Czy jeżeli facet nie przeleci laski po pół roku związku to powód do zmartwień?

dziewczyno porozmawiaj z nim na ten temat, powiedz ze nie czujesz sie atrakcyjna z tego powodu i myslisz ze go nie pociagasz. Nie wiem a moze on czeka z seksem do ślubu, a mial kogos przed Toba?

otóż to, bo jeżeli facet tak się zachowuje to kobieta sama nie wie co ma myśleć, a jeżeli jeszcze ktoś wmawia, że musi mieć kochanke albo chodzi na dziwki to człowiek zaczyna w to wierzyć

gościk / niby miał przede mną dziewczynę, ale szczegółów nie znam... i może to błąd

nie ma co gdybac przycisnij go do muru i pogadaj z nim, moze ma jakis problem ? zacznij od tego ze czujesz ze go nie podniecasz...

Z upiorem doszukuję się strachu przed ciążą. Brak pewnego zabezpieczenia! Albo prawniczki... Może mimo waszego:-o wstydu zainicjować warto długą grę wstępną... Może jakieś własne pomysly? Chooj wie co z nimi jest nie tak? Jest to tak upiorne, że wierzyć mi się nie chce. Tylko można gdybać, a tu trzeba działać! Więc, myk, myk...

Jak działać jak to są kłody!

Kwestia dwu-indywidualna, układu heteroseksualnego, o strukturze 1+1

wrocilam dzis tu bo poruszyl mnie wczoraj ten temat, dlatego, ze jak mowilam mam to samo. Wiem,ze go kocham on mnie tez. I wlasciwie wystarczaloby mi, zeby powiedzial np sluchaj Sylwia, boje sie naszego pierwszego razu,ze cos spieprze, czy przynajmniej zainicjowal cos, to jest u nas temat tabu, ja nie mowie, bo nie chce byc nachalna, on nie mowi bo, no wlasnie nie wiem;)spotkam sie z nim w weekend i obiecalam sobie, ze porusze ten temat, czas przerwac flustracje;)

Gratuluję odwagi, bo ja jakoś jej nie mam:( a może powinnam

U mnie jest podobnie jesteśmy ze sobą 6 mce, śpimy w jednym łóżku, tylko różnica jest taka że ja jestem dziewicą a on mnie za bardzo szanuję. Czasem bym chciała żeby chciał czegoś więcej...

Jak to załatwić, aby dowiedzieć się o co tym facetom chodzi i nie czuć więcej frustracji z tego powodu a jednocześnie nie wyjść na puszczalską?

Moja przyjaciolka miala taki przypadek. okazalo sie ze gej.

Nawet mnie nie strasz bo ja juz miałam takie podejrzenia....

Myśle że pół roku to nie jest szmat czasu, on ma 30 lat, dla niego ten czas szybko miną, więc jemu sie nie wydaje że długo. No a druga sprawa jak sie tak szybko podnieca to pewnie sie boi że mu nie wyjdzie. Generalnie jak dla mnie jesteś nastawiona na konsumcje a nie na uczucia. Jak z nim śpisz a nie wiesz co o tym myśli bo nie poruszasz tematu, to poszłaś nie w tą strone co trzeba, najpierw trzeba kogoś poznać, takie moje zdanie. Albo chodzisz do gimnazjum i jaja sobie robisz, hehe.

wpis ostatniego goscia..wiesz co smieszny czy tam smieszna jestes Nie masz pojecia na czym polega taka sytuacja. Akurat gdybym ja czy kolezanka ktora napisala ten temat nie myslalabysmy o uczuciach a nastawione bylybysmy na konsumpcje to bysmy nie szukaly przyczyny takiego zachowania, tylko zainteresowaly sie facetem chcacym isc od razu do lozka, a akurat takich znam mnostwo. Wiec nie majac pojecia bezsensu sie wypowiadasz;/ U mnie najgrosza byla watpliwosc czy oby ja go pociagam, ale jezeli ma przy mnie erekcje to chyba o czyms swiadczy,lubi mnie dotykac, przytulac, tylko nie bylo jeszcze seksu i mnie bardziej martwi dokladnie dlaczego niz to,ze nie sa realizowane moje potrzeby seksualne...ale jak patrze na zwiazki moich kolezanek gdzie jedynym wiazacym ich tematem jest seks, to wcale nie jestem zaniepokojona moja relacja:)

Myślicie o uczuciach ale martwi was to że facet z wami nie sypia, ciekawe. Co moge Ci doradzić? Wy kobiety za bardzo myślicie że jak facet z wami nie sypia to was nie chce. Nie można mierzyć związku kalendarzem, bo już minęło pół roku przecież :P. Są pary które w ogóle nie mają sexu i są szczęśliwe. Sex ma być dodatkiem do miłości, a wy sie martwicie że gonie ma, czyli coś nie tak jest z tą miłością czyli tą najważniejszą sprawą. Przez łóżko potrzebujecie dowodu swojej atrakcyjności? A to że dla was coś tam facet robi to już nie dowód, to jak sie stara to nie dowód. W jaki sposób on udowodni Ci atrakcyjność łóżkiem. Nie wydaje mi sie by brzydkie kobiety po seksie uważały sie za super atrakcyjne. To sprawia przyjemność i do tego jest zrobione. Myśle że kobiety które są zakochane po uszy nie płaczą bo nie ma sexu.

Po części każdy ma rację oprócz postu o konsumpcji :) ale nam chodzi o przyczynę takiego zachowania i prośbę abyście nam coś doradzili, gadać - nie gadać, działać lub nie? Bo my tych facetow kochamy, ale jakoś nas martwi ich zachowanie co w dzisiejszych czasach jest poniekąd dziwne

Normalną rzeczą jest, że jeżeli tego nie wyjaśnimy to zaczniemy szukac winy w sobie. Z drugiej zaś strony nigdy nie sprowadzałam rozmowy na taki temat bo chciałam, żeby to bylo tak spontanicznie a nie na zasadzie, źe ja chcę i już, bo my oboje musimy tego chcieć a sadząc po zachowaniach omawianych facetów to ani im w głowie seks,

Ja myśle że pół roku to mało czasu, moze sobie o tobie coś pomyśleć, ma 30lat wiec inaczej patrzy niż ty, bo piszesz że w dzisiejszych czasach. Możesz sie zawsze zapytać co myśli o dziewczynach co są z chłopakami pół roku i chcą z nimi już spać(odpowiednio zalawirować, że masz koleżanko albo znajoma znajomej itp). I już bedziesz mniej więcej wiedzieć co by o Tobie pomyślał, oczywiście facet czasem lubi pieprzyć głupoty wiec nie bierz wszystkiego na serio. A najlepiej to sie zastanów czemu Ciebie to tak martwi, ale tak konkretnie i szczerze. Bo zdaje mi sie że stawiasz to na 1 miejscu.

Przelecieć to sie możesz po fajki do sklepu, chyba związek to coś więcej, ale co ja wiem. No i z partnerką, z którą się jest pół roku... powinno łączyć jakieś uczucie, więc może lepiej nazwać to "kochaniem się" albo po prostu "uprawianiem seksu" niż "przeleceniem"? Masakra.