Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JużMama33

Poród naturalny

Polecane posty

Gość JużMama33

Mam jednego syna, którego urodziłam poprzez cesarkę. Od jakiegoś czasu tak sobie myślę, że chciałabym urodzić drugie dziecko naturalnie. Mam taką myśl,że naturalny poród jest jakby kwintesencją kobiecości, coś co się zdarza tylko nam. Niedoświadczenie tego sprawia, że czuję się uboższa. Tak myślę, że stwarza to zupełnie inną więź z dzieckiem. Nie boję się bólu. Chciałabym, marzę o tym, żeby kiedyś to przeżyć. Co się najprawdopodobniej nie stanie, może dlatego jest to moim wielkim marzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo. Czuje sie przez to nie w pelni kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JużMama33
Poważnie?? Szczerze spodziewałam się , że jestem jakimś nienormalnym wyjątkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaskgj
jeśli będziesz miała macicę wielkości worka i nietrzymanie moczu to będziesz się czuła bardziej kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwintesencja kobiecości? hahahahahhahahahahahha :D Kobieto to jest taka kwintesencja kobiecości, że musiałam wybulić kasę na waginoplastykę, bo wbrew temu co pisały kafeidiotki po porodzie wcale nie miałam ciasniej- wręcz przeciwnie :o Rób wszystko żeby mieć drugie cc i nie daj sobie wmówić, że po porodzie sn nic sie nie zmiania... już ja sie dałam wrobić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na mnie zadne argumenty nie dzialaja. Nie chcialam sie zgodzic na cc, ale nie bylo wyjscia. Mysle ze wiele kobiet tak czuje ale niewiele sie przyznaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagarinkaa
To jest ból nie do opisania...........daj spokój.. też mi marzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JużMama33
Ja wiem, że to ból nieznośny, znam opowieści koleżanek, kuzynek, widziałam jak wyglądały po porodzie i jak długo do siebie dochodziły. Ale dla mnie to jest takie....być kobietą a nie być. No tak mam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuje dokladnie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie kwintesencją kobiecości jest jak podczas seksu wiem, ze mojemu facetowi jest dobrze i ciasno a nie rozlazła c**a taka po sn :o kolezanka wyżej dobrze ci napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagarinkaa
ej nie przesadzajcie z ta c**ą. Ja jakoś nie miałam problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JużMama33
Wiem, zdaję sobie z tego sprawę, dużo mi opowiadały koleżanki :) Ale dla mnie to takie mega ważne przeżycie, którego chciałabym doświadczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna ma problemy z c**a druga nie to loteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×