Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarnula0302

On poprostu zamilkł

Polecane posty

Gość czarnula0302

Witam! Mam problem i nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Mój chłopak z którym jestem od 2 lat nagle przestał się do mnie odzywać. Ostatni raz rozmawialiśmy w sobotę po południu i było wszystko w porządku nic nie wskazywało na to że zamilknie. Ja oczywiście do niego dzwonie, pisze i nic zero reakcji. Jest to dla mnie dziwne bo dobrze się dogadywaliśmy i w ogóle było między nami w porządku jakiś czas temu mieliśmy kryzys ale wychodziliśmy z niego i wszystko wróciło już prawie do normy a tu nagle takie coś. Nie mam pojęcia co to w ogóle może znaczyć bo w wieku 30 lat(wiek mojego milczącego chłopaka) to trochę nie poważne zachowanie. Początkowo myślałam że coś mu się stało, że może znalazł inną dziewczynę, że musi sobie coś przemyśleć ale teraz to już sama nie wiem co o tym sądzić. A wy co myślicie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie żebym Cię straszyła, ale może po prostu coś złego się stało? Ja bym chyba wyszła ze skóry, gdyby mój Luby się nie odezwał przez 2 dzień, a tu już 2 dzień... podzwoń po jego rodzinie, jedź do niego- zrób coś. Oczywiście może też zgubił telefon, ale powinien się jednak odezwać... powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnula0302
Mam już odpowiedz na nurtujące mnie pytanie, mój chłopak po 2 letnim związku i jego zapewnieniach o miłości i rysowaniu wspólnych planów na przyszłość przestał się do mnie odzywać bo po prostu w sobotę był na weselu a w niedzielę na poprawinach... A teraz się nie odzywa po prostu... Serce mi pękło po prostu, nikt nigdy mnie jeszcze tak nie zranił. Myślałam że wyznawanie miłości coś znaczy, myślałam że osobę którą się kiedyś kochało i spędziło się z nią dwa lata bardziej się szanuje i ma się odwagę powiedzieć jej że to koniec a nie tak po prostu zamilknąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zalobie
wspolczuje :( ale 2 lata , 5 czy 10 to dla takich c**jow bez roznicy. niestety dla kobiet czas plynie szybciej. wyrzuc go ze swojego zycia jak najszybciej. poboli, poboli i przestanie. i ciesz sie, ze stalo sie to relatywnie szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre. Wiem jak to boli. Nie szukaj już z nim kontaktu, mimo, że to trudne. Postaraj się zająć czas czymkolwiek. Dasz radę:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój.. nie proś, nie dzwoń, nie pisz skoro się wypiął. Jeśli zrozumie, że mu ciebie brakuje, sam wróci. Tylko dla niego być może będzie wtedy za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to kij mu w podniebienie, byl na weselu, nie zabral cie, nawet ci o tym nie powiedzial...sprawa jest jasna, bedzie bolec, ale przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak sobie teraz myślę, o tym jaka ja żałosna czasami jestem..biadolę, ze mi nie mówi ,że kocha a nie dostrzegam, jakie cudowne rzeczy dla mnie robi...a tu wyznania miłości...sranie w banie, kocha się przede wszystkim czynem nie słowem...i jeszcze nienawidzę takiego tchórzostwa, nie kochasz, odkochałeś sie to powiedz, napisz, cokolwiek, a nie podkulasz ogon i znikasz bez słowa, no Panowie, ogarnijta się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trolik dokladnei, ja mojemu tez czasami zamarudze ze mi nie mowi ze kocha a on mowi wtedy ze wymusza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula0302
Tak był z jakąś inną laską na weselu wtedy gdy ja wypłakiwałam oczy że coś mogło mu się stać... i jeszcze perfidnie w ostatniej rozmowie mówił że mnie kocha a później zamilkł i nie odpowiadał na moje telefony i smsy... Cholernie boli takie traktowanie przez osobę którą się tak bardzo kochało i ufało jej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to dziad borowy...to normalne, ze jest ci przykro...pojawiają sie myśli, co zrobiłam zle, dlaczego tak wyszło itp. pomyśl sobie w ten sposób...opatrzność, jakaś siła wyższa...uchroniła cie od związku z jakimś baranem, tej kolejnej tez wywinie taki numer, gość nie ma honoru i odwagi by załatwić takie rzeczy jak na prawdziwego faceta przystało, normalna kobieta nie pozwoli sobie na bycie z takim nieudacznikiem, musisz to przeboleć ale nie za długo, szkoda łez na takiego frajerzyne...i nie wątp we wszystkich facetów, sa tam gdzieś naprawdę porządni kolesie i wierze ,że spotkasz kogoś takiego, czasem warto czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula0302
30 hehe Myślałam że mężczyźni w tym wieku są poważniejsi i bardziej szanują kobiety które kochają. Tym bardziej że ostatnio kazał mi wybierać między rodziną a nim oczywiście wybrałam jego odsuwając się od rodziny a w tym momencie nie mam nikogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego kazal ci wybierac??? to jzu byloby dla mnie czerwonym swiatlem ze stawia takie warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to widocznie ten kryzys nei minal on chyba juz ma gdzies ten zwiazek moim zdaniem nie zasluguje na ciebie juz bym do neigo sie nei odezwala nie dawala znaku zycia zbyt bardzo sie poswiecilas, pokazalas ile jestes w stanie dla niego zrobic - zrezygnowalas z rodziny- a on to wykorzystal jest pewny ze i tak go bedziesz nadal chciala bo pokazalas JAK BARDZO CI NA NIM ZALEZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no, sorry...dla mnie tu miłości nie ma...sprawa jest jasna, temu Panu już podziękujmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula0302
Bo uważał że moja rodzina go nie akceptuje, początkowo przyznaje może tak było ale później wszystko się unormowało. Jednak dla niego ograniczyłam kontakty z rodziną do minimum. O i teraz tyle z tego mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"30 hehe Myślałam że mężczyźni w tym wieku są poważniejsi i bardziej szanują kobiety które kochają." sa poważni faceci po 30 i owszem ci co prawdziwie kochają- szanują...ten się do nich nie zalicza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie probuj się z nim więcej kontaktować ! Zabiłabym swojego jakby coś takiego zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupę chama i tyle. Nie szukaj kontaktu tylko olej. Będzie boleć, ale przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A sprawdzałaś czy nic mu się nie stało? Może powinnaś pójść do niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże czy to jest jakaś epidemia???? wszyscy kolesie zrywają poprzez zerwanie kontaktu, co się dzieje, tchórzostwo czy co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosztoszok
Nie rozumiem jak można zakończyć związek w taki sposób przecież to czysty egoizm! Jak można osobę którą się kocha aż tak bardzo skrzywdzić... To jest totalny brak szacunku dla drugiej osoby i oczywisty brak odwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich kolesi to tylko na odstrzał:-(!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja proponuje kastrację!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×