Chcę mieć dziecko, ale chyba nie ten czas :(

Hej, w tym roku kończę 24 lata i studia z psychologii. Mam 22-letniego chłopaka na ścisłym kierunku. Kochamy się i obydwoje planujemy dzieci, tylko, że np. za dwa lata. A ja czuję, że coś mi się ,,odblokowało".Jak nigdy nie chciałam mieć dzieci, tak teraz strasznie chcę. W marcu myślałam, że jestem w ciąży, okazało się, że fałszywy alarm. Może tak się utożsamiłam? Chcemy mieć z chłopakiem 6-stkę, planujemy też ślub, ale on powtarza, że to jeszcze nie ten czas, że nie będziemy mieli za co utrzymać. Jak odgonić myśl o dziecku? :( biorę tabletki, ale z obowiązku, nie z chęci :(

tchórzofretki mają tak silnie rozwinięty instynkt macierzyński że jeśli ma rójkę a nie zostanie zapłodniona to może zdechnąć. U mnie zdechła bo o tym nie wiedziałem. Tak więc jeśli zaczniesz chudnąć to uważaj bo to zły znak.

:) Uff, całe szczęście nie jestem tchórzofretką :)

tego by jescze brakowało aby na tym forum jeszcze by się fretki zagniezdziły.

Obecnie na kafe już chyba wszystko jest możliwe ;)

zawsze się zastanawiałem skąd Drzyzga taki element bierze

1. wlasne mieszkanie 2. praca 3. zawod jak tego nie masz skonczysz jak wiekszosc moich znajomych na zasilku !