brzydzę się penisa, jestem hetero :(

:)

ja jestem dziewicą hetero i też mnie to trochę brzydzi. ale cóż. kwestia kontekstu, uczuć. to tylko fizjologia, nie ma się czego bać,. z męskiego ciała to wolę klatę, takie rzeczy:)

Ogólnie to brzydki narząd, nasz w sumie nie lepszy. Jak nic nie czuję do faceta, to też bym nie dotknęła .....

ja nie wiem jak to będzie jak do czegoś z kimś dojdzie:D może się poczuć urażony moją reakcją:( a teraz jeszcze się wymaga tego.. no.. robienia loda? brr.

nom. bez sensu.

penis jest najcudowniejszą częscią męskiego ciała. na sam jego widok robie się mokra,bo wiem jaka rozkosz mi daje ten narząd

ale co to za przyjemność pchanie sobie czegoś tam:D ja nawet wziernika nie toleruję:D

jak ty porównujesz zimny twardy wziernik do męskiego narządu to nie mamy o czym dalej rozmawiać. spróbujesz, pokochasz się kilkanaście lat(o ile trafisz na fantastycznego kochanka,który udowodni ci czym jest seks) to zmienisz zdanie. na razie się nie wypowiadaj skoro nawet nie wiesz jaką ten narząd daje rozkosz.

aha, a potem ten koleś zostawi cię dla 30 lat młodszej d**y :)

akurat jestem młodsza od męża o całe 19 lat--także nie trafiłeś koleś a w łóżku układa nam się cudownie.

mnie nie zostawi dla 30 lat młodszej d**y, bo musiałby czekać 6 lat na jej narodziny:) czemu mam się nie wypowiadać na temat swoich uczuć? nie przeczę, że Tobie sprawia to przyjemność, ale mi pchanie tam czegoś nie sprawi:) chyba, że chodzi o kontekst.

no coż, czyli już po prostu jesteś młodsza. Jestem kobietą, Ale to i tak nic nie zmienia. Nie lubię penisów, boję się seksu, ale myślę że na to potrzeba czasu i wyrozumiałości oraz romantyzmu. Pozdrawiam! :)