samotność to taka straszna trwoga...

jest mi tak smutno...chciałabym kogoś mieć, czuję się bardzo samotna. wszyscy się z kimś spotykają, znajomi dawno sparowani a ja? chyba mają mnie za jakieś dziwadło, rodzina też się dziwi (czasami aż mnie to denerwuje) dziś taki fajny dzień poszłabym z jakimś fajnym, miłym facetem na spacer...wieczorami jak się kładę do łóżka to marzę o tym żeby się przytulić do kogoś...brakuje mi mężczyzny

to tak strasznie boli, próbuję o tym nie myśleć ale nie da się

a ile masz lat?

22, nigdy nikogo nie miałam

22, nigdy nikogo nie miałam

ojojoj... może wychodź więcej z domu ? ze znajomymi czy coś.. no siedząc na kafeterii na pewno nikogo nie spotkasz.. chociaż powiem Ci tak , ja mam 21 lat, chłopaka [już raczej nie zresztą założyłam wątek o tym przed chwilą] i serio, lepiej być samemu niż mieć tyle problemów i tylko cierpieć. Młoda jesteś znajdziesz kogoś na pewno ;p

tez jestem samotna, nie przejmuj sie. idzie sie przyzwyczaic...

mam kontakt z ludźmi...ale nikt się mną nigdy nie chciał aż na tyle zainteresować

czuję że bije od Ciebie brak pewności siebie..

wiesz marudzisz i tyle :D

może i trochę tej pewności mi brak, pracuję nad tym

szczerze mówiąc facetów właśnie najbardziej kreci ta pewność siebie ;d a nie udawana skromność, i kobiety-marmolady które nie wiedzą co ze sobą zrobić . właśnie - nie marudź tylko popracuj nad sobą a facet znajdzie się w 3 sekundy ! :)

tylko, że widzę że ta moja praca nad sobą nie daje efektów

po resztą , jeszcze tak dodam od siebie - czy naprawdę tak wiele kobiet potrzebuje faceta u swego boku żeby czuć się dobrze? żeby czuć się spełniona ? dziwi mnie to.

ja na każdej innej płaszczyźnie czuję, że sobie radzę. doskwiera mi samotność tylko, nie mam się do kogo przytulić, brakuje mi seksu, czułości...no tego wszystkiego, sama nie dam rady zaspokoić tych potrzeb

jak się za dużo o tym myśli i na siłę szuka to nigdy tego nie dostajemy.. ciężko mi powiedzieć co może być z Tobą nie tak oprócz tej pewności siebie. Nikt się Tobą nie interesuje ? np nie pisze na fb, lub jakimś innym portalu, nie wiem, nie zagaduje do Ciebie jak gdzieś siedzisz. ?

raczej nie korzystam z portali społecznościowych, mam mało czasu dla siebie ciągle tylko studia i praca, wszystko na szybko...na serio nikt nie chce się mną zainteresować

jeśli nie masz czasu dla siebie, to dla faceta też być go nie miała. po co sobie komplikować życie ;d

dla niego bym znalazła czas