----------nie rozumiem facetów-----------

Ostatnio odświeżyłam znajomość z kolegą z podstawówki przez 20 lat nie mieliśmy kontaktu. Umówił się ze mną i było naprawdę świetnie. Mieszka niedaleko mnie wiec nie ma problemu z kilometrami. Chciałam się spotkać jakoś w tygodniu zgodził się a potem dzwoni i przeprasza że nie może dziś ale na pewno innego dnia. Umówił się wstępnie na jutro (jak zadzwoni i potwierdzi). Zawsze jest chętny i zawsze pisze "Bardzo chętnie się spotkam ale nie dziś". O co mu chodzi?

Czyzby ladna blondyna:-D

ładna tak ale brunetka ;)

cos nie pasuje do zeznania :-D Lubie brunetki ....genetycznie!

weź się zacznij umawiać z tymi ze średniej szkoły, im już staje

No może zwyczajnie gościu jest zajęty. Ja w tygodniu też nie zawsze mam czas żeby gdziekolwiek iść. Ale może jakiś niezobowiązujący spacer po okolicy byłby prostszy niż całe spotkanie "gdzieś na mieście".

pewnie mu sie nie spodobalas po tych 20 latach zarowno z wygladu i charakteru :) czego tu nie rozumiesz przecierz kobiety tak samo robia na 1 spotkaniu oceniaja i odrzucaja i do 2 spotkania nie dochodzi

w tych czasach dziewczyny sa szybkie...a on sobie musi to przemyslec :-D

ja tylko na niezobowiązujący spacer po okolicy się umawiam i liczę że jutro do takiego dojdzie bo zapewniał że w niedzielę na 100% się umówimy, ale nadal cisza więc zobaczę co będzie dalej