Facet był ze mną tylko dla dobrego seksu a wybrał rodzine:(

On jest rozwodnikiem, odszedł od żony bo ciągle ją zdradzał. Ja skusiłam się na niego. Mimo 53 lat, wysportowany, przystojny, zadbany w dodatku bardzo łatwo wydaje pieniądze. Ja 39 lat nie chcąca dzieci, myślałam że będziemy dobrą partią. A wczoraj powiedział mi że znalazł sobie pare lat młodszą i chce się ze mną rozstać ale oznajmił mi że dobrzy było nam razem w łóżku i że może kiedyś do mnie zadzwoni. W dodatku on wziął sobie do wychowywania małego dzieciaka. Syna swojej córki. Ta córeczka to też dobra puszczalska, w wieku 18 lat urodziła dziecko a teraz mając 8letka trafiła do więzienia na 3 lata. I co on sobie wyobrażał że ja będę zajmować się dzieciakiem. Powiedziałam mu że nie jestem gotowa na to a on że byliśmy ze sobą bo potrzebował seksu, nic więcej. Ja mu zaproponowałam by zwrócił dzieciaka jego ojcu.

To znaczy on do żony nie wrócił ale postanowił przygarnąć dzieciaka swojej córki kryminalistki a mnie oznajmił że byłam naprawdę dobra w łóżku, a gdy zaproponowałam mu żebyśmy byli razem a dzieciaka oddał jego ojcu to oznajmił że stamtym panem nie chce mieć nic wspólnego a ja mu służyłam tylko do rozrywki.

Dobrze Ci tak.

Oczywiście że był z tobą dla seksu i towarzystwa, bo niby dlaczego jeszcze? Co miałas mu do żaofiarowania, co byłoby ważniejsze od rodziny? Facet zachował się całkiem odpowiednio do sytuacji i odpowiedzialnie. Dziecko potrzebowalo opieki i to stało się dla niego priorytetem. Nie rozumiem twojego oburzenia. Masz 39 lat, czy 19? :O

Ja byłam z nim i z miłości tak jakby i dla pieniędzy, miałam mu do zaoferowania swoje ciało a on co? co mu to dziecko może zaoferować w przeciwieństwie do mnie. On mnie wykorzystał, czuje się upokorzona, dobrze przynajmniej że udało mi się dzięki niemu spłacić długi i zapłacić rachunki.

nie masz zego zalowac....to juz jego ostatnie podrygi...facet w tym wieku juz sie konczy a przed Toba jeszcze na pewno wiele atrakcji...czego i zycze

Przeszkadza Ci dziecko i tu jest glowny punkt programu. To jego wnuk - zakoduj to sobie. A Ty...coz - zabawka...

Takie jest życie kochana.

Niekoniecznie zabawka. Gdybym ja znalazła się w takiej sytuacji też wybrałabym dziecko. Obowiązek wobec rodziny jest czymś więcej niż romans. Zwłaszcza w takim wieku, kiedy część życia ma się już za sobą i pewne cele już się osiągnęło. Co to, k***aż, byłby za facet, który oddałby dziecko do rodziny zastępczej bo jego kochanka ma muchy w nosie? :O

nic więcej.

Ja byłam z nim i z miłości tak jakby i dla pieniędzy, miałam mu do zaoferowania swoje ciało a on co? co mu to dziecko może zaoferować w przeciwieństwie do mnie. On mnie wykorzystał, czuje się upokorzona Hahaha, jak można wykorzystać dziwke. Płacil to cie pieprzyl, znudzilas mu się i teraz będzie pieprzyl inna dziwke.

W małżeństwie żona też dostaje pieniądze od męża to też jest dziwką? to raz a dwa jak można wybrać obce dziecko od kobiety która dostarcza mu tyle radości.

Nie rozumiesz kompletnie ze wnuk to nie obce dziecko...myślę, że nie masz swoich więc nie powinno nas dziwić, że nie pojmujesz.Jeśli to nie prowo to naprawdę zal mi Ciebie - masz niby 40 na karku a o swiecie nie wiesz nic...