Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konieczchamstwem

Zemsta na współlokatorce

Polecane posty

Gość konieczchamstwem

Hej, potrzebuję pomocy w kreatywnym myśleniu :) wyprowadzam się niebawem z mieszkania i chcę się zemścić na współlokatorce. Powodów jest więcej niż może się mieścić w głowie, do tych chyba największych można zaliczyć notoryczne trzaskanie wszystkim (drzwiami, uderzanie szufladami), syf taki, że nie można przejść przez pokój, sprowadzanie obcych facetów w nocy (budzę się rano 1.5 od obcego gościa w samych majtkach) czy wyskoczenie z pyskiem na moją mamę, która zatrzymała się u mnie, kiedy moja siostra była ciężko chora i przebywała w szpitalu. Byłam cierpliwa i znosiłam to przez długi czas, ale teraz już mam tego wszystkiego dość. Szukam sposobów na zemstę (byle zgodną z prawem, żeby mnie za to nie wsadzili, więc środki na przeczyszczenie odpadają). Mam 2 tygodnie na zaplanowanie i zrealizowanie zasłużonej zemsty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co Ci da ta zemsta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zemsta jest naturalną potrzebą człowieka - jeśli potrzebujesz, mścij się tylko mądrze :) tak, z jajkiem fajna sprawa. Fajnie śmierdzi też psujący się ugotowany makaron i ziemniaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konieczchamstwem
No właśnie główne propozycje ze strony narzeczonego to były ryba i mleko :) Z jajkiem niestety trzeba długo czekać na efekt, chyba, że precyzyjnie się wywierci w nim dziurkę, ale nie dysponuję odpowiednim sprzętem :D Co mi da? Spokój. Nie wiesz, ile razy po sprowadzeniu obcego gościa do mieszkania zastanawiała się na głos, czy "pieprzę się" z moim narzeczonym i że w sumie może podkraść mojego laptopa i poszukać czegoś, co by na to wskazywało. To tylko jeden przykład z kilkudziesięciu. Zastanów się, czy gdybyś Ty wykładał kilkaset ciężko zapracowanych przez rodziców złotych miałbyś ochotę żyć w takim środowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Włóż do karnisza surową krewetkę. Efekt szybki, a przyczyna smrodu trudna do zlokalizowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym jajkiem to zasyfisz mieszkanie wlascicielowi. A rozumiem ze ona je od kogos tez wynajmuje, czy to jej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konieczchamstwem
Wynajmuje. Aczkolwiek umowa jest do połowy sierpnia, ja zrywam i wyprowadzam się zaraz po sesji, na koniec czerwca, bo dłużej nie wytrzymam. Oczywiście kosztuje mnie to prawie 5 stów, bo tracę kaucję zgodnie z umową, ale już jestem w stanie stracić te pieniądze niż żyć tutaj dalej. Dlatego nawet jeśli zasyfię mieszkanie, to nie sądzę, żeby dała radę jeszcze 1.5 miesiąca żyć w takim smrodzie i to ona będzie musiała posprzatać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×