CIAZA, PLODNE/NIEPLODNE, TABLETKI

probuje sie zaczepic wszystkich mozliwych porad... dziewczyny, pomocy!! zaczelam brac tabletki anty 3 dnia cyklu(wiem, zle ale nie moglam wczesniej) na ulotce pisze ze 7 dni trzeba sie dodatkowo zabezpieczac, akurat 7 dnia facet doszedl we mnie... jestem zalamana ta sytuacja, boje sie ciazy.. czy jesli bralam te tabletki juz przez 7 dni to mogly mnie jakos zabezpieczyc? mialam wtedy (3.06) 9 dzien cyklu - 1 albo 2 dni po miesiaczce. ostatni cykl trwal 34 dni. ogolnie mam 30-34 dniowe cykle. czy teraz przy 1 opakowaniu tabletek cykl wyreguluje mi sie od razu do 28 dni?? czy jest duza mozliwosc ze mialam 9 dnia cyklu dni plodne? owulacja przypada 14 dni przed okresem..czyli biorac najkrotszy cykl (bo to ten najbardziej niebezpieczny tak?) to owulacja przypadalaby mi na 11 - czyli dni plodne zaczynalyby sie 7 czerwca? czy moze mam liczyc dni plodne od 10 dnia cyklu?? dodam ze wczoraj zaobserwowalam ciagnacy sie sluz - taki jak plodny, a to byl 14 dzien cyklu. czy dni plodne zaczynaja sie 4 dni przed owulacja, czy dluzej? czy nawet jesli mialam owulacje, a biore caly czas tabletki (jestem na 13) to tabletki mogly zabic plemniki ktore dostaly sie do srodka? albo czy jesli te plemniki dostaly sie do srodka 3 czerwca a ja bralam tabletki to zachamowalo to jakos ich rozwoj?.. czy to prawda ze im dluzsze cykle tym pozniej sa dni plodne po okresie? PROSZE O POMOC BO JUZ WARIUJE, dlaczego mnie musialo to spotkac, dlaczego akurat 7 dnia brania tabletek a nie nawet 8... zyc mi sie odechciewa, prosze mnie nie oceniac z gory tylko jesli ktos ma jakas wiedze, to niech sie podzieli....blagam

przepraszam!! za temat dodany kilkukrotnie, ale to przez problemy z serwerem.

wytłumacze ci to tak jak ja zrozumialam w koncu bo tez mialam problem:: tydzien przed okresem sa dni nieplodne, a gdy zaczyna sie okres to najlepiej nie kochać się od 14 dnia. Czyli gdy miałaś okres np. 26.05 to nie powinnaś od 8.06 już. Tak mi to wczoraj tlumaczyla kolezanka i by sie zgadzało bo wczoraj zauważyłam śluz przezroczysty a jestem juz tydzien ponad po okresie, co by oznaczało że mam teraz dni płodne a wczoraj wlasnie zaczal sie 14 dzien.

gowniarzeria! oboje nie przygotowani na seks! skoro jest zasada dodatkowo sie zabezpieczaj to po jaka cholere pozwolilas mu skonczyc, tak jest mozliwosc zajscia w ciaze, moj lekarz kazal mi sie nawet zabezpieczac dodatko przez pierwsze 2 tyg brania tabsow bo organizm musi sie przystosowac bo mowil ze kilka kobiet bylo i zaciazyly w ciagu pierwszego miesiaca pzrez taka glupote wlasnie

histeryczka, czyli masz ten sam problem?...tez czekasz na zrobienie testu? dziekuje za odpowiedz, wydaje mi sie ze mam wlasnie owulacje od wczoraj bo dzis rowniez mam ten sluz + caly czas dziwnie krwawie.. ale boje sie ze jesli 9 dzien cyklu byl moim ostatnim dniem nieplodnym to ze plemniki mogly przezyc do kolejnego dnia, jestem zalamana.... gosc, W ZYCIU!!!!!! NIE POZWOLILAM mu skonczyc we mnie!!

"akurat 7 dnia facet doszedl we mnie" - pozwolilas !

pozwoliłaś, bo skończył. a teraz dawka wiedzy: - jak weźmiesz tabletkę 1 dnia cyklu to jesteś chroniona od pierwszej tabletki właśnie, więc jakieś bzdury serwowane przez gość są nie na miejscu. zresztą wszystko napisane jest w ulotce. - jeśli weźmie się tabletkę innego dnia cyklu to trzeba się zabezpieczać dodatkowo przez 7 dni. to też jest w ulotce. ciężko więc oszacować, czy możesz być w ciąży. taka szansa istnieje, ale jak dla mnie mała. jeśli miałaś zwykle cykle powyżej 30 dni to jeszcze nie powinno dojść do owulacji, a jak wiadomo tabletki mają ją zablokować, więc sądzę, że dadzą radę. tak, już pierwsze opakowanie wyrówna ci cykl do 28 dni. jednak może się zdarzyć tak, że krwawienie pojawi się np. 4 lub 5 dnia przerwy i może zahaczyć o pierwsze tabletki kolejnego opakowania.

prosze kobieto nie wmawiaj nam ze zostalas zgwalcona, skoro nie pozwolilas mu skonczyc w srodku to skad Twoj problem!? nie mow ze nie znasz na tyle swojego faceta zeby nie wiedziec ze dochodzi?!

swoja drogą dziewczyno ogarnij się! w każdym tyg. na kafe pojawiają się twoje wątki czy jesteś w ciąży..... trochę wiedzy i rozumu a mniej seksu życzę.

Skad w ogole spekulacje ze zostalam zgwalcona? nic takiego nikt nie powiedzial, ooogar! powiedzialam, ze nie pozwolilam zeby skonczyl we mnie, i kazalam mu wyjsc zanim bedzie czul orgazm, niestety moj zorientowal sie za pozno i wyszedl za pozno. okej dziekuje za odpowiedzi, i sorki za to ze zakladam tyle watkow ale chcialam po prostu uzyskac odpowiedzi wiekszego grona osob zeby wiedziec mniej wiecej na czym stoje. przepraszam.

chłopak "nie poczuł" ze dochodzi? hahah ojej zapytaj każdego napotkanego faceta na ulicy czy to możliwe:D przykro mi twój chłopak poprostu chciał mieć większą przyjemność i zrobił to celowo... :)

Taaak. czekam na 7 dzien przed okresem az bedzie wiarygodny :) krwawienia nie mam.. choc pewnie bede sie bac i poczekam calkowicie na okres:d jesli (oby nie) sie nie pojawi to pojde do ginekologa, jednak zawsze to bardziej wiarygodne niz test ciazowy :) a co do reszty wypowiedzi to żałosne są!!! Agata napisz do mnie na: bor.kar@o2.pl , podam Ci jakieś namiary na siebie i pogadamy same a nie tu , gdzie wszyscy mają jakieś dziwne teksty ;)

agata i histeryczka - spoko ze to jedna i ta sama osoba... na innym wątku (o tej samej treści) podpisałaś się właśnie "histeryczka" hahaha

'gosc' jestes nienomalny;) agata d, a ja to zupelnie inne osoby i nie pierd** jak nie wiesz co mowisz.

Matka wie że ćpiesz?

matka jest moim dilerem

haha dobre

nie jestesmy ta sama osoba -,- Histeryczka, juz do Ciebie wysylam maila, bo faktycznie niektore osoby tutaj to...brak slow..