Wstyd mi za facetów. Jak czytam tematy na tym forum to aż niedobrze sie robi.

[Gość Dobry mąż i ojciec]

Jak można zdradzać swoją żone/partnerke, zostawiać samą w ciaży, nie mówiąc już o braku zainteresowania dzieckiem! Jak można chodzic do burdelu, mieć kilka kochanek i jeszcze po tym wracac do zony? Ja jestem facetem, mysle ze takim normalnym, lubie porabac drewno podlubac cos przy samochodzie, wypic piwko, popracować fizycznie mieć tą godzine dla siebie wlasnie na takie meskie zajecia ale nigdy w zyciu nie mógłbym zdradzić mojej zony.

[Gość Dobry mąż i ojciec]

Córcia urodzila mi się 5 miesięcy temu. Za nią i za jej matke(moją żone) wskoczyłbym w ogien, byłem przy porodzie wspierałem zone nawet jak miała swoje humory. Po porodzie nie odwalilo mi i nie poszedłem w bok jak nie mogła uprawiac seksu, wiadomo połóg i te sprawy. Nawet jak pierwszy raz po porodzie sprobowalismy i bolało to poczekałem jeszcze tydzień i powiedzmy ze lepiej zadbałem o jej doznania i jest teraz tak dobrze jak przed porodem. Nie wiem jak wieksza część męskiej populacji może np. najpierw chodzic do jakiejś kochanki a potem do zony. Bym się porzygał chyba. Za moją małą bym dał głowe ze myśli tak samo bo często gadamy. Nie wyobrażam sobie jak mógłbym je zostawić same chyba bym się wykończył jakby ich przy mnie nie było. Nie wiem dlaczego ludzie tak się krzywdzą.Naprawde nie umiem sobie nawet tego wyobrazić "dlaczego?"

[Gość gość]

brawo, szkoda, ze tak malo jest takich facetow jak ty..

[Gość Dobry mąż i ojciec]

W życiu mam po prostu pewne wartości których się trzymam-dla mnie to najgorsze świństwo zdradzić. Skoro wszystko mam w domu co trzeba to po co mam szukac gdzie indziej i to po chamsku? Z resztą jak komuś się coś nie układa to zawsze można rozmawiać a nie ranic nawzajem. Ehhh. A potem walki po sądach i dzieciaki cierpią.

[Gość gość]

powiedzcie mi gdzie znaleźć takiego faceta jak autor, w tym chorym świecie? Żonie autora serdecznie zazdroszczę ;)

[Gość Dobry mąż i ojciec]

Zona poznała mnie za sympatia.pl. wiem że to głupio może brzmi ale kiedyś założyłem sobie konto i przeglądałem jej profil. Ona mi puściła oczko czy cos tam kliknela i pomyslalem ze może spróbuje no i po tygodniu pisania się spotkaliśmy, po roku wzięliśmy ślub. Potem z dzieckiem było ciężko-żona miała problemy z jajnikami nawet lezala w szpitalu 2 razy i coś jej tam w brzuchu robili, laparoskopie i cos jeszcze(ale nazwy nie pamiętam) No i po tym szpitalu po 2 latach po slubie zaszła w ciaże. Cieszyłem się jak głupek chociaż bałem się nawet jej to pokazac ze cos będzie nie tak. ale jak jej urósł brzuch to już byłem bardziej wylewny:)

[Gość Dobry mąż i ojciec]

W ogóle...to ostatnio przez to co widze na forach, w gazetach, w tv odechciewa mi się męskiego towarzystwa. Nawet wśród znajomych w pracy. Co tam ludzie robią to głowa mała. Pracuje na budowie i popostu prawie każdy robotnik czy podwykonawca do kurwiarz. Jedynie mój obecny kierownik jest (chyba) wierny swojej zonie. Reszta jak tylko zostają na weekend w miescie( firma ich wysyła 400km dalej) to lazi po klubach chla na umór i oczywiście po panienki dzwoni. No i w pracy opowiadają co się tam wyrabia. to po prostu uszy opadają.

[Gość ygiygioi]

Powiedz to mojemy byłemu, na córke placi mi 250 zł co miesiąc i to w sumie komornik ściąga, dziecko widział ostatnio na swięta mnie zdradzal już przed ślubiem jak się okazało nie tylko z jedną babą za to mąż koleżanki taki był wierny że zaraził ją wirusem HPV.dobrze ze ja jestem zdrowa bo po tym jak się dowiedziałam co robił to badania na te wszystkie swinstwa porobiłam.

[Gość gość]

ja mam takiego faceta jak autor. bylam samotna matka.Pznalsimy sie jak corka miala 2,5 roku. 2 lata juz razem. corke kocha jak swoja. dla mnie tez jest bardzo dobry. stara sie, dba o nas.

[Gość Dobry mąż i ojciec]

Dobrze że chociaż jedna z was ma godne życie. W ogóle jestem cięty ostatnio na popieprzeńców. Moim skromnym zdaniem jak ktoś za przeproszeniem nie umie fiuta w spodniach zatrzymać to niech się wykastruje-mniejsza szkoda dla ogółu.

[Gość gość]

Zgadzam sie z Toba.Pracuje w recepcji i widze ile tzw.par przyjezdza w ciagu dnia na seks.Jestem spostrzegawcza i od razu widac,ze to nie malzenstwo ani para tylko po prostu schadzka. A potem kochajacy maz/zona wraca zmeczona do domu,,bo tak sie napracowala.....

[Gość gość]

faaacet to świniaa tralala i ty dobrze o tym wiesz trututu

[Gość gość]

serio na Sympatii? nie wierze w takie portale, a juz w szczegolnosci typu sympatia...

[Gość gość]

widzę polskie ścierwa na co dzień...najgorsze jest że jak panna zawsze mieszkała w guwnie, to myśli, że to normalne, jak facet używa 5 razy w każdym zdaniu słowa na K...pewnie jej ojciec też tak robił...

[Gość Dobry mąż i ojciec]

Właśnie na sympatii. Co śmieszniejsze mój starszy brat swoją żone poznał tez na sympatii(dlatego i ja w sumie tak o na początku konto zalozyłem) ale chociaż z tego co wiem oboje na boki nie chodzą to mojej szwagierce ciąża trochę do głowy uderzyła( mają dzieciaki rok po roku). Taka się zrobiła bardzo jęcząca i zabrania bratu np. piwa się czasem napic no i mam wrazenie ze go czasem spycha na drugi plan, za dziecmi.No ale dogadują się jako tako(może akurat mają oboje takie podejście do dzieci-my akurat siebie mamy inne), on mi sie nie żali jakos jak się spotykamy czasem z nimi więc twierdze ze te portale to nie zło konieczne-jtylko trzeba dobrze trafic:)

[Gość gość]

brat też? to nie jest jakaś kryptoreklama sympatii? :P

[Gość Dobry mąż i ojciec]

Dobre reklama :D Domyślałem się że jak napisze gdzie się poznaliśmy to będzie takie pytanie Równie dobrze to moglobyc eDarling czy jakaś inna strona randkowa. Co najlepsze brat z zoną nawet tam nie wklejali zdjęc-Ja az taki odważny bym nie był się umawiać z kims nie widzac go. Moja żonka miała śliczne zdjecie-ale normalne w kurtce jeansach z wakacji. Nie jakieś "gołe". Nie jest to reklama , ale w sumie nie o tym był temat. Chociaz moja zona jak potem gadaliśmy powiedziała ze w 3 dni miała 700 wejść na profil z czego w ponad 80 propozycjach spotkania było 40 na sam seks(niektórzy z góry mówili ze sa zonaci i zależy im na dyskrecji) i kilka do burdeli:O Co świadczy o polakach.

[Gość jestem tu na chwile]

Mozna byc takim jak autor, ale trzeba tez trafic na odpowiednia kobiete ktora to doceni. Wszedzie tylko zdrady, wszechobecne kurwiarstwo. Kobiety porzadnych nie chca, bo nudny, za spokojny, nie puszcza sie. Wiec wybieraja kurwiarzy, r****czy i bad boyow. Zwroccie uwage jak bardzo kobiety gardza prawiczkami i wysmiewaja. Ciekawe dlaczego.

[Gość gość]

ja swojego poznalam przez taki serwis w plusie. po tyg. 1 spotkanie. spodobalismy sie sobie. i juz prawie co tydzien sie spotykalismy.On przyjezdzal do mnie na wekend. co mi sie w nim spodobalo. .1.Od samego poczatku bylo znami dziecko( moja corka)nie prtzeszkadzalo mu to. 2. jak przyjedzal zawsze razem chodzilismy na zakupy i to on placil zeby bylo co jesc przez te 2 dni. i tak dosc szybko po 2 miesiacach zamieszkal z nami, czemu tak szybko. wtedy byl poloa listopada- stracil prace( budowlanka). postanowil szukac pracy u mnie w miejsce i tak juz zostal z nami. i pojechal znalazl od razu. po 2 tyg. pojechal tylko po swoje rzeczy. i juz 2 lata razem.

[Gość Dobry mąż i ojciec]

Fajnie że wam się ułożyło. Nie powiem że żona była moją pierwszą kobietą(o i z tego powodu czasem mi dogryzła bo ona przede mną miała tylko jednego chłopaka za to 3 lata który takim d*pkiem się okazal że hej a ja miałem kontakty z 4 kobietami) Ale byłem szczeniakiem, teraz wiem z perspektywy czasu ze ta liczba byłaby mniejsza, może nie calkiem 0 ale na pewno o połowe..A jakos kiedyś tak wyszlo w rozmowie ze się wygadałem ile ich było. Nie mam nic do facetow którzy nigdy nie uprawiali seksu i zona kiedyś mi powiedziała ze doceniłaby to jakbym nie miał nikogo przed nia ale tez bała by się ze bym chciał spróbować jak jest z innymi. Wiecej do tego tematu nie wracaliśmy. Za to żona była pierwszą kobietą której zrobiłem dobrze ustami bo wcześniej hmmm jakos tak nie pociagalo mnie to. A moja po prostu powoduje ze mam ochote na wszystko.

[Gość gość]

Trafilo ci sie. Ja osobiscie nie znam pary gdzie niebyloby zdrady i to zarowno ze strony kobiety jak i faceta. Takie czasy, ze wiekszosc nie szanuje sie. Zwlaszcza kobiety, az wstyd.

[Gość Dobry mąż i ojciec]

Naprawde nie znasz pary gdzie nie doszłoby do zdrady? Bez przesady ja widze co się dzieje po znajomych, pracownikach ale znam pare takich par gdzie widać ze mają coś w glowach a nie pusto i do zdrad nie dochodzi.

[Gość gość]

Ja tez mam fajnego meza ale zonie autora mozna pozazdroscic.

[Gość zeby bylo wiecej takich]

porzadnych facetow jak Ty, ale 99% na tej kafeteri to, no coz, Przemki lat 22

[Gość gość]

Miałeś aż 4 kobiety i naprawde nie ciagnie cie juz na boki? jak sie juz zasmakowalo to pozniej ciagnie do tego, dlatego ja wolalabym malo doswiadczongo faceta...

[Gość ha ha ha wam rzucic]

jakis temat i juz sie podniecacie. Aco do autora,poczekamy zobaczymy. ilu sie zapieralo ze wskoczy za zona w ogien no i skakalo w ogien ale za kochanka:D

[Gość ha ha ha wam rzucic]

i jeszcze jedno. Widocznie autor ma super zone i ma sens by dla niej byc dobrym,kochajacym mezem. A wyspojzcie na siebie i zastanowciesie dlaczego wasi mezowie od was uciekaja:D ten poziom,ktory reprezentujecie na kafeterii mowi sam za siebie.....

[Gość Dobry mąż i ojciec]

Widze że mój temat nawet jakoś ciągnie. Myślałem ze 4 kobiety to mało. Z resztą to co było przed ślubem przed poznaniem zony się nie liczy. Było minęło. Teraz mam jedną kobiete i absolutnie mnie nie ciągnie do innych, ba nawet nie pomyślałem ze mógłbym tak postapic a zaraz będę miał lat 30. Może to racja że mam dla kogo się starac bo żona naprawdę jest świetna. Kochana ,zadbana-po ciąży nic nie widać, miło się do mnie odzywa, interesuje sie, seks codziennie, swietnie gotuje i no naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Ale mysle że glownie to jest ważne że ja ją bardzo lubie, jej towarzystwo-jak mowilem wcześniej.Od ślubu nawet nie spojrzałem na ulicy na inną babe. Cóż może jestem jeden na tysiąc ale tacy istnieją, trzeba tylko poszukac.

[viki022 0]

Szkoda,że tak mało jest facetów podobnych do autora. Sama obracam się głownie w męskim towarzystwie i jestem bardzo zniechęcona do związków. Mężczyźnie jako przyjaciele są wobec mnie wporządku,ale widzę co robią i słyszę opowieści o imprezach, panienkach i kochankach. Ręce opadają. Mam chłopaka, święty nie jest,ale nie mam powodów do podejrzewania go o zdradę,chociaż jak się na to wszystko napatrzę to nawet w stosunku do niego mam wątpliwości.

[Gość Dobry mąż i ojciec]

I żeby nie było , nie jestem jakimś potworem, mam prawie 2 metry wzrostu ciemne włosy i oczy i nie jestem gruby, normalny Bo zaraz może ktoś stwierdzi ze dlatego jestem wierny zonie bo nikt mnie nie chce:D Dobra ja ide bo moje dziewczyny wracają ze spaceru i ja dorabiam obiad, to zaraz mi się spali kurczak. Narazie.