SEX BEZ ZABEZPIECZENIA... chce konsekwencji

Witam wszystkich serdecznie. Mam pytanie dotyczące pewnej kwestii... Mianowicie mam stałego faceta czwarty rok. Pierwszy rok bycia razem współżyliśmy zabezpieczając się, ale od ponad dwóch lat nie zabezpieczamy sie w zaden sposób, oprocz stosunku przerywanego i nie konczy w środku. Mimo wszystko przez taki czas kiedy sie nie zabezpieczamy nic sie nie dzieje w sensie zajscia w ciąże... z tego co wiem to ze mną jest wszystko ok :) Więc?

Co to za stosunki jak jest przerwa przed koncem.Samo dobro jest zmarnowane i do tego moze powstac nerwica.Bycie tyle lat z facetem i do konca nie współzyć to klęska seksu.Po co facet ci wkłada,wystarczy jak bedzie oglądał tak jemu jak i tobie.