Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość gość

ESCITALOPRAM! Kto bral?

Polecane posty

. Wczoraj bylam u psychiatry potem u psychoterapeuty. Znowu depresja przechodzilam to juz nie raz. Od tygodnia biore sympramol, zostala mi paczka po ostatnim razie wiec mialam sie czym ratowac. Od dzis biore escitalopran, boje sie ze bedzie mi gorzej na początku, jestem w takim dole ze gorzej byc nie może. Jak sobie radzicie na codzień? Jesteście na zwolnieniach czy w pracy? Ja mam na razoe dlugi urlop, nawet jak mi sie pogorszy to nie moge wziasc zwolnienia od psychiatry bo u mnie zaraz wszyscy będą wiedziec. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja ten lek dostałam od kardiologa, jestem przed wizytą u psychiatry... Pierwszą tabletkę wzięłam w sobotę , a w nocy miałam akcję, obudziłam się nagle, wysokie ciśnienie, kołatanie serca, tętno wysokie. O 1 w nocy się zaczeło, zasnęlam o 6. Po 3h snu, wstałam, niby było ok, ale za chwilę znowu zaczęło mi być słabo, jakby krew odpływała z ciała, ciśnienie skakało, mdliło mnie, nie mogłam jeść. Dostałam biegunkę. Nie mogłam usiedzieć w miejscu, musiałam chodzić. Nachodziły mnie lęki, nawet myśli, że lepiej jak sobie coś zrobię, żeby tylko to się skończyło. Hydroxyzyna mnie nie uspakajała. Dopiero na noc wzięłam afoban, niby sie uspokoiło, ale nie mogłam zasnać, zn ów cisnienie skakało. Do tego wzięłam propranolol i jakoś zasnęłam, ale strasznie się pociłam i wierciłam. Następny dzień był w miarę ok, tylko na wieczór znowu dopadał mnie ten odpływ krwi z ciała, jakby paraliż, słabo i serce waliło. Kolejny dzień, czwarty od brania leku - znowu te uczucie odpływu krwi, ssłabo, brak apetytu, lęki, pobolewa mnie głowa i jestem otumaniona. Wychodzi an to, ze mam dużo objawów skutków ubocznych leku, ale jak dzwoniłam do psychiatry, powiedziała, żeby nie odstawiać, ze tak na początku może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2019 o 23:09, Gość Samanta napisał:

Nie straszcie ludzi na zaś, te pierwsze pobudzenie trwa ok 3 dni, potem jest spokój, organizm się przyzwyczaja, pierwsze efekty po 3 tygodniach, warto.. mi uratował życie..

Ja zaczęłam brać 4 dni temu jestem bardziej wyciciszona ale całe dnie spędzam w łóżku boję się wyjść z domu. Mam nadzieję że to wszystko przejdzie cały czas mam Stany lekowe narezie nic się nie poprawiło u mnie 🙁🙁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2019 o 23:09, Gość Samanta napisał:

Nie straszcie ludzi na zaś, te pierwsze pobudzenie trwa ok 3 dni, potem jest spokój, organizm się przyzwyczaja, pierwsze efekty po 3 tygodniach, warto.. mi uratował życie..

Ja biorę 4 dzień i jestem taka osowiala spokojna ale cały czas mam lęki, leżę w łóżku, brak apetytu i nie wychodzę z domu 🙁czy coś jest nie tak czy to przejdzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×