Chrześcijaństwo jest kultem sadyzmu

Jako swój symbol wybrało nagiego, zakrwawionego człowieka w męczarniach konającego na krzyżu. Dlaczego nie wisielca? Albo wbitego na pal? Gdyby w dzisiejszych czasach jakakolwiek sekta czciła taką postać- udręczoną, nagą, całą we krwi i w czapce z drutu kolczastego, gdyby wieszała jej wizerunki we wszystkich urzędach i szkołach, natychmiast interweniowałyby służby specjalne, policja, Interpol czy FBI a jej członków pozamykano by w więzieniach i szpitalach psychiatrycznych. To tradycja- powiecie- przyzwyczailiśmy się do tego. Ale czy każda tradycja jest dobra? A obrzezanie kobiet? Honorowe zabójstwa? Kamienowanie za zdradę? System kastowy w Indiach? Ten symbol męki, symbol chrześcijaństwa jest jego grzechem pierworodnym. Zabija empatię, współczucie i wrażliwość. Daje jasny przekaz- cierpienie jest dobre! Od samego początku Kościół konsekwentnie realizuje swój plan: Zero przyjemności- maksimum cierpienia. Biczujcie się, umartwiajcie, pośćcie i pokutujcie. A seks to wasz wróg! Sam JPII biczował się regularnie. Czy to normalne aby jeden z największych autorytetów uprawiał sam ze sobą sadomasochistyczną gimnastykę???? Sadystyczni oprawcy Inkwizycji przez wieki łamali ludzi kołem, ćwiartowali i palili na stosach. Edisonowie tortur doprowadzili swój fach do takiej perfekcji, że oglądając narzędzia kaźni nikt nie uwierzy w Boga. Ale w Szatana na pewno. Dzisiaj na szczęście te czasy minęły ale sadyści w kieckach jakoś przecież muszą realizować swe chore popędy. Straszą nas piekłem. Szczują i podjudzają. Walczą z seksem. I wreszcie rzecz najważniejsza, czyli śmierć w męczarniach. Najważniejsza, bo dotyczy 90% z nas. Kościół zabrania eutanazji a tylko ok. 10% to przypadki nagłej śmierci. Kościół pragnie naszej męki, cały czas głosząc miłość bliźniego. Łżą nam w żywe oczy stosując taktykę Goebbelsa, że kłamstwo po tysiąckroć powtórzone staje się prawdą. Wszelkie opowieści Kościoła o godności życia i śmierci to brednie dla idiotów. Bo jaka śmierć jest godna- wielomiesięczne konanie w mękach na raka trzustki lub spektakl powolnej degeneracji, jaki urządził światu JPII, czy też spokojne zaśnięcie po wypiciu „koktajlu”? Dlatego uważam, że Chrześcijaństwo jest kultem sadyzmu a określanie go mianem religii miłości jest tak samo dowc*pne, jak nazywanie Islamu religią pokoju.

Ja tez. Chrzescijanstwo nie rozni sie od islamu.Jedni i drudzy nadaja sie do wysadzenia.Nawiedzeni psychopaci,bez zrozumienia dla innych.A gdzie milosierdzie?

Kult cierpienia, czyli doloryzm, został uznany za herezję, tylko mało kto w dzisiejszym kościele zdaje sobie z tego sprawę. Kiedy katolicy zabierają się do teoretyzowania o wierze, to zawsze kończy się na przybijaniu do krzyża bliźniego swego i polecaniu mu cierpienia jako czynnika uszlachetniającego i drogi do nieba, tylko samemu się jakoś do tego cierpienia nie kwapi.

idz sie lecz facet

http://www.youtube.com/watch?v=haRZh1lWG8A

Kontestujesz chrześcijaństwo w sposób równie niedojrzały jak zapewne sam jesteś. To jest bardzo infantylne spojrzenie. Pomijając sposób w jaki je opisujesz i jaki stanowi wynik braku właściwego rozumienia chrześcijaństwa i jego symboliki to napisze ci tylko że dla samego chrześcijaństwa alternatywa jest bardzo ponurą. Myślę że nie chciałbyś żyć w świecie konstruowanym na nowo bez tego co po sobie pozostawiło a czego chcą pewne środowiska. Wyobraź sobie świat w jakim człowieczeństwo stanowi towar jak każdy inny.Ma swój termin przydatności i swój popyt choć w każdej chwili można z niego zrezygnować lub ubiegać się o jego odmienną wersję. Wyobraź sobie teraz jaki byłby świat przynajmniej w kręgu europejskim....to byłby syf ponad wszelką dla normalnego człowieka miarę. A głupot pisanych przez "kochanka franka" że chrześcijaństwo nie różni się niczym od Islamu nie skomentuje nawet szerzej. Po prostu napisze tak-dziecko poczytaj troszkę,poogladaj,postudiuj a dopiero potem się wypowiadaj.Bo na razie to się tylko kompromitujesz.

wiesz,pisarczyku,mnie nie interesuje w tym momencie przeszlosc,historia kultury.Mnie interesuja fakty. Fakty mowia maly mozg,krotkowzrocznosc i ograniczenie umyslowe powoduja bombe wojen na tle religijnych. Dzis zostal wysadzony autobus z pielgrzymami w Iranie lub Izraelu(juz nie przykladam do tego wagi) bo skutek ten sam i te same narody.Informowanie swiata o wybuchach i ilosci zabitych na bliskim wschodzie to zasmiecanie netu.Niech napisza raz na 100 lat ze przez jeden dzien nikt nikomu nie podzynal gardla.W Polsce spoleczenstwo jest zmuszane do religii,stare baby leza krzyzem na torach,palac znicze.

Religie powoduja tylko wojny.Nie ma zysku,sa straty Cierpia islamskie dzieci,ktorych powinno mi byc zal,niby jest.Naprawde to jednak nie,bo za pare lat taki obsmarkaniec ktoremu wyslalam paczke z odzieza i zywnoscia wysadzi hotel w ktrym spedzam wakacje z rodzina. Mowie stanowczo NIE chrzescijanstwu ,zamknietemu w swojej enklawie nienawisci dla innych orientacji.I stanowcze NIE dla ulepszanu swiata wg allaha.

kochanka franka Wojen religijnych nie ma ty kretynko. Są wojny o władzę,o ropę,o wpływy na danym terytorium i w jako takich wykorzystuje się i gra problemem religii. Najbardziej rzecz jasna wdzięcznym przedmiotem tych gierek jest Islam. Skoro cię nie interesuje historia a fakty to powinnaś szczególnie być tego świadoma. Ale choy.....d*pisz kiepy takie same jak reszta podobnych tobie błaznów o terroryzmie religijnym itd w dopie byłaś i gowno widziałaś. Ciesz się że żyjesz w chrześcijanskim kraju bo byś z tymi swoimi mądrościami skończyła jak niejaka Elin Krantz. Pewnie nie wiesz kto to więc poczytaj.Podobno interesują cię fakty.

Wiesz Ellae Ty w takiej samej d***e bylas jak ja i to samo gowno widzialas.Jesli Holandia jest katolickim krajem ty musiz byc echt dom.ga slapen ouwe.Morgen weer naar school

W chrześcijańskim to niekoniecznie katolickim. A pozatym cholera cię tam wie gdzie ty siedzisz.Może w jakimś Bantustanie.

na geografi tez sie nie znasz?? Nl w nicku i ani slowa w jezyku? Chyba ze NL znaczy N******a Lala,to przepraszam.Ja to moge mieszkac nawet w Murwillumbah.Bedziesz mi zazdroscic ;)

Nl oznacza no loged moja droga a nie Nederland. Czas już spać.Ten multikulturalizm ci zaszkodził widzę.

:D:D Wild u zitten?

tzn ze nie umiesz stosowac oznaczen zgodnie z zastosowaniem.Czas wrocic do podstaw.

waar dan?

Taaaaaa Nl z pewnością tylko i wyłącznie stosuje się na oznaczenie kraju. Jasne. W twoim świecie z pewnością. Sama widzisz że nie da się z tobą rzeczowo dyskutować a tam gdzie byłaś i co widziałas już powtarzać nie będę.Jak wyżej.

nl :D kropek zapomnials ! Ale w doopie tego nie maja ;) Prawda?

jak wam sie chrzescijanstwo nie podoba to przerzuccie sie na islam... to jest religia "pokoju"...

dobry tekst

a co? nieprawda?

up bo prawda

uououo

gfdfgdf

[nie mam nic do powiedzenia]