Facet zaproponował mi taki układ. jakbyście się poczuły i co byście zrobiły?

Spotykam się z nim już jakiś czas, ale ta nasza chemia jest znikoma. Mimo wszystko jest przystojny, podoba mi się i lubię go. Zapytałam go więc co ma na celu spotykając się ze mną i o co chodzi, bo jest taki niedookreślony. On mi na to, że na razie jest między nami średnio i powinniśmy zacząć się bzykać, a potem może coś z tego będzie. Zrobiło mi się dziwnie. Fakt, jest średnio, ale przecież nie znamy się jeszcze zbyt dobrze. Co myślicie o takim czymś?

chce p******c bez zobowiazan tyle w tym temacie

Lepiej spróbować i żałować,że nic z tego nie wyszło niż żałować,że się nie spróbowało...

:D:D:D ma chłop fantazję :D a ty co na to ?

przeciez to oczywiste, ze nic z tego nie bedzie

absolutnie olej go, Nie kocha cie. Raz cie bzyknie i po tym jednym razie cie zostawi a ty bedziesz sie czuc jak szmata! Nie rób to tego błędu!!!! Seks bez miłości to gwarantowane upodlenie i niegojące się rany. Jesli on cie nie kocha to nie warta twojej uwagi.

absolutnie olej go, Nie kocha cie. Raz cie bzyknie i po tym jednym razie cie zostawi a ty bedziesz sie czuc jak szmata! Nie rób to tego błędu!!!! Seks bez miłości to gwarantowane upodlenie i niegojące się rany. Jesli on cie nie kocha to nie warta twojej uwagi.

absolutnie olej go, Nie kocha cie. Raz cie bzyknie i po tym jednym razie cie zostawi a ty bedziesz sie czuc jak szmata! Nie rób to tego błędu!!!! Seks bez miłości to gwarantowane upodlenie i niegojące się rany. Jesli on cie nie kocha to nie warta twojej uwagi.

moze nic nie byc ale raz sie zyje ! korzystaj z zycia

No ja mu na to odpowiedziałam, że albo będziemy to traktować poważnie, albo zostawiamy to w tyle. Odwiózł mnie do domu. Przeżywam, bo go lubiłam i podobał mi się. Mam emocjonalny stosunek do seksu, nie mogę tego robić bez miłości. Mam 24 lata i boję się, że już nie znajdę faceta dla siebie, że wszystkim będzie chodzić wyłącznie o seks. Przejmuję się, wiecie? Boli mnie ta sytuacja.

No nie wiem, czy tak lepiej żałować tego, co się zrobiło, zwłaszcza gdy wchodzi w grę szacunek do siebie, bo jak się bedziesz czuła, jak cię bzyknie i stwierdzi, sorry, to nie to? :D

A jak z jego kontaktem z tobą - w sensie czy widzisz, ze się stara: pisze, dzwoni jak często? czy sam proponuje spotkania? Czy po spotkaniu odzywa się czy milczy, czy tylko odzywa się bliżej soboty?

Rzadko się do mnie odzywa, nie pyta co u mnie, dzwoni w przeddzień potencjalnego spotkania. Też mu to zarzucałam, mówił, że jestem niepoważna myśląc, że facet w jego wieku (27) będzie mnie wypytywał jak mi minął dzień.

Powiem Ci, że ja mam tak, że ciągle facet już na początku znajomości rozpoczyna temat o seksie. Chodzi mi o tych, którzy mi się spodobają i wiem , że mogłoby coś z tego być. Ostatnio tydzień temu napisałam do chłopaka na którym mi zależy nie odzywa się, jest za granicą a ten zaczął że poczekam na niego i jego rozporek. i ze jak przyjedzie będziemy się kochać. Spotkaliśmy się 4 razy przed jego wyjazdem. A jego odzywanie sie do mnie ograniczało się do rzadkości. Napisałam mu ze mam wrazenie ze chce tylko jednego a on na to ze seks ze mna wchodzi w gre i wogóle się nie odzywa też przeżyłam to. Bolało mnie to i jeszcze dzis mnie to boli, i mysle czy sie jeszcze odezwie

glupia jestes czy jak?

Daj sobie z nim spokój. To jakiś psychologicznie skończony palant. Nie jest Ciebie wart

Powiem Ci ,że masz podobną sytuację do mojej. A z tego co wiem i z własnego doświadczenia, jak facetowi zależy na prawdę to pisze i odzywa się. Poznałam tydzień temu chłopaka. Od tametj pory pisze do mnie każdego dnia, co mnie denerwuje. A jak facet przestaje to robić to znaczy że jego zainteresowanie spada, a jak się już nie odzywa to nie jest zainteresowany. Sama mam 23 lata. Nie ważne czy facet ma 27 lat czy 30, powinien pokazywac że mu zależy. w dodoatku jak sam nie wie czy chce z Tobą być a chce przechodzić już do seksu to wydaje mi się że chce sobie pobzykać. A co będzie jeśli on pobzyka i się potem nie odezwie? Ja bym się nie zgodziła na takie coś. Najpierw muszę widziec że facetowi na mnie naprawdę zależy i dopiero wtedy a tak to nie, nawet jak mi sie facet podoba a z jego strony nie widze starań, są małe to w życiu.

mi by żaden facet czegoś takiego nie powiedział szkoda by mu było potem kasy na protetyka

tobie EWA33 nikt by tak nie powiedział, bo za stara i za brzydka pudernica jesteś :D

podbudowałaś się? myślisz, że jak będziesz w moim wieku to właśnie tak będą cię traktowac faceci? no to współczuję