Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rachelllla

Odkryłam, że mój facet bierze psychotropy.. Być z nim dalej..?

Polecane posty

Gość Rachelllla

Nigdy mi o tym nie powiedział :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie byla pisze jako bioraca psychotropy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachelllla
Teraz myślę, że ja go w ogóle nie znam naprawdę, nie wiem jaki jest bez tych tabletek.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabby
Nie, nie powinnaś z nim być. Nie dlatego, że bierze psychotropy - bierze je bo ma problem i tak mu zalecono - ale dlatego że w ogóle rozważasz możliwość rzucenia go bo ma problem. I że rozważasz to raczej niż rozmowę. Dlaczego je bierze? Co spowodowało że Ci nie powiedział? Wstyd, a może strach że go zostawisz, a może coś zupełnie innego. Czy możesz mu pomóc? Nad tym powinnaś się zastanawiać, a nie czy zostawić partnera z problemami. Skoro o tym nie myślisz, nie powinniście marnować na siebie czasu i emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jabby czyzbys sam bral psychotropy? on jej nie powiedzial, czyli po prostu ja oklamal co do tego kim jest, nie dziwota ze rozwaza odejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renatkaaaa
Ludzie mają różne epizody w życiu, i różne sytuacje. Od kiedy jestescie razem? Jak odkryłaś że bierze takie tabletki? Być może bierze leki na depresje, być może ma jakieś leki. Niekoniecznie bez leków "zmienia sie w potwora" pewnie bez nich po prostu nie czuje sie sobą, jest przymulony. Jako KOCHAJACA partnerka powinnas porozmawiać z nim. Zapytać dlaczego takie leki bierze, co spowodowalo taki jego stan, czy to tymczasowe czy od lat ma jakieś zaburzenia? Choroba jest tylko choroba, jeżeli w stosunku do Ciebie nie zachowuje sie źle, widisz jego miłość, okazuje Ci wsparcie - mysle, że pownnaś spróbowac tego samego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renatkaaaa
Nie zawsze partner potrafi przekazać drugiej stonie wiadomosc o chorobie... znam jednego meżczyznę, który od lat sie leczy bo ma leki, ale jest dosć znanym w regionie biznesmenem i nikt by nie powiedział, ze cos "takiego" go meczy. Swojej partnerce przez dłuzszy czas też sie nie przyznawał, w koncu nie znali sie na tyle, ze by z takich rzeczy się zwierzał, nie wiedział do konca jaka ona jest i czy tego nie wykorzysta. Dowiedziała się gdzy mieli razem zamieszkać... I nie był to dla niej problem, bo go kochała a zmian jego nastrojów nie odczuła bo prawidłowo stosuje sie do zalecen lekarza... co innego gdy ktoś na własna reke sam bierze jakieś prochy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabby
Nie, nie biorę psychotropów, więc nie mogę wiedzieć jak bardzo wpływają na człowieka. Mam na myśli że w przypadku gdy on jest chory, ma poważny problem o którym nie jest w stanie powiedzieć, a ona, partnerka, wystrasza się i przedkłada odejście nad szczerą rozmowę, dowiedzenie się czegoś o jego problemie - to coś poszło nie tak i nie powinni być razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi informacja o tym, że ktoś bierze te leki niewiele mówi. jedynie tyle, że cierpi na jakąś chorobę. no i może parę stereotypów. bardziej by mnie przeraziło jakieś antagonistyczne zachowanie, któe mogłaby spowodwać jakaś choroba, niż fakt, że z nią walczy:O a temat śmierdzi obrzydliwą prowokacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie biorący psychotropy w 95% przypadków uzależniają się od nich. Pytanie, czy chcesz być z kimś uzależnionym od codziennych dostaw "lekarstwa"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no tak, osoby potrzebujące leków nie mogą być z nikim w związku;) podobnie jak te bez samochodu, mieszkające u rodziców, brzydkie, bezpłodne, lub powściągliwe w seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie czy dla tego faceta, biednego i chorego, zdrowe jest pozostawanie w związku z taką kretynką jak autorka?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachelllla
głównie chodzi mi o to, czy to nie wpływa na jakość spermy? staramy się obecnie o dzidzię, niedługo mu o tym powiem:) ale w tej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachelllla
To powyżej to durny podszyw. Nadal nie rozmawiałam o tym z chłopakiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiam jak pisze brokeniside87.... pisze ta mądrze to bardzo inteligenta osoba cieszę się że bywają tu takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyłam że mój chłopak bierze psychotropy nie powiedział mi o tym sama wygooglowalam nazwę leku martwi mnie to bo lubi wypić piwo wieczorem nie wiem jak mam z nim porozmawiać martwię się o niego zależy mi na nim :( a znamy się od 2 miesięcy :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na co je bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta,jasne broekside czy jak ci tam,sprobuj wpierw byc z takim facetem Moj.maz bierze od wielu lat i od wielu lst mamy osobne mieszkania,nie jest dla mnie zadna podpora,a stany jakie wywoluja te leki ,zmiana lekow itp to.nie do opisania Kazda fizyczna choroba jest lepsza od chorej psyche Taki czlowiek wykancza rodzine i partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolf123
1. psychotropy (poza benzodiazepinami, i niestosowanymi już obecnie barbituranami) NIE uzależniają. 2. fakt, że Ci nie powiedział, może wynikać z wielu różnych emocji-wstydu, lęku itp. 3. na co je bierze? jak długo? czy wiesz, jak się nazywa to co bierze? substancja czynna albo nazwa handlowa? 4.skoro je bierze, to z pewnością po coś. rozumiem, że się zmartwiłaś, ale najlepiej byłoby, żebyś zadbała i o siebie i o niego. im więcej informacji podasz tym łatwiej będzie ocenić sytuację Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seroxat, nie wiem dlaczego bierze na co dzień jest opiekuńczy wesoły boję się go zapytać bo nie chce żeby pomyślał że jestem jakąś wsc***ka ale z całego serduszka chciałabym aby wiedział że będę go wspierać jeżeli jest na coś chory. O co mam zapytać jak rozpocząć rozmowę żeby go nie przestraszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"psychotropy (poza benzodiazepinami, i niestosowanymi już obecnie barbituranami) NIE uzależniają." ------ bzdura. wszystkie uzależniają. może nie fizycznie, ale psychicznie. i osobiście znam kilka osób, które dzięki psychotropom wpakowały się w dużo gorsze g***o niż to, w którym były. dlatego ja trzymam się od tego typu środków z daleka. ------ "Zauważyłam że mój chłopak bierze psychotropy nie powiedział mi o tym sama wygooglowalam nazwę leku martwi mnie to bo lubi wypić piwo wieczorem" ------ jak nieodpowiedzialnym idiotą trzeba być, żeby popijać substancje psychoaktywne alkoholem? :o --- gdzie wy sobie tych facetów szukacie? poznajecie ich pod psychiatrykiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady nie napisałam że leki popija alkoholem leki bierze rano a piwko pije wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak nie powinien pić. To jest lek na depresję i zaburzenia lękowe lub kompulsje. Nic, z czym nie można by było żyć ani nic, co powodowałoby, że ktoś jest "dziwny". Ale znacie się zdecydowanie za krótko, żeby Ci o tym opowiadał - dwa miesiące to jak pobieżna znajomość, nawet nawiązanie przyjaźni wymaga więcej czasu, a co dopiero miłość i związek. Jestem z moim partnerem osiem lat i rok temu, jak zaczęłam leczyć depresję i napady lękowe też mu nie powiedziałam od razu. To ja noszę spodnie w związku i był to dla mnie wstyd, że sobie nie radzę, a też bałam się, że jak zacznę mówić o swoich dołkach, to emocje wezmą górę i już w ogóle się rozkleję na dobre. Nie mogłam sobie na to pozwolić, bo praca. Z tym uzależnieniem to przesada, schodzę teraz z leków, nic się nie dzieje, sama zresztą zaproponowałam lekarzowi, żeby zacząć kończyć. Zwykle antydepresanty nie stanowią problemu, nawet długo brane (zresztą inaczej się nie da, żeby było skutecznie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za twoja wypowiedź zobaczę jak wszystko się rozwinie może sam uzna że mi powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekarzxtyz
nie uzależniają. niektóre (w tym paroksetyna, czyli substancja czynna w preparacie Seroxat) wywołują objawy abstynencyjne jeśli schodzisz z nich szybko, ale w tym przypadku nie jest to objaw uzależnienia. jestem lekarzem, wiem co mówię. autorko- nie słuchaj ignorantów, którzy uczyli się medycyny z pudelka (to do alicji). Paroksetynę zazwyczaj bierze się z powodu zab. nastroju lub zab. lękowych (w szczególności ataków paniki i OCD), ewentualnie mieszanych. Cierpi na któreś z powyższych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekarzxtyz
p.s. nie powinno się pić jeśli bierze się inhibitory, bo tak samo jak alkohol metabolizują się w wątrobie, więc alkohol znosi kurację. ale jeśli jest to jedno piwo raz na tydzień (nie więcej i nie częściej) to nie powinno komplikować sprawy. polecam szukać informacji na portalach medycznych albo bezpośrednio u medyków-a nie na forum, gdzie połowa ludzi to przygłupy chcące błysnąć wiedzą a druga połowa robi sobie jaja. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm.. a co ze mną będzie jak moja laska się dowie że ciągnę na Viagrze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie uzaleznia, poza tym juz nie wiadomo co musialby brac zeby zmienilo to charakter, moja sasiadka musiala brac bo jak sie zdenerwowala to bolal ja brzuch, taka miala przyczyne i co byla nienormalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×