Pojechalybyście z 2 miesiecznym dzieckiem nad morze?

.....

Ja jestem w 36 tc, jak wszystko będzie ok i dziecko nie urodzi się za długo po terminie to pod koniec sierpnia planujemy kilkudniowy wypad nad morze..Wiadomo trzeba będzie zmodyfikować wakacyjne przyzwyczajenia i np.spacerować w cieniu zamiast prażyć się na słońcu, ale da siè

moja kuzynka tak własnie zrobiła, pojechała z małym noworodkiem nad może i tak im dał tam popalić ze musieli przerwać wakacje i wracac do domu.

byleby nie do hotelu, domu wczasowego, slowem - nie tu, gdzie przyjezdzaja ludzie odpoczac :O Jak amcie rodzine, ktora nie ma nic przeciwko wysluchiwaniu wrzaskow niemowlecia to dlaczego nie.

ja nie, dlaczego? bo najlepiej podróżować z ponad 6 miesięcznym. Jeszcze zależy ile masz km, wyobrażasz sobie jazdę samochodem i np co 30 minut się zatrzymywać? Dzieci przez pierwsze 6 mcy muszą czuć się bezpiecznie, w otoczeniu które ZNAJĄ!! rób jak chcesz, my mieliśmy z 8mio miesięcznym lecieć samolotem, ale zmieniliśmy zdanie, polecimy jak bd miał 1,5 roku-przynajmniej będzie kumaty

po pierwsze - jak można planować, jak nie wiadomo jak będzie zachowywać się dziecko, to znaczy czy będzie mieć kolki, czy będzie ładnie przesypiać, czy będzie płaczliwe, itd..., a po drugie - tak jak było wspomniane, dlaczego chcesz utrudniać życie innym?? ja nie chciałabym będąc na kacu po wieczornym grillu czy imprezie, wysłuchwiwać o 5 czy 6 rano wrzasków noworodka

ja nie byłam, ale mój brat 2 lata temu wybrał się na tydzień nad morzez z 2,5 miesięczną córeczką. byliśmy tam razem z nimi. dzieciątko było bardzo grzeczne mimo ząbkowania (pierwszy ząbek wyszeł jak miała 3 miesiące) całą drogę z Katowic!!! przespało z dwoma przystankami na karmienie. na miejscu nikomu nie uprzykrzało życia :) mielismy pokój obok nich i nigdy nie słyszeliśmy żadnego płaczu. na plażę nosili małą w chuście a na miejscu kimała sobie w takim plażowym namiociku :)

ja lecialam z 6tyg. samolotem na miesieczne wakacje w Polsce na wsi, nie mialam zadnych problemow, maly ladnie przespal cala droge, w domu na wsi czul sie swietnie, spal i jadl bardzo ladnie, mysle, ze zanim wakacje zarezerwujesz to poczekaj az maluch sie urodzi caly i zdrowy(tego Ci zycze) i zobaczysz jaki bedziee mial temperament

Ja uważam, że to za małe dziecko na podróż i nie zdecydowałabym się na pewno. Chyba, że macie nad morze blisko i będzie to tylko krótka wycieczka. Ja pojechałam na dłuższe wakacje nad morze jak mała miała 7 miesięcy i też zdecydowałam się jedynie ze względu na starszą córkę. W sumie mała dobrze zniosła i podróż i na wczasach było fajnie, ale ja nie odpoczęłam, a i małej rozrywka zbędna tak na prawdę.

Jak dziecko się urodzi, będziesz wiedziała czy warto jechać :D wcześniej to możesz planować ;)

Ps. Naprawdę nie na prawdę :D bawią mnie takie błędy. To tak jak pisanie z błędem w ogóle, oryginalny, na pewno :) ludzie na języku polskim spali albo dłubali w nosie :D