Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bydgoszczanin1984

Mój fragment / proszę o opinie

Polecane posty

Ale szczerą opinię a nie jakieś durnomazy. Tą powieść chcę wydać , a ten co pisze że pisze lepiej ode mnie chyba się pomylił z deka Będąc dzieckiem lubiłem – pod nieobecność ojca – zakradać się do jego gabinetu i usiadłszy gdzieś w kącie, skryty pomiędzy regałami, których półki szczelnie wypełniały grzbiety ksiąg oprawnych w skórę, ze złoconymi literami tytułów i ornamentami, wpatrywać się w dziwną mapę, rozwieszoną na wprost jego biurka. Piszę dziwną, bowiem w niczym nie przypominała tych map, jakie drukuje się teraz. Rysowana była niegdyś chyba czarnym, teraz zaś zblakłym i zbrązowiałym ze starości atramentem, na dużej karcie pergaminowej. Na owej mapie, przedstawiającej bez wątpienia wyspę, zaznaczone były rzeki i strumienie, a w jej centralnej części wyobrażone zostały góry. W jednym z rogów widniała róża wiatrów, a wokół brzegów karty wyrysowano jakieś przedziwne, a niesamowite stwory: potworkowatych ludzi o twarzach dzikich, pełnych okrucieństwa oraz zwierzęta nieznane – ni to smoki, ni ptaki, ryby – nie ryby... Wszakże najbardziej intrygowało mnie i przerażało zarazem wyobrażenie głowy, człowieczą głowę przypominającej, ale tak niesamowitej, tak potwornej, że gdy wpatrywałem się w nią dłużej niż kilka chwil zaledwie, ogarniała mnie groza. Lęk potężny żelazną pięścią zaciskał się na moim sercu i umyśle, i tłumiąc krzyk 4 przerażenia wzbierający w gardle, uciekłem precz z ojcowskiego gabinetu i skrywszy się w swoim pokoju, długo nie mogłem odzyskać równowagi. Mapa owa dziwnie jakoś – mimo iż, zawsze wzbudzała we mnie grozę – fascynowała jednocześnie i gdy przez dłuższy czas nie miałem możności jej oglądać, zdawała się mnie przyzywać jawiąc się w snach. U samego dołu tejże mapy widniał napis sporządzony dziwnie poskręcanymi literami, który z trudem wielkim udało mi się odczytać. Brzmiał on: ET VIDI LIBRUM SIGNATUM SIGILLIS SEPTEM. Długo starałem się dociec jego znaczenia, nie śmiejąc wszakże zapytać o to ojca, bo gdyby się dowiedział, iż wchodzę – wbrew jego wyraźnemu zakazowi – do gabinetu, z pewnością by się rozgniewał. Przecież któregoś dnia stało się to, co zdało się być nieuniknione i ojciec przydybał mnie wciśniętego pomiędzy regały i wpatrzonego w tajemniczą mapę. Bałem się, iż będzie krzyczał, a być może nawet ukarze mnie, ale on nic nie mówił. Stał tylko nade mną, a w jego oczach malowało się więcej smutku i zatroskania niż złości. Podniosłem się i nie próbując nawet tłumaczyć się czy przepraszać za złamanie zakazu i przestąpienie progu gabinetu, po prostu zapytałem: – Co znaczą owe słowa wypisane u dołu mapy, ojcze? – I UJRZAŁEM KSIEGĘ ZAPIECZETOWANĄ SIEDMIOMA PIECZĘCIAMI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lepszy niż Bydgoszczanin
Nie wiem jak można takie badziewie stworzyć. Ani to poprawne stylistycznie ani nic. Brak ci talentu i wyczucia. Nie dziwie sie że wszyscy tak Cię krytykują. Nie umiesz pisać i to Twój problem. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za bzdury? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre,tylko akcja za szybko się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za dziadostwo
Wszystko co piszesz jest takie samo. Nic poprawnego stylistycznie. Błąd na błędzie. Idź człowieku lecz się. Poznałem że tamten autor to też Ty i nikt na cafe i wystawia powieści do oceny jak tylko Ty. Ale człowieku nie umiesz pisać i pogódź się z tym. Ja jestem oczytany i widzę po Tobie że brak ci talentu. Nigdy nic nie wydasz i nie wierz w to. Na Twoim miesjcu wziął bym się za normalną robotę. Pisarz HAHAHAHHAHHHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
styl pseudo-dawny nie da się tego czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gniot, kiepsko sie czyta, toporny, nie masz polotu, znużyło mnie przy pozłacanych literach....nie wiem dokad dobrneli inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, że to nie jest Twoje, nie znaczy że jest dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przekopiowałeś jakiś "Cień wiatru" albo coś...tak na moje oko... ale banda kafeterian nie czyta książek to nie zauważa :O zreszta wystarczy wyklepac to do googli i pokaze nam autora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D mam zwałę. Hahaha co za tumany :D Krytykować będą artystów , a siebie widzą w najjasniejszym świetle . teraz wiem że moje dzieła są idealne również a Ci co uważają że jest inaczej należą do tej mniejszości " zazdrosników ". Ja znam swoj cel , pasję , marzenia. Będę słąwnym artystom a Ci co lubicie ublizac i ineresujecie sie tylko swoja d**a polecam - dalej pić pod sklepem lub nie wychodzic z domu :D ( Spełnicie swój cel xD)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cień władcy sabatu...co to k***a jest??:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktokolwiek to pisal i cokolwiek to jest, mi sie fragment podobal - chyba musze zaczac czytac ksiazki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
artystom to już jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×