke i dziękuję Bogu codzieennie za to. Ale ja nauczylam ja tego od malego, wiadomo czasem sie buntuje ale to normalne,tyle ze i tak zrobi to o co proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula dorato
napisz coś więcej o relacjach na lini ty- dziecko -ojciec dziecka-matka dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula dorato
napisz coś więcej o relacjach na lini ty- dziecko -ojciec dziecka-matka dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze to dziedzko jest chore ma FAS tej choroby nie widac, dziecko wyglada normanie ale wlsnie ma problemy emocjonalne, jest nie grzeczne, nie posluszne, ty cos tlumacz ono w tej chwili to wie ale za chwile nie wie, Ja bym zrezygnowala z opieki nad nia, jej nic juz nie nauczysz a nerwy sobie zjesz na obcego dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwny ostatni post z wypowiedzi autorki domniemać można że to Ona nie radzo sobie z dzieckiem, zapewne jest pouczajaco-karcąca, albo jakas przestraszona czy olewająca, tylko wymagajaca posłuszeństwa, to wina dorosłych, jakie jest dziecko, nawet jak jest nadpobudliwe, to trzeba wiedzieć jak postępować, aby zachowywało się według oczekiwań, zajmujecie się dziećmi, a potem jak coś nie idzie to w kąt jak stary mebel, a może wina jest w was dorosłych co? trudno sie przyznac, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FAS to maja dzieci alkoholikow i go widac chyba ci chodziło o ADHD jak cos... Inteligencja sama sie tu wypowiada podobno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychowywanie przez kary, to sposób autorki, gratulacje wiedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilien5
nie cierpię rozpuszczonych dzieciaków od klapsa jeszcze nikt nie umarł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie karzemy jej ciągle. Za dobre zachowanie jest nagradzana. Tak, ona mnie lubi. Widzę też że ona jest jakby opóźniona w rozwoju, tzn. nie mówię tu o takim fizycznych czy umysłowym opóźnieniu ale o tym że ona nie potrafi wielu rzeczy które potrafią jej rówieśnicy. Ma np. kuzyna też ma 4 lata i jak oglądam ich rysunki to mega różnica. Ona w zasadzie nie potrafi narysować nic, bazgrze na oślep kredką po kartce. Nie potrafi kółka namalować, podczas gdy jej rówieśnicy malują obrazki typu piesek na łące, słońce, tęcza itp. ostatnio próbowałam z nią ćwiczyć malowanie takich podstawowych figur typu koła, trójkąty. Nie była w stanie namalowac nawet słońca, niepokoi mnie to. tak jak pisałam wyżej, to nie moje dzieci, zajmuje się nimi dopiero kilka miesięcy dlatego prosze o radę. Takie jesteście mądre, każda potrafi napisać że nie umiem się zajmowac dzieckiem. To napiszcie mi jak byście sie zachowały w sytuacji którą opisałam wyżej (droga do przedszkola)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×