pomocy-problemy z włosami

Mam 15 lat i duży dylemat. Kiedy byłam mała miałam mocne, grube, puszyste włosy, jednym słowem były bardzo ładne i bezproblemowe. Mniej więcej w 4. klasie podst. zaczęły się strasznie przetłuszczać, a w 6. wypadać i to tak na serio. Tak więc już 3 lata męczę się z tym problemem i nie mogę nic zrobić. Stosowałam różnego rodzaju odżywki też takie robione domowymi sposobami, chodziłam do lekarzy, brałam jakieś leki, natomiast głównie bazowałam na odżywkach. Nic nie pomaga. Ciągle mi wypadają, są zniszczone (chociaż nie wiem czym, bo na palcach jednej ręki można policzyć ile razy w życiu robiłam z nimi coś w stylu prostowanie i kręcenie, nigdy tez ich nie farbowałam), cienkie, słabe, przylizane, przetłuszczają się i pojaśniały. Są po prostu okropne. I wypadają tak, że boję się do nich dotknąć. W związku z tym zastanawiam się, czy zgolić się na łyso, całkowicie na łysą pałę. Chodzenie w chustce jakoś bym zniosła, chodzi mi tylko o to, żeby były lepsze. Ale czy to naprawdę pomoże? Czy warto?

poszukaj na internecie są rózne blogi o włosach. Ja osobiście zapraszam na mojego bloga ktorego co prawda dopiero co założyłam ale w przeciągu tygodnia wszystko opisze co robiłam aby wzmocnic swoje włosy. mi akurat włosy wypadaly po ciąży ale rzeczy ktore tam opiszę przydadzą się także Tobie:)

zapomnialam dodac link wlosy-po-ciazy.blogspot.com

Poczytaj koniecznie blogi "Łojotokowa Głowa" i "Anwen", a potem jak będzie Ci mało (choć wątpię ;) blog "Czarownicująco". I zajrzyj na forum "pielęgnacja włosów " na Wizażu.