?nie wiem czemu to robi

Witam! Kilka lat temu byłem z dziewczyną, krótko, ale intensywnie-pierwsza miłość od pierwszego wejrzenia, niestety zepsuło się to przez nieudolność i niedopowiedzenia byliśmy 3 lata oddzielnie, teraz ona ma kogoś Ale dziwi mnie coś Zawsze kiedy ją spotykałem serce mi biło mocniej, za kazdym razem Nie wiem czy jej także Choc się z tym nie pogodziłem do końca Kiedy ja spotykałem, starałam się być miły, zdystansowany, grzeczny i kulturalny Mówiłem jej cześć Kiedy się związała z nim, ostatecznie zaproponowałem jej kawę, była z nim, więc słusznie odmówiła, uszanowałem to Kiedy ją spotkałem, powiedziałem do niej cześć, choć mogła myśleć , że będę miał pretensje, ale ja ja kocham i nie chce mieć pretensji. Ostatnio spotkałem ją z chłopakiem- ale nie face to face, już drugi raz tak było Ona-kiedy mnie zauważy-a jest z nim-próbuje mnie uniknąć, tak, żebyśy nie trafili na siebie-ona-ja i jej chłopak Jak spotkam tylko ja, to nie ma takiej sytuacji, powiem jej cześć i tyle, ale jak ona jest z nim-to robi takie uniki< To nie jest miłe, przecież nic jej nie zrobiłem, więc mogłaby mi chociaż powiedzieć cześć, nic więcej

jakie są możliwe powody takiego zachowania?

Szanuje i kocha swojego obecnego chłopaka i nie chce go narazić na spotkanie z Toba, chce tez mu pokazać, że już nic dla niej nie znaczysz. To porządna dziewczyna, widać, że bardzo kocha obecnego chłopaka.

ta wypowiedź mocno daje mi do myślenia, nie chcę myśleć o sobie gorzej niż myślałem przez te lata, chce mi się płakać, Zastanawiam się też, co zrobić ze swoim życiem, że by ta lekcja była dobrze odrobioną pracą domową na przyszłość Przez te lata nie miałem nikogo, kochałem ją, ale nie chciałem doświadczyć ponownego odrzucenia, teraz siedzi mi w głowie i tylko w głowie przez te lata chciałem się zmienić,m ale wszystko co robiłem okazało się nie mieć tak wielkiego znaczenia jak sama walka o ta osobę lub pokazanie jej jak bardzo zależało mi na niej kiedy była wolna

mógłbym się wtedy przekonać chociaż, czy jej równo można zależy nie chcę o sobie myśleć, że nie zasługuję na miłość,

tez mysle, ze to nie chodzi o ciebie a raczej o obecnego chlopaka. niektorzy chlopcy sa bardzo podejrzliwi badz zazdrosni, dlatego moze nie chce konfrontowac go z taka sytuacja. dla ciebie to troche przykre ale ona ma juz swoje zycie, swoj zwiazek i widac tez swoje priorytety. uszanuj to i nie rozmyslaj.

i chyba muszę zacząć szukać kogoś, kto mam nadzieję, będzie dla mnie równie ważny albo i ważniejszy

masz chyba predyspozycje do przesadzania. oczywiscie ze zaslugujesz na milosc. musisz sie tylko uwolnic od jej (tej dziewczyny) wizerunku. pierwsze szczeniece milosci na ogol nie wytrzymuja proby czasu. takie jest zycie. glownym twoim problemem jest, ze ty wciaz zyjesz w mentalnym cieniu tej dziewczyny.

mam nadzieje, ze zrozumiales co napisalam

wydaje mi się,że rozumiem fakt, że chciałem przez te lata zachować jej wizerunek w mojej pamięci, te wszystkie wspaniałe chwile, bo zawsze mi brakowało w życiu miłości, szczególnie okazywania jej komuś ważnemu dla mnie, nie chciałem się dowiedzieć prawdy, że może tylko ja tak mocno czuję coś do niej,a ona w ogóle Chyba najlepiej najpierw przestać interesować się co u niej i wykasować z fb to 1 krok a drugi, skupić się na tym, żeby sobie w końcu zmienić w życiu to, w czym mam zaległości u siebie Ale jak ja spotkałem ostatnio nie wiedziałem, że to takie silne i że po prostu sparaliżuję sie przy niej