Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zobaczymysiejutro

jak powoli odsuwać od siebie faceta

Polecane posty

Gość zobaczymysiejutro

to nie jest mój facet, tylko bliski znajomy/chyba przyjaciel niestety jeszcze rok temu byłam w nim zakochana, a teraz mam go po dziurki w nosie, drazni mnie niesamowicie, irytuje, cholerny egoista. nie widzę już przyszłosći dla naszej relacji i od jakiegoś czasu zaczełam się dystansować. nigdy się pierwsza nie odzywam, przekładam spotkania, ale to nic nie daje... rozmowa wprost nic nie da, bo ja nie mam żadnych argumentów na zerwanie tej znajomosci, bo tak naprawdę, to facet jest do rany przyłóż, tylko na mnie działa wkuriwająco i mam juz tego dosć, chcę mieć święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczymysiejutro
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres
może wieczorem? nocą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczymysiejutro
poczekam, moze ktoś bez schizofermii się odezwie i pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu całkowicie go olej i mu nie odpisuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczymysiejutro
ale my ze soba nie piszemy, tylko mamy normalny kontakt. zawsze do mnie dzwoni, czasem nie odbieram, czasem nie oddzwaniam, ale wtedy on dzwoni znowu i mówi co sie stało, ze się martwił itp. no nie mam sumienia tak dłużej robić, pozera to moja energię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic z tych rzeczy
:* super metoda! faceci robia cos takiego kobietom to zaraz lzy i teksty typu 'co za sqrwysyn, jak mogl mnie tak olac'? zobaczymysiejutro jesli chcesz miec go na wieki z glowy, to bez szczerej rozmowy sie nie obejdzie. nie potrzebujesz zadnych argumentow. po co masz meczyc siebie, a jemu robic nadzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczymysiejutro
dzwoni żeby się umówić na spotkanie, a ja się umawiam z jakiejś przyzwoitości, bo juz 10 razy odmawiałam i nie umiem mu powiedziec k***a wypierd888 chociąz czasem mam wielką ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam jednego takiego delikwenta. kolegujemy się tylko, spotkamy kiedyś tam przypadkiem ale jak zacznie pisać sms albo np na fb to już mam dość. Włazi w d*pe, jest natrętny i sam jego widok mnie drażni i wszystko co powie/napisze. Ograniczam kontakty jak tylko mogę i nawet mi sie to udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko Ty się z nimi nie spotykałaś. To tylko Twój znajomy. Jeśli nie chcesz nie musisz marnować na niego swojego czasu. Nie sądzę, żeby należało mu się jakieś wytłumaczenie. Zresztą nie wyobrażam sobie jakby to wyglądało:D ,,Hej słuchaj, jesteś fajny, miły do rany przyłóż ale jesteś upierdliwy i daj mi spokój".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczymysiejutro
ale ja mu absolutnie nie robie zadnych nadziei, to nie o to chodzi. powiedziałabym nawet, ze jest wręcz przeciwnie, to on nie odwzajemnił mojego uczucia, a ze za silne nie było to dałam radę się z nim przyjaźnić, ale juz mam dość, wnerwia mnie, wszytsko mnie w nim irytuje. kiedyś już próbowałam się odciąc z jego życia, to dzwonił i dzwonił, a potem i tak przyjechał pod mój dom i powiedział, ze przeciez kocha mnie jak siostrę, ze ejstem jego bratnia duszą i 'nie moze stracić mnie z oczu', poczułam sie jak kretynka, że go ranię i w końcu wszystko rozpłynęło się po kościach, ale teraz juz czuję że nie wytrzyumam tego dłuzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiam kobiety, które z przyzwoitości nie potrafią odnawiać:-P xxi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczymysiejutro
niby nie musze się tłumaczyć, ale no nie dam rady tego zrobić bez tłumaczenia i właśnie ja sie ciągle jemu tłumacze, czemu nie odebrałam, czemu nie oddzwoniłam, i tylko siedze i wymyślam różne wiarygodne wymówki i juz jestem tym zmęczona. a zależało mi na tej znajomosci, bo od 10 lat nikogo nie spotkałam takiego, który stałby się mi tak bliski duchowo i emocjonalnie, chyab rzeczyiście jesteśmy bratnuimi duszami, bo rozumiemy się doskonale, rozmawiamy na wszystkei tematy, jestem przy nim swobodna, spokojna, ale coraz częsciej ogólny odbiór tej relacji mnie dołuje, przygnębia i chcę juz mieć spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bo jak ma się miękkie serce to trzeba mieć twardą d**ę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic z tych rzeczy
rozpłynęło się po kościach? rozeszlo jezeli juz. nie biadol. boze, wielki mi problem! czy wy macie wspolny kredyt albo dziecko? to jest tylko kolega, ktorego masz dosyc, a on sie o tym nigdy nie dowie i zawsze bedzie cie dreczyl (w jego mniemaniu wszystko jest przeciez ok!). jak tego nie chcesz tylko szczera rozmowa - krotka pilka - sorrki, ale nie interesuje mnie znajomosc z toba. mowilam, nie potrzebujesz zadnych argumentow, bo nic was nie laczylo, ale nalezy mu sie jasny komunikat, a nie znikniecie jak kamfora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz powiedzieć mu, że chciałabyś mieć już dziecko, dziewczynkę i chłopca... i możesz mu podarować prezent w postaci smoczka, żeby już się szykował na bycie ojcem Twoich dzieci :P Napewno facet ucieknie jak to usłyszy i zobaczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczymysiejutro
to wszytsko tylko tak łatwo napisać a naprawdę to ciezko od tak zniknąć, kiedy się z kimś przyjaźniło od 4 lat, wspólne wakacje, wycieczki, pogaduchy do rana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczymysiejutro
bardzo śmiesze zosia, ciezko musi ci się zyć operując takimi stereotypami i nie umiejąc czytać tekstu pisanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczymysiejutro
głaszczę kota :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczymysiejutro
jakiego kota haha co za głupie podszywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×