co się stało? co zrob.źle???????

No więc kupiłam farbę Mariona koloru RUBINOWYM Nałożyłam na mój naturalny - ciemny blond, jasny brąz. no tak czy siak to brązik na pewno jest ;) jasniejszy o wiele.. potrzymałam sobie od chwili nałożenia - 45min. nakładane miałam 10-15 min. zatem tak formalnie jako tako trzymałam około 30- 35min. na opakowaniu jest napisane, aby trzymać do 40min. No i nic z tego.. rozczarowałam się bardzo, bo nic nie wzięło! nie wiem, może ślepa jestem, albo to wina światła i ogólnie noc to noc.. nie widać różnicy! włosy tylko ściemniały na jakiś brązik mocniejszy. Starałam się pod światłem uchwycić odcień to może nawet jakiś tam jest, ale pomarańcz to bardziej niż takie czerwo-bordowe... Dodam, że w domu dopiero zauwazyłam, że o 7 dni została przekroczona data ważności..no ale nic...to 7 dni raczej nie ma znaczenia.. teraz to sama nie wiem.. jak myślicie? w czym problem? Może ten Marion cały to się nie nadaję. Jak już korzystałam kiedyś z szamponetek od nich to lepsze efekty były.