Makrosomia - duże noworodki

Od czego zależy waga dziecka, które ma się urodzić? czy można jakoś regulować, żeby nie urosło za duże w trakcie ciąży? http://pediatria.mp.pl/choroby/noworodek/show.html?id=67072

to zależy od genetyki jeśli ty i twój mąż byliście mali to dziecko w 99% będzie małe, i ja i mąż przy porodzie ważyliśmy w okolicach 4 kg no i nasze dziecko w 35tc ważyło 2800...

Jeśli kobieta ma cukrzycę w ciąży to diabetolog dobiera dietę i przez całą ciążę monitoruje wagę jej jak i dziecka na podstawie usg.Jeśli kobieta pilnie przestrzega diety wszystko powinno być z dzieckiem ok.

ale to chodzi o chorobę, nie o wagę dziecka!!

Ale to jakimi duzymi dziecmi my bylismy nie ma wplywu na wielkosc dziecka. Nie ma zadnej zaleznosci. Zreszta nawet ja mialam 52cm i 3050,moj maz 54cm i 3600 a nasz synek 59 i 3950. Tez sie zastanawialam czego sie spodziewac ale wszystkie polozne i lekarze zapewniali mnie ze wielkosci przy porodzie sie nie dziedziczy.

To od czego to zalezy? Od wagi matki? Od tego, ile w ciąży przytyje? No od czego? Przeciez nie każda ma cukrzycę ciążową, litości...

zapytaj lekarza to ci fachowo wytłumaczy a nie pytasz na forum:/

Wcale nie zalezy to od wagi matki ani od tego ile w ciazy jadl;a co za bzdury.Ja w czasie ciazy przytylam niecale 16kg zawsze bylam szczupla a dziecko urodzilo sie z 5kg i 59cm dlugosci.A i jeszcze chce dodac ze ja gdy sie rodzilam wazylam 3200 a maz 2100 byl wczesniakiem.Nie wiem od czego to zalezy pewnie od genow no w naszym przypadku musialy byc one bardzo dalekie bo w najblizszej rodzinie nie bylo tak duzych dzieci :)

To że dużo czy mało?! ANI TO ANI TO - średnia waga, do 4 kg daleko. Zależy kiedy urodzisz.

No nie wiem czy to od genetyki czy od czego. Moja córka urodziła się z waga 2800 i miała 52 cm, ja ważyłam 3500, mąż 3650, a np moja znajoma urodziła córkę i ważyła 4200 i 60cm miała, odżywiała się bardzo zdrowa, praktycznie zero słodyczy, przytyla 12kg, nie miała cukrzycy ani nic. Znajoma przy urodzeniu ważyła 2100 (była wcześniakiem) a jej mąż 3600.

duze dzieci?mój miał 4700.;haha

mój mąż ważył 4,97 kg

Ja bylam wczesniakiem, wazylam 980 g i mialam 36 cm, moj maz wazyl 3700 i mial 55. a nasze dziecko mialo 4200 i 60 cm. W ciazy przytylam 16 kg, startowalam z wagi 48 kg. Mialam duzo wod plodowych, napuchlam, brzuch jak na ciaze blizniacza. Wyniki badan w ciazy mialam idealne. Wszyscy byli w szoku, ze urodzilam tak duze dziecko. slyszalam opinie, ze to przez branie witamin w ciazy-ja stosowalam Prenatal.

Ja ważyłam 3500 g przy 60cm długości, mój mąż 3400 g 55 cm długości. Jestem w 35 tc, we wtorek moje dziecię ważyło 2400 g. Ciekawa jestem czy będzie "duża" czy maleństwo.

dodam, ze ja akurat w wieku 4 lat mialam podejrzenie mikrosomii, bylam w szpitalu dzieciecym, rozwazali nawet podawanie hormonu wzrostu, bo rozwoj kostny (na podstawie rtg dloni) mialam na poziomie 2-letniego dziecka. Jednak po masie badan stwierdzili, ze rozwijam sie prawidlowo. zreszta w ogole lekarze nie dawali mi szans na przezycie, gdy sie urodzilam, ochrzczono mnie w szpitalu, w 2 dobie moja masa ciala spadla z 980 do 840 g, nie narastala mi krew, wiec 2 razy mi przetaczali, choc oddychalam samodzielnie, to bylam w ciezkim stanie przez 2 tygodnie. ze szpitala wyszlam po 2, 5 m. rozwijalam sie prawidlowo potem, normalnie weszlam w okres dojrzewania a nawet nadrobilam braki ze wzrostem-ostatecznie stanelo na 156 cm, wiec nie tak zle, mam opor kolezanek mojego wzrostu, ktore urodzily sie z normalna waga i w terminie.

moja waga urodzeniowa- 4,950 kg długość 63 cm mój mąż się urodził z wagą 2500 kg a nasze dziecko waga 4,100 59 cm. także ja byłam niezłą słonicą i mój mały chyba po mnie